Forum 1630 Revello Drive Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Twilight (Zmierzch)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Doza kultury
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 18:20, 18 Wrz 2008    Temat postu:

Widziałam już te komiksy, są bardzo zabawne. A znasz te?

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Chyba najlepszy jest z Breaking Dawn, ale ten z New Moon prawie mu dorównuje.

Prawdopodobnie wszyscy już o tym wiedzą, bo to dość stara wiadomość, że SMeyer postanowiła porzucić pisanie Midnight Sun. Poszło oczywiście o to, że 12 pierwszych rozdziałów przeciekło do netu. Autorka udostępniła je więc legalnie i postanowiła ukarać ludzi poprzez niekończenie 5 tomu, jakoże jej muza całkowicie ją opuściła i ona nie potrafi pracować w takich warunkach. Osobiście uważam, że ona sama doprowadziła do przecieku, lub też liczyła, że do niego dojdzie (dała skrypty ludziom na planie, aby mogli lepiej zrozumieć postać Edwarda). Mogły być tego dwa powody - Breaking Dawn miał średnią prasę, ale jeszcze gorzej był odebrany przez fanów, którzy nigdy nie przebierają w słowach (zorganizowali nawet kampanie pt. zwróć Breaking Dawn do sklepu. Wink ) Aby więc utrzymać ludzi zainteresowanych chciała dać im przedsmak MS, w którym fani pokładali wielkie nadzieje na poprawę w stosunku do BD. Nie czarujmy się zresztą, MS było oczekiwane od momentu, kiedy padła jego zapowiedź. Druga teoria, bardziej prawdopodobna jest taka, że SMeyer nie chciało się dalej pisać, więc szukała powodu dla którego mogła to zrobić. I proszę, jak na zawołanie pojawia się ten przeciek. Ta wersja jest bardziej prawdopodobna, bo parę spostrzegawczych osób słusznie zauważyło, że autorka wspominała, że ma napisane już z 11 rozdziałów sporo czasu temu (chyba przy publikacji innej części sagi). Tak więc jasno z tego wynika, że od tego czasu nie przemęczała się z MS.


EDIT

Midnight Sun 12 rozdziałów (całkowicie legalne).
[link widoczny dla zalogowanych]

To jest znacznie lepsza wersja (ta, którą Smeyer sama wsadziła) czyta się ją łatwiej i zapewne nie ma pomyłek stron.
Smile


Ostatnio zmieniony przez Ar-Feiniel dnia Czw 19:48, 18 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olka
Fool For Love



Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 1089
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci ;)

PostWysłany: Czw 18:29, 18 Wrz 2008    Temat postu:

"OM NOM NOM" Laughing
Nie no teraz po prostu muszę się zmobilizować i się wczytać na dobre w tę serię Smile

A co do teorii przecieku to przychylam się do opcji, że autorce po prostu pisanie tej serii się znudziło...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 19:55, 18 Wrz 2008    Temat postu:

A jak się już wczytasz na dobre i będziesz miała sagę za sobą, to czeka Cię najlepsze - możesz się pośmiać z innymi nad błyskotliwymi streszczeniami Cleolindy:

Twilight
[link widoczny dla zalogowanych]

Midnight Sun
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

New Moon
[link widoczny dla zalogowanych]

Eclipse
[link widoczny dla zalogowanych]

Breaking Dawn
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arduinna
This Year's Girl



Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Łodzi

PostWysłany: Pią 8:32, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Komiksy są boskie, zwłaszcza zz New Moon i Breaking Dawn mnie powaliły. W Breaking Dawn utknęłam na księdzie Jackoba, muszę się w końcu przez nią przebić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anyanka
Pangs



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 18:55, 17 Lis 2008    Temat postu:

Przeczytałam a raczej pochłonęłam 3 części naraz i teraz mam niedosyt bo muszę czekać na 4 część dość długo,ale o powolnym dawkowaniu nie ma tu mowy...
Widziałam gdzieś tutaj link do 4 części ale nie działa,ma ktoś jakiś solidny namiar?
Na początku czytania byłam trochę sceptyczna ponieważ styl pisania SM bardzo przypomina mi mój (chociaż żadne z moich opowiadań nie ujrzało światła dziennego bo nie umiem znosić krytyki) ale po pierwszym rozdziale już nie mogłam się oderwać.
Przyznaję że najszybciej przeczytałam 2 część ponieważ nie zdawałam sobie sprawy że Edward pojawi się dopiero praktynie pod sam koniec i chłonęłam każdą stronę z nadzieją że wreszcie się pojawi... osobiście nie przepadam za Jacobem bo Edward jest moim ideałem,ale nie wiem czego można spodziewać się po 4 części.Myślę że decyzja odnośnie którego Bella ma wybrać jeszcze nie zapadła ostatecznie.Pięknie by było gdybt ona i Edward żyli wiecznie razem,ale z Jacobem Bella miała by szansę na normalne życie...
No nic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 13:33, 25 Lis 2008    Temat postu:

5 grudnia o 18 jest pierwszy pokaz przedpremierowy Twilight w Poznaniu i już mam na niego zarezerwowany bilet. Było to bardzo mądre posunięcie z mojej strony, skoro dwa dni temu (prawie 2 tygodnie przed pokazem!!!) zarezerwowana była już 1/3 sali (udało mi się załapać na jedne z ostatnich przyzwoitych miejsc tj. w tylnych rzędach, na wprost ekranu; nie znoszę skręcać głowy w kinie. Razz ), to co będzie później? Muszę też dodać, że sprawdzałam rezerwacje na inne filmy - nie było prawie żadnych, więc Twilight nieźle sobie radzi. Mam tylko nadzieję, że piszczące nastolatki nie będą zbyt męczące...

Ostatnio zmieniony przez Ar-Feiniel dnia Wto 13:42, 25 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anyanka
Pangs



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 18:52, 25 Lis 2008    Temat postu:

Ja też sobie zarezerwowałam tyle że u mnie w Krakowie;)ledwo ledwo dostałam bilety!!u mnie jest to tylko w 1 kinie a np. w warszawie chyba w 7 wyświtlają.ogólnie to pokazy przedpremierowe są w całej polsce od 5.12 do 7.12;)
a po za tym zapowiada się fajnie bo w usa film już bije rekordy popularności pierwszego dnia zarobił ponad 17 mln dolarów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
delirium
Faith, Hope and Trick



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:05, 25 Lis 2008    Temat postu:

buffy.btvs napisał:

a po za tym zapowiada się fajnie bo w usa film już bije rekordy popularności pierwszego dnia zarobił ponad 17 mln dolarów


Podobno to nowy Harry Potter Smile Powaznie, badania pokazuja ze film trafil do tej samej (ogromnej) widowni, ktora z braku nowego Harrego musi sie czyms innym, nadnaturalnym i basniowym, zafascynowac.

Tez jestem ciekawa filmu, choc recenzje sa raczej kiepskie...

K.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
delirium
Faith, Hope and Trick



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:55, 08 Gru 2008    Temat postu:

Bylam wczoraj w kinie na pokazie przedpremierowym. Najpierw mialam atak paniki, bo kino wypelnialy emo nastolatki z ktorych co druga wygladala jak sobowtor Belli Swan. Podczas filmu gadaly, komentowaly, smialy sie tam glosno, ze momentami nie bylo slychac co mowia bohaterowie. Pojawienie sie kazdej postaci- znanej z kart ksiazki- kwitowaly brawami, jak na klasycznym sitcomie. Impreza byla wiec niezla Wink

A poza tym...no coz. Bawilam sie dobrze, film jest w duchu ksiazki, i dobrze ze zachowali pomysl z narracja w formie monologu wewnetrznego glownej bohaterki. To jedna z mocniejszych stron zarowno ksiazki jak i filmu. Oczywiscie pojawily sie wszystkie znane i charakterystyczne dla Zmierzchu dialogi (druga mocna strona), i sytuacje. Zdziwilo mnie troche, ze zakonczyli w miejscu innym niz ksiazka, ale to chyba zadzialala tendencja do happy endow. Rolling Eyes Przeciez nie mozna nakrecic filmu w ktorym w scenie koncowej bohater opuszcza bohaterke na zawsze. Nie w konwencji filmu dla nastolatkow! Twisted Evil

Edward, znienawidzony przeze mnie w cyklu ksiazkowym, jest w filmie dokladnie taki jak sobie wyobrazalam, egzaltowany, wladczy, posagowo piekny. Natomiast Jacob, mimo iz mialam zle przeczucia po obejrzeniu fotosow z filmu, okazal sie calkiem slodki. Smieszyly mnie tylko olsniewajaco biale zeby Rolling Eyes Jacob to moja ulubiona postac, jest prawdziwy, nie wydumany. Trzymam za niego kciuki.

Bella tez fajna. Dobry pomysl z prowadzeniem kamery w ten sposob, ze obserwujemy z bliska twarze glownych bohaterow. Stworzylo to kameralna atmosfere, intymna i uczuciowa. Niestety wiekszosc postaci drugoplanowych wydala mi sie papierowa i nieciekawa, szczegolnie postacie wampirow. Szkolni koledzi Belli mieli w sobie wiecej charakteru.

K.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anyanka
Pangs



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 22:41, 12 Gru 2008    Temat postu:

delirium napisał:
Bylam wczoraj w kinie na pokazie przedpremierowym.(...) Pojawienie sie kazdej postaci- znanej z kart ksiazki- kwitowaly brawami,

Ja też byłam na pokazie przedpremierowym i od wejścia się zdenerwowałam bo na moi8m miejscach siedziały jakieś dziweczyny i uparcie twierdziły że to ich miejsca a nie miały one biletów tylko ich koleżanka co poszła po popcorn-większość reklam stałam z siostrą i czekałam aż ta się pojaw.w końcu tak się nabuzowałam że się film zacznie i poszłam do babki z obsługi i ona zrobiła z nimi porządek bo akurat posiadaczka biletów wróciła i się okazało że mają całkiem inny rząd...jak można nie popatrzeć na bilet gdzie się ma miejsca??!!
dobrze że film się nie zaczął i zdążyłam usiąść bo pourywałabym im głowy!!!
Co do pojawiania się postaci na ekranie-u mnie tylko było słychać idące pr4zez całą salę westchnienie Very Happy
bardzo mi się podobało to że dużo cytatów było prosto z książki.
Twilight sprawił że mamy z siostrą pierwszy raz w życiu jakieś wspólne hobby-tego jeszcze nie było!
Oczywiście Edwardowi z ekranu moje wyobrażenia nawet nie dorównywały.
Jacob mi przypadł do gustu chociaż w ksiązce nie za bardzo go lubiłam bo w 2 cz.był głównie on z B.a nie Edward...
Podobała mi się też Ahslee Greene w roli Alice-tą postać darze wielką sympatią w książce.Chociaż zawiodłam się na niej w BDkiedy uciekła z Jasperem ale pojawiając się na końcu ratując całą sytuację powróciła do moich łask Laughing
Czekam już tylko na 4cz. po polsku żeby jeszcze raz to przeczytać-czytanie z ekranu komputera jest bardzo niewygodne.
Ah-na forum www.twilightseries.fora.pl jest konkurs Bożonarodzeniowy-do wygrania najnowsze książki Stephanie "Intruz" i fanowskie dodatki.Temat wydaje się byś ciekawy a nagrody warte trochę pracy.
Natomiast na ebay'u zakochałam się w podkoszulce z napisem "Forget about prince with horse I want vampire with Volvo" taki też prezent serwuje sobie i siostrze pod choinkę-zamawiać się oczywiście nie opłaca - po za tym do zwykłe podkoszulki ni8jakiej jakości.Znalazłam w Krakowie firmę wykonującą hafty na koszulkach które się im przyniesie-wygląda to bar4dzo fajnie jak oglądłam katalogi.
Pozdrawiam;)
p.s.ma ktoś jakiś namiar na film dobrej jakości-ten co ja mam jest kiepski a ujak ściągałam to była jedyna wersja
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 14:58, 14 Gru 2008    Temat postu:

delirium napisał:

Zdziwilo mnie troche, ze zakonczyli w miejscu innym niz ksiazka, ale to chyba zadzialala tendencja do happy endow. Rolling Eyes Przeciez nie mozna nakrecic filmu w ktorym w scenie koncowej bohater opuszcza bohaterke na zawsze. Nie w konwencji filmu dla nastolatkow! Twisted Evil


Huh? Kiedy ostatnio czytałaś "Twilight"? Pierwsza część kończy się balem. Tutaj tylko dodali Victorię, jako wprowadzenie do "New Moon" (i to właśnie w tym tomie Edward wyjeżdża z Forks).

Ogólnie mówiąc, to kiedy czekałam przed salą kinową, to udawałam, że mnie tam nie ma. Tłumy nastolatek - od zupełnie zwyczajnych, po Avril lavigne wannabes, a poza tym trochę ludzi w moim wieku, kilku facetów - zapwne zaciągniętych przez dziewczyny i (o zgrozo) - Twilight Moms! Takie dwie siedziały akurat koło mnie i piszczały jak jakieś czternastolatki, a kiedy w scenie przy autobusie Edward był (jak to on) gburem w stosunku do Belli, to jedna powiedziała do drugiej "Ohh, to było bardzo niegrzeczne". Uśmiałam się z tego.

Seans oczywiście zaczął się od zabawnej sytuacji, bo przez pierwsze 2-3 minuty nie było napisów i wszystkie te niedouczone dzieci rozpaczały (na całą salę), że one nic z filmu nie zrozumieją. Primo, jeśli ktoś nie jest ślepy, to zorientuje się co się dzieje na ekranie, patrząc na same obrazki. I secundo, czy wszyscy tu oszaleli? To jest ekranizacja książki, którą widzowie czytali (zapewne kilka razy), więc... Nawet nie chce mi się ciągnąc tego tematu, bo stracę cierpliwość i zacznę się wyzłośliwiać.
Co jeszcze? Pierwsze pojawienie się Edwarda, Jacoba i.... Carlisle wywołało brawa. A już liczyłam, że u nas (w Polsce) sobie to darujemy. Najbardziej ucieszyłam się z braw dla C. Jest on jedną z 5 postaci, którą lubię w książce, a Peter Facinelli is hot.
To może kilka słów o samym filmie. Był ok, zdecydowanie lepszy niż książka, bo pozbyliśmy się części bezcelowych "przemyśleń" i niepotrzebnych scen. Już widzę jak będzie wyglądać ekranizacja "New Moon" po wyrzuceniu 3/4 książki (która składa się głównie z Belli reperującej motor i nudnych opowieści o wilkołakach. Razz Coś pominęłam?). Oczywiście największy problem tego filmu tkwi w samej książce - napisana jest w pierwszej osobie i skupia się na wewnętrznych przeżyciach/odczuciach bohaterki i opisuje je w bardzo egzaltowany (i często przez to śmieszny) sposób. Dopiero pod koniec książki pojawia się jakiś konkretny wątek (Złe Wampiry. Grr). W filmie złe charaktery przewijają się przez cały czas, więc przynajmniej mamy jakiś suspens. Natomiast wszystkie te wyznania i dialogi (do przyjęcia na papierze) włożone w usta aktorów brzmią co najmniej dziwacznie.
Przynajmniej oni (aktorzy) stanęli na wysokości zadania. Wszyscy idealnie pasowali do moich wyobrażeń. Oklaski zwłaszcza dla Roba, który dodał życia (lol) postaci Edwarda i Kristen, bo świetnie zinterpretowała Bellę. Do czego mogę się przyczepić? Nikki Reid jako Rosalie jest zdecydowanie za mało piękna. Jej uroda jest trochę pospolita i wulgarna i nie ma w niej nic nieziemskiego. Plus jest za masywna. Z tego co pamiętam, to tylko Esme miała mieć bardziej kobiece kształty, bo została przemieniona tuż po urodzeniu dziecka. Ech. No i oczywiście Taylor Lautner. Jego białe zęby doprowadzały mnie do szału. Poza tym, mimo że obiektywnie jest on dość ładny (ładny, nie przystojny, ani pociągający), to nie znoszę tego typu urody. Nie lubię indiańskich rys twarzy i już (TL ma w sobie domieszkę krwi indiańskiej). Tak więc można powiedzieć, że idealnie wpisał się moje oczekiwania Jacoba, bo strasznie mnie irytował... odgrywając rolę Jacoba (a to dopiero pierwsza część, w której go praktycznie nie ma. Oh, man.)

Kilka końcowych uwag - Twilight ma całkiem dobry soundtrack.

Pierwsze spotkanie Belli i Edwarda na biologii - czysta (niezamierzona) komedia. Te miny Edwarda i spojrzenia. Biedak wyglądał, jakby zjadł coś nieświeżego. No i te "skrzydełka" wyrastające z jego ramion. Laughing

SMeyer pojawiła się w jednej scenie filmu (w barze, w którym Bella i Charlie jedli obiad, już po morderstwie przyjaciela Ch. Z tego, co pamiętam, to zamówiła jakieś wegetariańskie danie. ). Nie wiem, czy ktokolwiek na widowni to wyłapał.

Kiedy Bella szukała książki o legendach plemienia (?) Jacoba w internecie, jednym z dostępnych wydawnictw było "Little Brown", to samo, które wydało sagę "Twilight".

Po wizycie Jacoba na balu Edward skomentował to słowami "I leave you alone for five minutes and the wolves descend.", co już zapowiada wydarzenia w "New Moon", kiedy to Jacob odkrywa w sobie wilka.
Nikt w kinie się nawet nie uśmiechnął. Whatever.

Dla wszystkich, którzy są zainteresowani filmem, ale nie załapali się na przedpremierowy seans, a nie podobają się im ogólnodostępne wersje, polecam [link widoczny dla zalogowanych] nieocenionej Cleolindy Jones.


delirium napisał:
Jacob to moja ulubiona postac, jest prawdziwy, nie wydumany. Trzymam za niego kciuki.


Za co konkretnie trzymasz kciuki? Przecież filmy nie zmienią jego losów... Confused
No chyba, że masz nadzieję, że TL zagra w kolejnych częściach.
Catherine Hardwicke planowała go chyba zmienić, bo Jacob w książkach wilkołakowo-magicznie przemienił się z losera w (jak dla kogo) bohatera. Co postanowi Chris Weitz? Zobaczymy, ale plotki wskazują, że miejsce TL zajmie Michael Copon. [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Ar-Feiniel dnia Nie 16:56, 14 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
callisto
What's My Line



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:31, 14 Gru 2008    Temat postu:

ja wyłapałam. I mnie również wkurzały białe zęby Taylora. Oby go zmienili zgodnie z zamiarem! Ten Michael Copoon nie jest taki zły^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
delirium
Faith, Hope and Trick



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:22, 15 Gru 2008    Temat postu:

Z kibicowaniem mam na mysli to, ze lubie postac Jacoba (ksiazkowa) o wiele bardziej niz Edwarda, i chcialabym zeby on i Bella byli razem. I zeby ten caly Edward odjechal sobie w strone zachodzacego slonca. I zniknal na wieki Twisted Evil

Wiem, ze to niepopularna, a nawet nierealna teza.

New Moon bylo dla mnie interesujace, poniewaz byl tam Jacob, byly tam wilki, indianie i motory Smile Jestem ciekawa, jak wyjdzie drugi film- jest tam mniej akcji, wiecej monologow wewnetrznych... Faktycznie, czytalam dosc dawno i moglo mi sie pomieszac, gdzie sie konczy ktora czesc. Hmmm... Rolling Eyes

K.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anyanka
Pangs



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 22:14, 15 Gru 2008    Temat postu:

delirium napisał:
Z kibicowaniem mam na mysli to, ze lubie postac Jacoba (ksiazkowa) o wiele bardziej niz Edwarda, i chcialabym zeby on i Bella byli razem. I zeby ten caly Edward odjechal sobie w strone zachodzacego slonca. I zniknal na wieki

Ktoś tu nie czytał Breaking Dawn Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
delirium
Faith, Hope and Trick



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:33, 16 Gru 2008    Temat postu:

buffy.btvs napisał:
delirium napisał:
Z kibicowaniem mam na mysli to, ze lubie postac Jacoba (ksiazkowa) o wiele bardziej niz Edwarda, i chcialabym zeby on i Bella byli razem. I zeby ten caly Edward odjechal sobie w strone zachodzacego slonca. I zniknal na wieki

Ktoś tu nie czytał Breaking Dawn Very Happy


To prawda, ze nie czytalam, czekam na polskie wydanie. Ale przegladalam rozne spoilery i wiem co sie tam wydarzy, poza tym widac dokladnie w jakim kierunku zmierza sympatia autorki oraz czytelnikow. Co nie przeszkadza mi miec swojego zdania, i swojej wizji. Chyba moge sobie pomarzyc...

Prawda? Rolling Eyes

W filmie bardziej podoba mi sie uroda Edwarda, to znaczy Cedryka, to znaczy... wiecie, co to znaczy. Juz sie nie doczekam na ten film z watkami homoseksualnymi gdzie gra Salvadora Dali, i ma te slodkie wasy Laughing Ale wole postac Jacoba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Doza kultury Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 3 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1