Forum 1630 Revello Drive Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Giles
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Buffy the Vampire Slayer
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Slayer-in-Love
Gość






PostWysłany: Nie 18:15, 11 Gru 2005    Temat postu:

Zgadzam się z Tobą, Clickers;]
Może gdy się dowiedziano o tej jego mrocznej przyszłości, to po prostu zmienił stosunek do sprawy? 'Nawrócił się?;] Może przestał myśleć, że tak bardzo musi się trzymać surowych reguł i 'rozluźnił się' ... ? Poza tym, zawsze mnie rozbawiało, jak widział Jenny i mówił to swoje:'Miss Calendar' ;]
Powrót do góry
spikerulez
Proud member of the SpuffyShippers Union



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 0:14, 12 Gru 2005    Temat postu:

Giles był dla mnie jedną z postaci pierwszoplanowych w BTVS. Zarówno z powodu ważnej roli jak i zwykłej sympatii. Uwielbiałam oglądać jak zajmował się Buffy,jak jej tatusiował itp. Bardzo przeżywałam każdy zgrzyt między nimi a jak zginęła Jenny to serce mi ze wspólczucia o mało nie pękło Sad NIe byłam zdiwiona,że wyjechał z Sunnydale po smierci Buffy,rozumiałam jak musiało być dla niego bolesne oglądanie miejsc związanych z B. Byłam w stanie choć po długich chwilach zastanowienia zrozumieć decyzję o opuszczeniu Buffy po jej powrocie z zaświatów i argumentację,że to dla jej dobra. Jak wrócił by stawić czoła Willow mało się nie posikałam ze szczęścia! Jednak żeby nie było tak sielankowo Gilesowi musiało odbić i postanowił znów kierując się niby dobrem Buffy wejść w zmowę z Woodem i zabić Spike'a! Tego moje biedne serce już nie mogło znieść i zrozumieć Sad Ze łzami w oczach patrzyłam jak runęło wszystko co zbudowali ze swoją pogromczynią Sad NIe rozumiem tej zdrady i chyba nie chcę zrozumieć. Nazywam ten układ z Woodem zdradą bo tak to odebrała Buffy. Juz nie byli sobie tak bliscy tak jak B powiedziala-już nauczył ja wszystkiego czego mógł i ich drogi się rozchodzą Sad Hmm moje i Gilesa też Sad Patrzyłam na niego z niechęcią już do końca serialu Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cara
Chosen



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież

PostWysłany: Pon 14:06, 12 Gru 2005    Temat postu:

Giles trzeba przyznać zastepował Buffy ojca i chawała mu za to. W pierwszych 2 sezonach był strasznie spiety. Potem szczegolnie w 4 mozna dostrzec ze wyluzował sie i przestał już wyrozniac z reszty grupy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asiak
Band Candy



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubartów City

PostWysłany: Czw 2:16, 29 Gru 2005    Temat postu:

po 2 sezonach Giles zaczal przezywac swoja dryga mlodosc.. pewnie dmieenily go te cukierki z 3x06... Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 17:55, 02 Sty 2006    Temat postu:

Wiecie co uwielbiam w Gilesie (prócz całej jego postaci)?
Te momenty kiedy Scoobiesi robią jakieś seksualne aluzje (wiadomo: Anya i Xanderek w tym przodująSmile, a Rupert czuje się zakłopotany. Te jego miny i błagalne teksty w stylu "Proszę, przestańcie" Very Happy

Gilesa uwielbiam też za jego nieprzewidywalność (scena z kukiełką na sznurkach w 4x04 "Fear Itself") i jego mroczną stronę (pozostałości po czasach Eyghona).......
Powrót do góry
Asiak
Band Candy



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubartów City

PostWysłany: Pon 17:57, 02 Sty 2006    Temat postu:

hah.. Giles zawsze czysci okulary jak sa jakies sytuacje ktorych wolalby nie widziec - wydalo sie chyba w 4x09
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aqua
Heartthrob



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Milanówek

PostWysłany: Pon 18:57, 02 Sty 2006    Temat postu:

Asiak napisał:
hah.. Giles zawsze czysci okulary jak sa jakies sytuacje ktorych wolalby nie widziec - wydalo sie chyba w 4x09

to taki swego rodzaju tik nerwowy Smile
taki odruch bezwarunkowy, on nawet pewnie świadomy tego nie jest
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cara
Chosen



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież

PostWysłany: Pon 19:37, 02 Sty 2006    Temat postu:

Hehe no ale takie sa skutki obcowania z mlodzieza Smile chyba nie spodziewal sie, ze beda non stop dyskutowac o szkole?? Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clickers
Fool For Love



Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:46, 02 Sty 2006    Temat postu:

Mam do was pytanie. Nie będę zakładał nowego tematu, ponieważ na forum jest już ich tak dużo, że niedługo będzie się ciężko połapać Smile

W odcinku 3x06 widać, że Giles i Joyce coś do siebie czują. Często się całują, a Joyce jest nim zafascynowana Smile Potem jak już wszystko wróciło do normy to Buffy powiedziała coś w stylu: "Na szczęście powstrzymałam to zrobiliście coś naprawdę głupiego" i tu widać zakłopotane miny Gilesa i Joyce Smile. Czy sądzicie, że w tym odcinku między nimi doszło do czegoś "poważniejszego" niż takie zwykłe przytulanki i całowanie Smile? A może zostało to wyjaśnione później, ale o tym nie wiem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cara
Chosen



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież

PostWysłany: Pon 21:50, 02 Sty 2006    Temat postu:

Hehehe spoko Clickers tez mam takie "dziwne"mysli co do tego odcinka Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asiak
Band Candy



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubartów City

PostWysłany: Pon 21:59, 02 Sty 2006    Temat postu:

bylo Razz na wozie policyjnym [po tym jak Giles dokonal rabunku futra ze sklepu i dal je Joyce] pozniej wspominają o tym w odcinku 3x18 gdy Buffy zaczela slyszec mysli innych ludzi. byla scena gdy joyce chce jak najszybciej wyjsc z Buffy pokoju by ta niemogla odczytac jej mysli, bo joyce myslala o tym zeby nie myslec o tym co sie w 3x06 dzialo... Razz

BUFFY: Why are you...? (she bolts up in bed) You had sex with Giles?!
JOYCE (gasps)
BUFFY YOU HAD SEX WITH GILES?!
JOYCE (turns to hurry out of the room) It was the candy! We were teenagers!
BUFFY On the hood of a police car?!?
JOYCE (stops just outside the room looking back) I'll be downstairs. You feel better. (she hurries away)
BUFFY (calling after her) TWICE!!!!

(^ to z 3x18 Very Happy)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cara
Chosen



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież

PostWysłany: Pon 22:16, 02 Sty 2006    Temat postu:

Tak tak Very Happy pamietam to Very Happy Buffy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asiak
Band Candy



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubartów City

PostWysłany: Pon 22:23, 02 Sty 2006    Temat postu:

no to bylo niezle Very Happy Very Happy nic sie nie ukryje przed Buff Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cara
Chosen



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież

PostWysłany: Pon 22:30, 02 Sty 2006    Temat postu:

Hehehe fakt w tamtym odcinku napewno nic
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asiak
Band Candy



Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubartów City

PostWysłany: Pon 22:44, 02 Sty 2006    Temat postu:

nom Very Happy nic dziwnego ze ja unikali.. az strach jakie tajemnice moglyby zostac ujawnione Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Buffy the Vampire Slayer Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1