A kogo najbardziej NIE lubicie z btvs?

SLAYERKA

Ja oglądałam z nią tylko jeden odcinek (Once More With Feeleng) i wydała mi się fajna Very Happy

Niepotrzebnie ukradła tylko ten pierścionek Hrm

Podoba mi się też ten tekst,który powiedziała (mam go pod spodem) Very Happy

Gość

Nie przepadam za rodziną Buffy, mama zawsze mi przeszkadzała, a siostra wydaje mi się niepotrzebna,

Cara

Hmmm wprowadzenie Dawn jakos urozmaicilo fabułe Very Happy

wiec tak zle napewno nie bedzie ( widzialam jeden odcinek z nia )...

No i czekam az w koncu obejrze reszte... moze zmienie zdanie co do Tary Very Happy

Gość

SLAYERKA

Dla mnie fajnie że ona się pojawiła, tylko szkoda że tak późno

Gość

hmm ja najbardziej nie lubię.....Angela, dla mnie jako dobry Angel był nudny

Cara

Hehehheehe mi on tylko podpadl... Ale jest za ladny zeby go nie lubic Twisted Evil

SLAYERKA

Dla mnie Angel jest jedną z osób,które najbardziej lubie Very Happy

lady_m4ryjane

ja angela nie lubie ale nie ze wzgledu, ze jest to np. nudna postac, jakas ktora sie nie udala tworcom serialu - jak np. wedlug mnie riley. angela nie lubie bo zostal wykreowany tak by go przestac lubic jako faceta. denerwowal mnie tez swoim mazgajstwem, ale to jeszcze moglam zniesc gdy po prostu wygladal slodko. do tego gdy poznalam te postac mialam 15 lat, wiec mialam tez nieco inne podejscie do facetow i spojrzenie na swiat. dlatego angel wydal mi sie prawie idealem (bo mazgajstwo wkurzalo mnie od poczatku) ze wzgledu na wyglad, podejscie do buffy (choc teraz zauwazam jego zachowania nie fair w stosunku do buff nawet z czasow gdy wydawal mi sie jeszcze w porzadku) itd. wszystko stracil w moich oczach nie tylko dlatego, ze buffy opuscil, ale glownie dlatego, ze doszedl do siebie w piorunujacym tempie (co sie stalo nie tylko w przypadku relacji jego i buffy), co wiecej bedac z dala od niej odzyl. dla mnie to gorsza zdrada niz jakby od razu znalazl sobie kogos innego, bo po prostu swiadczy o jego niezbyt przyjemnym charakterze i falszywosci uczuc i wczesniejszych wyznan (nikt mnie nie przekona, ze o wielkiej milosci sie tak szybko zapomina). oczywiscie dobrze, ze sie tak stalo, bo dzieki temu pojawily sie genialne odcinki ze spikiem Very Happy

ale angel bedzie zawsze przeze mnie potepiany za to. a juz apogeum potepienia angela osiagnelam po obejrzeniu 5 sez. ats. odczucia do tej postaci sa tymbardziej intensywne, poniewaz go najbardziej ze wszystkich uwielbialam. no niestety facet zawiodl Hrm

jessie

ojj, powinnam chyba bronic angela a tak mi sie nie chce... Wink

dobrze ze to nie jest watek o samym angelu bo bym juz sie musiala rozpisac ;)po prostu, co tu ukrywac, angel nie kochal buffy. moze tez bym go nie lubila gdyby nie ats, no ale przy jego wlasnym serialu juz nie dalam rady sie na niego oburzac. i dajmy spokoj 5 sezonowi, pisalam juz ze jest najbardziej nielogiczny ze wszystkich Smile

lady_m4ryjane

wiesz jessie mi sie wydaje, ze jakby obejrzec sam serial ats to sie angela by bardzo polubilo. bo nawet jesli chodzi o watki milosne to mozna by machnac reka i powiedziec : "ehh no przeciez to facet, wiec to normalne, ze szybko dochodzi do siebie" (choc prawde mowiac moj byly przez prawie rok nie mogl dojsc do siebie, a nie uwazam naszego zwiazku za milosc zycia Razz

). niestety przez to, ze angel w btvs zostal wykreowany na postac z poczatku tak romantyczna i niby tak zakochana, a tu nagle wszystko sie ucielo to trudno nawet ogladajac ats nie patrzec na angela przez pryzmat tego co zrobil. tymbardziej, ze pozniej historia sie powtarza. po prostu w przypadku angela nie pasuje takie usprawiedliwienie: "ehh to tylko facet" po tym jak zostal wykreowany w btvs - tam mial byc po prostu osoba starszliwie kochajaca buffy i co tu duzo mowic osoba, ktora maksymalnie wplynela na buffy i jej pozniejsze zachowania. on sie szybko pozbieral a dziewczynie pozostala skaza na cale zycie. przez to nie mogla zaznac szczescia w milosci. no jak mu to wybaczyc mimo tego jakim wielkim altruista okazal sie pozniej w ats? dlatego zadnej dziewczynie nie zycze takiego mezczyzny w zyciu (chociaz w pewnym wieku sadze, ze juz nie da sie tak straszliwie wpasc jak buffy wpadla zakochujac sie w angelu szczegolnie zwazywszy na uodpornienie po jakis swoich wczesniejszych doswiadczeniach)

jessie

no wiesz, moze ja nie jestem najodpowiedniejsza osoba do dyskusji w tym temacie bo wg mnie opuszczenie Buffy bylo jego najlepszym pomyslem Twisted Evil

cos takiego w tej parze zawsze bylo, ze moglam na nich patrzec kiedy sie nie odzywali, a jak zaczynali rozmawiac to mnie odrzucalo Wink

ja mu nie moge wybaczyc Cordy, ale znalazlam sposob jak sie z tym pogodzic. jako ze 5 sezon jest dla mnie okropnie nielogiczny, przyjelam z niego tylko to co mi sie podoba - Illyrie, Wesa, Spike'a. reszte odrzucam Wink

nie usprawiedliwiam go w zadnym wypadku, po prostu bardzo go w ats lubie. i juz Smile

Gość