Twilight (Zmierzch)

callisto

Jak na wyborczą to artykuł ten jest pochlebny, uwierz mi.

buffy415

Ale i tak roi się w nim od błędów i krytyki Sad

Anyanka

Gdzieś czytałam artykuł, że Taylor potrąciłby Bellę bo był pijany:D Very Happy

buffy415

Właściwie, to nie rozumiem jak możn napisać recenzję, w której jej treść nie pokrywa się z treścią filmu. Skoro już ktoś się za to bierze to powinien chociaż wiedzieć o czym film jest i co tam się dzieje...

callisto

To też w wyborczej, co mnie rozwaliło. Gdzie w filmie było powiedziane, że Taylor był pijany? Bueeeh.

Anyanka

nigdzie:D

albo gdzieś przeczytałam, że Edward mógł kochać Bellę tylko platonicznie bo przy miłosnym uniesieniu mógłby ją pokąsać!!!!!
To mnie zwaliło z nóg!!
i jeszcze użyli słowa "pokąsać" Laughing

delirium

Jest strasznie duzo artykulow, a nie znalazlam jeszcze zadnego poprawnego merytorycznie. Nie chodzi mi o to, zeby jakies peany pisac, bo przeciez nie jest to produkcja wybitna czy arcydzielo literackie/filmowe, ale zeby wiedziec o czym sie pisze, a jesli widzi sie same minusy, umiec je uargumentowac. Tymczasem wiekszosc recenzji jest taka z ironicznym przymruzeniem oka- "posmiejmy sie na temat wampirow dla nastolatkow, kasania i picia krwi, bo to takie zabawne jest i infantylne i tylko glupiemu by sie moglo podobac. Bo my powazni ludzie mozemy chwalic najwyzej ekranizacje komiksow, a nie ksiazeczek dla emo dziewczynek" Rolling Eyes

W Polsce nie znalazlam jeszcze zadnego fajnego artykulu, dobrze napisanego, bez bledow, ani jednej dobrej krytycznej analizy, traktujacej powaznie ten popkulturowy fenomen. W prasie anglojezycznej znalazlam sporo sensownych rzeczy.

K.

Anyanka

Wiadomo, że u nas się tego nie doceni bo do nas nie doszedł cały ten szał Zmierzchowy...w porównaniu z USA na przykład...
Wiesz, ja nie wymagam, żeby słodzili i pisali o tym jak ich miłość jest wielka i jaki to Edward jest cudowny. Nie. Ja po prostu chciałabym przeczytać coś sensownego i zgodnego z prawdą. Takie czasy, że ktoś pisze o czymś nie mając o tym zielonego pojęcia...
BTW w Kinomaniaku na TV4 będzie o Zmierzchu i znając życie też nie będzie to coś miłego...
Przyznając się bez bicia to najbardziej podobała mi się recenzja w BRAVO Embarassed

tak...kupiłam go...Zmierzch był na okładce więc byłam ciekawa Rolling Eyes

buffy415

Bo u nas naprawdę trudno znaleźć jakiś pochlebny artykuł na jego temat. Podzielam zdanie buffy.btvs, że do nas cały ten szał nie doszedł, a szkoda, bo w Polsce też jest jego wiele fanów. A pochlebne artykuły można znaleźć tylko w gazetach typu Bravo czy Twist. Ale lepsze to niż nic Wink

Chociaż moim zdaniem dziennikarze z innych gazet też powinni na niego spojrzeć trochę bardziej przychylnie. I zdać sobie sprawę z tego, że skoro film osiągnał taki sukces za granicą to nie może być przecież koszmarną klapą i naiwnym filmem dla nastolatków Wink

Anyanka

na stronie tej można zamówić sobie opaskę fanowską za darmo:
[link widoczny dla zalogowanych]
tylko ostrzegam, że mają ich tylko 2500 a dziewczyny z forum Twilight się rzuciły na stronkę, ale zawsze warto próbować Smile

delirium

Recenzja nie musi byc pochlebna, natomiast powinna byc rzetelna.

K.

buffy415

Agata

Mogłaby, jeśli jej przedmiot zdaniem recenzenta na pochwałę zasługuje Wink

Od razu zaznaczam, że ani nie czytałam, ani nie oglądałam, więc moj głos będzie czysto akademicki.
Z tego, co piszecie, to rzeczywiście jest film raczej młodziezowy, romans z wampirami w roli głownej, a nie kino moralnego niepokoju, więc nie spodziewajcie się recenzji w poważnych periodykach. Nawet, gdyby do nas dotarł ten, jak to nazwałyście, szał. Smile

Film, ktorego głównymi bohaterami są nastolatki, zawsze będzie odbierany jak film dla nastolatków. Wyjatki potwierdzają regułę Razz

A co do recenzji, to czytałam dość rzeczową i chyba dośc obiektywną w Dzienniku. Tak jak serdecznie nie cierpię tej gazety jako takiej, tak lubię dodatek Kultura. Własnie za obiektywizm i to, że recenzenci orientują sie w okreslonych konwencjach, a nie spodziewają się po kinie akcji głebokich duchowych przeżyć. A tak mamy w Gazecie Wyborczej. Tu mam na odwrót. Lubię GW, ale do Co jest grane nie zaglądam, bo tam cenione jest tylko irańskie kino moralnego niepokoju (przepraszam, jesli kogos uraziłam) i filmy, po obejrzeniu których mamy ochotę otworzyć sobie żyły, ewentualnie skoczyć z mostu. Jak cos jest choc troche niepoważne, nie ma u szanownych recenzentów szans. Często moi znajomi zdziwieni są, że film, który zjechali w GW okazał się fajny. Z tego samego powodu przestałam kupować Film, który kiedys czytałam od deski do deski. Pewnie się to teraz zmieniło, bo od tego czasu kilka razy zmieniali się naczelni, ale ja się zraziłam. Recenzent powinien schować swoje preferencje do kieszeni i zachować obiektywizm. Nie powinno się krytykować Gwiezdych Wojen, tylko dlatego, że nie lubi się SF, albo Mamma mia!, bo za dużo śpiewaja. Podobało mi się jak kiedys napisali w Dzienniku o Piratach z Karaibow, 2 części: może za dużo tu fajerwerków, ale czy po jeździe na rollercoasterze nie spodziewamy się zawrotów głowy? Właśnie tak, nikt nie chodzi na Piratów w poszukiwaniu głebokich duchowych przeżyć, tylko rozrywki. Może komuś ten rodzaj rozrywki nie odpowiadać, ktos może być zdania, że spartaczono robote, ale niech będą jakieś argumenty, a nie: nie, bo nie.

buffy415

Ja naprawdę wiem co to recenzja Wink

Zresztą chodzę do klasy o profilu dziennikarskim a to do czegoś zobowiązuje Wink

Chodziło mi po prostu o to, że nigdzie nie znalazłam o tym filmie nic pochlebnie napisanego. No oprócz pism młodzieżowych... Ja wiem, że ZMIERZCH jest adresowany właśnie do takich odbiorców, ale np. HARRY POTTER tak samo, a dużo cieplej o nim pisali. Wink

Anyanka

Jak ja byłam w kinie to wcale nie było małolatów.Ludzie w przedziale wiekowym 20-30 lat. Możliwe że przyszli na niego z ciekawości, ale widziałam ludzi którym się ten film podobał-no może czuli się w duchu nastolatkami, nie wnikam Smile