Forum 1630 Revello Drive Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
"przepraszam-że-żyję..." czyli Angel i Riley ;)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Buffy the Vampire Slayer
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 19:23, 31 Mar 2006    Temat postu:

heh spike'owi chyba udzielilo sie od angela, ze zachowal sie tak, a nie inaczej w 5 sez. ats. niezapominajmy, ze dopiero przy angelu zaczal miec pojecie, ze lepiej buffy zostawic w spokoju dla jej dobra Razz nie mam co wypowiadac sie na temat spike'a w ats bo akurat ten drugi serial ma o tyle minusa, ze wszystkie rzeczy, ktore byly pozytywem w btvs w ats zostaja zrujnowane (chociazby to, ze angel zapomina w piorunujacy sposob o buffy, mimo, ze w btvs byl kreowany na wielce zakochanego romantyka). mysle, ze wystarczylby jeszcze jeden sezon ats ze spikiem i mozliwe, ze i ta postac przestalabym lubic (bo niestety jego oddzielonego od buffy absolutnie nie moglabym tolerowac, tak jak angel jeszcze w tej kwestii ujdzie w tlumie - choc jego szybkie pozbieranie sie jest najwiekszym minusem calego ats Razz).
zwiazek buffy i spike'a rozpatruje w troche inny sposob, bo nie byl on od samego poczatku do konca taki duchowy i idealny jak chcieli pokazac zwiazek buffy i angela w btvs (chocby jego zakochanie sie w buffy od pierwszego wejrzenia Razz). troche wiecej wymaga sie od postaci od samych poczatkow kreowanej na romantyczna, a troche inaczej widzi sie faceta, z ktorym przez wiekszosc czasu laczyl z buffy brutalny sex.
juz po raz ktorys zarzucacie mi, ze widze wszystko tylko bialo albo czarno, ale ja sie z tym absolutnie nie zgodze (widac, ze mnie nie znacie Razz). po prostu nie lubie ludzi, ktorzy robia sobie dylematy i problemy ze wszystkiego, a chyba nikt nie zaprzeczy, ze angel mial do tego sklonnosc (o ile sie nie myle nawet w ats ktos o tym powiedzial, nie wiem czy nie wesley). a takie zachowanie szczegolnie u faceta i szczegolnie w milosci juz w ogole jest nie do zaakceptowania. mimo, ze faceci sa z marsa, a kobiety z wenus to faceci sa jednak bardziej konkretnymi istotami niz kobiety. dlatego takie zachowania akceptuje u kobiet, a nie mezczyzn, bo najnormalniej w swiecie kobiety sa po prostu bardziej wrazliwe (co tez doskonale widzimy w btvs, bo wielce zakochany angel, ktory wedlug was byl taki biedny z ta swoja miloscia dochodzi do siebie w ekspresowym tempie, podczas gdy za buffy ciagnie sie to wszystko przez caly czas) Razz a takie milosne dylematy jakie snul angel (podczas gdy buffy wolala nie myslec o przyszlosci) absolutnie nie pasuja mi do prawdziwego namietnego i kochajacego mezczyzny. tymbardziej, ze jego problem w zwiazku z buffy wedlug mnie nie byl zadnym nawet najmniejszym problemem. kwestie angela i rileya widze tak i tak bez zadnych usprawiedliwien. moze to kwestia moich priorytetow i moich doswiadczen zyciowych, ktore z agata mamy calkiem inne. sprobuj agata nie oceniac mezczyzn w ten sposob jak oceniasz odczucia kobiet (i miedzy innymi swoje wlasne), bo oni naprawde sa troche mniej wrazliwi od nas Razz ja rowniez doskonale znam sie na ludziach i kazdego staram sie poznac i zrozumiec, ale panowie nie naleza do zbyt skomplikowanych uczuciowo istot. masz nawet przyklad na forum, ze dla Angela-Angelusa calkiem logiczne jest to, ze buffy nie byla dla angela najwazniejsza na swiecie, tylko wlasnie ratowanie swiata. i bynajmniej tez zaden z panow nie podchodzi do obu tych seriali i naszych dyskusji tak uczuciowo jak my wszystkie jesli tylko wejdzie sie na temat buffy-angel, buffy-spike Razz
dowodem na to, ze nie widze wszystkiego tylko bialo albo czarno jest moja sympatia do faith, ktora moge analizowac od kazdej strony i nie krzycze gdy ktos uwaza ja jedynie za psychopatyczna morderczynie (mam jedynie swoja teorie na to czemu sie taka stala). ale angel i riley bez dwoch zdan sa beznadziejni w milosci. i nikt mnie nie przekona, ze jest inaczej Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau

PostWysłany: Pią 19:31, 31 Mar 2006    Temat postu:

nie no, przeciez to, ze Angel zapomnial o Buffy bylo najwiekszym plusem ats Razz nigdy nie bylo bardziej zalosnego, chorego i poronionego zwiazku Razz i to od poczatku do samego konca. zwiazek toksyczny dla obu stron, zwlaszcza jesli wezmie sie pod uwage, jaki Angel byl szczesliwy bez B., i jaka ona byla szczesliwa z Rileyem.
Angel byl oczywiscie beznadziejny przy B., ale tego czegos w ogole nie mozna nazwac miloscia. to byla chora, sadomasochistyczna fascynacja. przy Cordy zachowywal sie inaczej, byl normalny, wyluzowany i zadowolony. przynajmniej dopoki jej nie opetalo Wink
poza tym, nawet Buffy uwazala, ze ratowanie swiata jest wazniejsze od milosci Razz musisz ją skreslic tak samo jak Angela Razz


normalnie mi sie juz nie chce tej dyskusji ciagnac Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 19:39, 31 Mar 2006    Temat postu:

to co napisalas bynajmniej nie przemawia na korzysc angela Razz to znaczy, ze byl sadomasochista, ze tkwil 3 lata w tym zwiazku??? to chyba naprawde swiadczy o jego beznadziejnosci, nie sadzisz? nie wiem czemu nie potraficie sie z tym zgodzic Razz

ps. buffy byla w zupelnie innej sytuacji gdy poswiecala angela. on zabil jenny i zagrazal jej, jej matce i jej przyjaciolom. spike'a natomiast nie poswiecila, bo sam sie poswiecil, chcial to zrobic mimo, ze go prosila by przestal. poswiecenie przez buffy angela wcale nie swiadczylo o tym, ze ratowanie swiata jest dla buffy wazniejsze niz milosc, gdyz robiac to kierowala sie miloscia do swoich przyjaciol i mamy. no i inna rzecz, ze zostala naprawde intensywnie nakrecona przez xandra, co pozniej nie mogla mu wybaczyc.

jeszcze co do waszego pojecia a propos angela i proby zrozumienia jego uczuc kojarzy mi sie to z taka sytuacja jakbyscie uwazaly tez, ze faceta da sie zgwalcic Very Happy i tu bynajmniej nie twierdze, ze mezczyzni uczuc nie posiadaja i nienalezy probowac ich zrozumiec, tylko nienalezy analizowac ich dzialania i myslenia na takiej zasadzie jak analizuja wszelkie sprawy kobiety. troche bardziej konkretnie i wlasnie czarno-bialo w tej kwestii nalezy podejsc.


Ostatnio zmieniony przez lady_m4ryjane dnia Pią 19:53, 31 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Chosen



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 19:49, 31 Mar 2006    Temat postu:

lady_m4ryjane napisał:
troche inaczej widzi sie faceta, z ktorym przez wiekszosc czasu laczyl z buffy brutalny sex.


I znowu upraszczasz!


Cytat:
mimo, ze faceci sa z marsa, a kobiety z wenus to faceci sa jednak bardziej konkretnymi istotami niz kobiety.


Stereotyp

Cytat:
sprobuj agata nie oceniac mezczyzn w ten sposob jak oceniasz odczucia kobiet (i miedzy innymi swoje wlasne), bo oni naprawde sa troche mniej wrazliwi od nas Razz


Kolejny stereotyp i to krzywdzący.
Inaczej okazują uczucia, ale nie są mniej wrażliwi.

Cytat:
ja rownież doskonale znam sie na ludziach


Ja się nie znam - jak pokazuje doświadczenie.

Cytat:
panowie nie naleza do zbyt skomplikowanych uczuciowo istot.


Patrz wyżej

Cytat:
masz nawet przyklad na forum, ze dla Angela-Angelusa calkiem logiczne jest to, ze buffy nie byla dla angela najwazniejsza na swiecie, tylko wlasnie ratowanie swiata. i bynajmniej tez zaden z panow nie podchodzi do obu tych seriali i naszych dyskusji tak uczuciowo jak my wszystkie jesli tylko wejdzie sie na temat buffy-angel, buffy-spike Razz


Bez urazy, ale tu mamy nie panów, tylko młodzieńców, z wyjątkiem Van Tommy'ego
A poza tym oni nie zagłębiają sie w takie dyskusje, ale swoje zdanie mają.
Może to kolejny sterotyp, ale z moich obserwacji wynika, że faceci nie lubią x razy powtarzać tego samego, tak jak my to tu robimy. Pewnie wychodzą z założenia, że jak ktoś nie zrozumiał za pierwszym razem, to szkoda dalszej fatygi.


Ostatnio zmieniony przez Agata dnia Pią 20:36, 31 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 19:55, 31 Mar 2006    Temat postu:

Cytat:
A poza tym oni nie zagłębiają sie w takie dyskusje, ale swoje zdanie mają.
Może to kolejny sterotyp, ale z moich obserwacji wynika, że faceci nie lubią x razy powtarzać tego samego, tak jak my to tu robimy. Pewnie wychodzą z założenia, że jak ktoś nie zrozumiał za pierwszym razem, to szkoda dalszej fatygi.


co jest kolejnym dowodem na konkretny charakter wiekszosci mezczyzn Razz a nie stereotyp
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau

PostWysłany: Pią 20:01, 31 Mar 2006    Temat postu:

nie tylko Angel byl w sadomasochistycznym zwiazku, Buffy tez Razz w dodatku ona az 2 razy, bo jeszcze ze Spike'iem, a on juz bledu potem nie powtorzyl.
sytuacja zawsze jest inna, ale wychodzi na to samo Razz gdyby Angel nie odszedl od B., to by ja i siebie zniszczyl. gdyby wybral bycie czlowiekiem w I will remember you, to tym samym skazalby ją na szybką smierc. to samo z Cordy. wielu ludzi by jeszcze zginelo, gdyby nie odszedl od B. a moze on nie chcial, by ludzie gineli? moze poza tym chcial byc w koncu szczesliwy? taki kaprys mial Razz i w dodatku mial racje, gdyby Riley nie okazal sie dupkiem, to B. bylaby z nim najszczesliwsza.
poza tym Buffy poswiecila Spike'a, powinna go przeciez byla wyciagnac Razz niewazne, ze chcial, trzeba bylo za go chwycic za kolnierz i wyciagnac Razz co tam swiat, tak od razu by nie zniknal, a milosc jest wazniejsza Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 20:11, 31 Mar 2006    Temat postu:

po chwili zastanowienia doszlam do wniosku, ze nasze nieporozumienie w tej kwestii wynika z calkiem innych oczekiwan od mezczyzn. ja po prostu nie znosze tych niekonkretnych, komplikujacych sobie wszystko, rozmyslajacych w tak pokretny sposob, ze nie dosyc, ze kobieta nie moze tego zrozumiec, to jeszcze drugi mezczyzna tez. na szczescie na takich nie trafiam (w przeciwienstwie do mojej przyjaciolki), badz automatycznie ich odrzucam i sadze, ze dzieki temu nie trace tyle nerwow co wlasnie moja przyjaciolka Razz sama jestem typem zbyt wielkiego mysliciela m.in. na temat charakteru danych osob i motywow ich dzialania, uwielbiam analizowac rozne sytuacje, czasem zbyt szczegolowo, mam sklonnosc do przejmowania sie pierdolami, gdy z kims bliskim sie pokloce nie moge przestac o tym myslec i sie zamartwiac, a gdy moj facet spoznia sie 15 minut widze juz oczami wyobrazni, ze np. wpadl pod samochod. takze bardzo komfortowa sytuacja jest dla mnie spotkanie sie z mezczyzna, ktory do moich glupawych problemow czy zmartwien nie dorzuca swoich glupawych jazd (dorzuca oczywiscie jedynie te powazne, na szczescie tych najpowazniejszych nie ma az tyle na codzien) i dzieki niemu nie musze jeszcze dodatkowo rozkminiac co to on mial na mysli takim i takim zachowaniem i dodatkowo sie zamartwiac czy znaczy to dobrze czy zle. co najwyzej pocieszy mnie i wytlumaczy rozsadnie, ze nie ma po co sie dana sprawa tak martwic, bo wszystko sie dobrze skonczy. dlatego uwazam, ze konkretny mezczyzna to prawdziwy skarb, a konkretnosc jest jego atutem meskosci. w angelu naprawde nie potrafie doszukac sie konkretnosci, a jedynie sklonnosci do wyszukiwania sobie problemow.

jessie chyba zeszlas z tematu, bo ja nie krytykuje angela za zostawienie buffy tylko za podejmowanie tej decyzji przez 3 lata (choc skreslil mozliwosc bycia z buffy juz na poczatku). to wlasnie robi z niego cieple kluchy i mezczyzne nie potrafiacego podjac meskiej decyzji. a nawet pomijajac kwestie bycia mezczyzna to faktu, ze jest istota zyjaca ponad 2 wieki, a wiec bardziej doswiadczona i zahartowana niz zakochana nastolatka Razz


Ostatnio zmieniony przez lady_m4ryjane dnia Pią 20:17, 31 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau

PostWysłany: Pią 20:15, 31 Mar 2006    Temat postu:

no widzisz, a ja potrafie. nie przy Buffy oczywiscie, ale we wszystkich innych, normalnych sytuacjach. i nie w btvs, bo go tam nie trawie. w jego normalnym zyciu, z normalnymi problemami, slowem - w ats.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 20:17, 31 Mar 2006    Temat postu:

kurde dodalam cos jak pisalas tego posta Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau

PostWysłany: Pią 20:22, 31 Mar 2006    Temat postu:

juz odpowiadam Smile gdybym miala oceniac angela tylko na podstawie btvs, to tez bym go nie cierpiala. ale wizja dotyczaca jego postaci calkowicie sie w ats zmienila, w dodatku w ats poznajemy go naprawde dobrze, a nie jako dodatek do B., wiec ta wizja jest mi blizsza. i dlatego nie krytykuje Angela ogolnie za charakter, tylko za 1 epizod - decyzje ze zwiaze sie z Buffy. bo to w jego zyciu tylko epizod byl, i to nietrafiony. ale jak mowie, gdybym miala go oceniac tylko za btvs, to tez bym go nie trawila.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 20:29, 31 Mar 2006    Temat postu:

no to przeciez ja caly czas wypowiadam sie o milosci angela do buffy! Razz a ze przyjelo sie uwazac buffy za jego jedyna prawdziwa milosc to chyba latwo sobie dospiewac, ze zachowuje sie tak beznadziejnie w kwestii kazdej milosci (tymbardziej, ze zachowuje sie beznadziejnie tez w stosunku do niny komplikujac najprostsza w swiecie sprawe czyli pojscie do lozka z dziewczyna, ktora sugeruje mu, ze tego wlasnie pragnie Razz). nie znam jego podejscia do cordy, ale po tym co widzialam w btvs nie umiem sobie wyobrazic, ze nie stworzyl sobie zadnych problemow w kwestii jego zwiazku z cordy Razz). on przeciez ma byc panem wiecznie nieszczesliwym i naprawde jest mistrzem wyszukiwania sobie tych nieszczesc
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Chosen



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 20:35, 31 Mar 2006    Temat postu:

lady_m4ryjane napisał:
Cytat:
A poza tym oni nie zagłębiają sie w takie dyskusje, ale swoje zdanie mają.
Może to kolejny sterotyp, ale z moich obserwacji wynika, że faceci nie lubią x razy powtarzać tego samego, tak jak my to tu robimy. Pewnie wychodzą z założenia, że jak ktoś nie zrozumiał za pierwszym razem, to szkoda dalszej fatygi.


co jest kolejnym dowodem na konkretny charakter wiekszosci mezczyzn Razz a nie stereotyp


Może i dowód ale na pewno nie na konkretny charakter. Raczej lenistwo Twisted Evil
Ja jestem o wiele bardziej konkretna od większości znanych mi mężczyzn.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 20:37, 31 Mar 2006    Temat postu:

Agata napisał:
lady_m4ryjane napisał:
Cytat:
A poza tym oni nie zagłębiają sie w takie dyskusje, ale swoje zdanie mają.
Może to kolejny sterotyp, ale z moich obserwacji wynika, że faceci nie lubią x razy powtarzać tego samego, tak jak my to tu robimy. Pewnie wychodzą z założenia, że jak ktoś nie zrozumiał za pierwszym razem, to szkoda dalszej fatygi.


co jest kolejnym dowodem na konkretny charakter wiekszosci mezczyzn Razz a nie stereotyp


Może i dowód ale na pewno nie na konkretny charakter. Raczej lenistwo Twisted Evil
Ja jestem o wiele bardziej konkretna od większości znanych mi mężczyzn.



ja bynajmniej nie. na szczescie Smile pisalam juz o tym wyzej Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau

PostWysłany: Pią 20:41, 31 Mar 2006    Temat postu:

nie wiem, jak mozna uwazac ze jego jedyna miloscia byla Buffy, kiedy on jej wcale nie kochal. z Nina komplikowal sprawe, ale tu jestem w stanie go wytlumaczyc, tylko mi sie nie chce Wink z Cordy sprawy nie komplikowal, skoro nie wiedzial co do niej czuje.
ale nie o to mi chodzilo, nie zrozumialas mnie. chodzilo mi o to, ze on w ats jest zupelnie inna postacia niz w btvs, a skoro w swoim serialu jest istota z krwi i kosci, to oceniam go wg tej wlasnie wizji. a sprawa z Buffy to dla niego tylko epizod Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 20:48, 31 Mar 2006    Temat postu:

o matko nie wiedzial co do cordy czuje?????? Shocked to chyba zdradzilas mi fakt, za ktory nie bede lubic angela i w ats Razz
ale bardzo cie prosze wytlumacz go za ta nine, bo oprocz faktu smierci cordy nic innego tu nie widze (tylko, ze jakos tak bardzo sie ta smiercia nie przejal Razz)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Buffy the Vampire Slayer Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1