KDrama/TWDrama/JDrama/Anime

arduinna

Muszę się zabrać za One in My Heart Smile

Teraz oglądam ostatniego lakorna z Yayą i Nadechem, nie wciągnęło mnie tak jak DJA ale jestem w dalszym ciągu na początkowych odcinkach, zobaczymy co dalej.
"Flower Boy, Ramyun Shop" - pierwszy odcinek był taki sobie, zostałam kupiona drugim:) Chi Soo to palant pierwszej klasy ale jednak rozkoszny palant, tylko ktoś musi go sprowadzić na ziemię. Dzisiaj przeczytałam ploty o drugiej serii. Najbardziej pochłania mnie teraz Me too flower, nie spodziewałam się, że tak mnie wciągnie. Owszem, chciałam obejrzeć ale niczego po tej dramce nie oczekiwałam. Uwielbiam wojowniczą Bong Sun i Jae Hee, z jednej strony komedia, z drugiej coś w tej dramie mnie tak porusza, że nie mogę przestać o niej myśleć.
Widziałam, że kontynuujesz Szefa, lepsze wrażenia?

Ar-Feiniel

Przestałam zwracać uwagę na idiotyczną fryzurę Ji Seong i skupiłam się na reszcie. Historia może nie jest nadzwyczajna, ale podoba mi się ton dramy, który jest bardzo humorystyczny. Normalnie wredne mamuśki i tatusiowie są źródłem dramy i angstu, podobnie jak upierdliwe ex dziewczyny. W "PtB" ci pierwsi bywają upierdliwi, ale są też źródłem komizmu, a 2nd female lead ( pomimo swoich wad) jest całkiem sympatyczna.

Me too, Flower zaczął się całkiem obiecująco, bo Bong Sun nie jest typową kdrama dziewczyną, ale obecnie mam wrażenie że w kółko wałkujemy ten sam problem i bohaterowie też drepczą w miejscu. Poza tym Yoon Shi Yoon w roli 30-sto latka? W ogóle tego nie widzę, co z kolei przeszkadza mi w oglądaniu. Skoro wybrali takiego młodego aktora powinni przerobić samą historię i zrobić klasyczny noona/dongsaeng romans. Szkoda też, że scenarzyści zmarnowali kilka dobrych pomysłów na rozwinięcie historii i - według mnie - wybrali najmniej ciekawą opcję. Myślę, że skrócenie serii do 15 odcinków było doskonałym ruchem i nie miałabym nic przeciwko temu, aby inne dramy poszły za jej przykładem. Wink

Nie mogę się doczekać 2012: Moon That Embraces The Sun, Wild Romance, Shut Up: Flower Boy Band... Very Happy

arduinna

Me too Flower w ogóle szczęscia nie miało, a to przesuwanie emisji, a to wypadek Jae Won i zmiana aktora. Scenarzyści albo nie porawili scenariusza albo juz czasu nie było. YSY nie pasuje na ahjussiego ale chyba mogę wiele łyknąc pod warunkiem, że postacie będą mi się wwierać w mózg. Mam nadzieję, że się nie znudzę tą dramą, wszak jeszcze na początku jestem. Teraz wsiąkłam w King of baking, jaka to ciepła drama jest z czającym się w tle Mordorem Wink

dzisiaj miałam ochotę upiec bułeczki o.O Czekam na to samo co Ty, no i mam nadzieję, że tegoroczny A Bachelor's Vegetable Store będzie ciekawą pozycją Smile

Ar-Feiniel

arduinna · Wysłany: Śro 23:04, 07 Mar 2012 Temat postu:

LOL King of Baking właśnie robi takie dziwne rzeczy z człowiekiem, też chcę wypróbować sposób z wodą Very Happy

Mamuśka w Warzywniaku nie jest aż tak absorbująca, przynajmniej nie bardziej niż w innych dramach. Chłopaki są absolutnie genialni, bromance na bromansie i bromansem pogania Very Happy

taki dream team to tylko w Scandalu widziałam.
Z bieżących podoba mi się Shut up Flower Boys Band, chociaż bez Li Min Kiego to nie to samo, nie mogłam uwierzyć, że zabili najciekawszą postać.
No i czekam na nową dramę Miśka Smile

Widziałam, że jednak skończyłaś Padam Padam, podobał mi się początek, a potem jakoś straciłam zainteresowanie tym co się dzieje na ekranie.

gabus

ja też to oglądam Smile

quba191

mam tak samo

vatryk1982

nie próbuj aby źle się nie skończyło ;p