Forum 1630 Revello Drive Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Dollhouse
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Doza kultury
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
arduinna
This Year's Girl



Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Łodzi

PostWysłany: Wto 11:18, 16 Lut 2010    Temat postu:

Zakończenie tego wątku jest dla mnie dziwaczne, obeszłoby się bez wgrywania. Taki związek to dla mnie żaden związek, Echo i tak jest sama.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
delirium
Faith, Hope and Trick



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:01, 17 Lut 2010    Temat postu:

A dla mnie wlasnie to zakonczenie bylo najswiezszym, rewelacyjnym pomyslem serialu, doskonale zwienczenie love story, zgodnie z konwencja osadzone w klimacie posthuman, naturalna konsekwencja czasow, w ktorych osoba oderwana jest od ciała Smile

Cudowne. Neo-romantyczne. Genialne.

K.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 13:47, 18 Lut 2010    Temat postu:

Epitah 1 był rewelacyjny, początek drugiego sezonu ok, a jego druga połowa - już naprawdę dobra, choć przyznaję że oglądałam trochę wybiórczo: Summer Glau jako Bennett Halverson była świetna, a Enver Gjokaj był lepszym Topherem niż sam Topher, aktor ma potencjał. Bez sensu było uczynienie Boyda złą postacią, podobnie jak dla jessie nie jest to prawdopodobne rozwiązanie. No i co za zawód, kiedy okazało się, że jest pokręcony. To chyba było za łatwe wyjście, bo w momencie kiedy zaczął bredzić o rodzinie, to przestał wydawać się strasznym złym charakterem.
Epitah 2, nie wiem czemu mam wrażenie że Joss wpada trochę w rutynę i staje się przewidywalny, jak u innych wiadomo, że bohaterowie będą żyć długo i szczęśliwie, tak u niego przynajmniej jakaś główna postać muszą zginąć.
Szkoda, że nie dali wielu odpowiedzi - co się stało z Claire i kiedy (i dlaczego) zaszła tak wielka zmiana w Alphie.
Samo zaś zakończenie z Echo, icky. Czy ja dobrze zrozumiałam, że ona nie chciała z powrotem wgrać sobie Caroline, ale wolała mieć tysiące ludzi (w tym profesjonalnych zabójców) w głowie i uprawiać mindsex z Ballardem? OMG. Poza tym od początku Dollhouse wydawało mi się, że koncept zakłada, iż Echo zdobywa świadomość, że jest tylko lalką, że tak naprawdę jest inną osobą, którą chce w sobie odnaleźć. Skończyło się zaś na tym, że Echo stwierdziła, iż nie pozwoli Caroline żyć, bo wtedy ona sama (i jej 500 tysięcy wcieleń i osobowości, które tak naprawdę nie istnieją) przestanie istnieć. Fun, fun, fun. Jest to o tyle dziwne, że Ballard dla Ballarda dramatem było, że stał się lalką samego siebie (widzowie mieli odczucie, że jest to moralnie nie do przyjęcia), ale to że Echo zawłaszczyła sobie życie Caroline jest nagle ok? Nie bardzo wiem jak się w tym rozeznać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malna
Into The Woods



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 20:40, 21 Lut 2010    Temat postu:

Tak na świeżo po obejrzeniu - wyjątkowo mi się podobało. W kwestii Paula i Caroline (Echo) zgadzam się z delirium - chociaż nawet nie polubiłam tej pary, sama koncepcja na taką wersję "i żyli długo i szczęśliwie" wywarła na mnie wrażenie. Może creepy, ale to niekoniecznie minus - w końcu miłość wampira i pogromczyni też ma w sobie coś "nie tak".

Co do Caroline/Echo jeszcze się rozpiszę jak znajdę trochę więcej czasu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kidada
The Harvest



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:21, 08 Lis 2010    Temat postu:

Dollhouse na kanale Fox w poniedziałki o 21, po dwa odcinki, dziś - 3. i 4., powtórki w niedziele o 20 i poniedziałki o 8:10.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malna
Into The Woods



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 16:17, 20 Gru 2010    Temat postu:

Mało ambitny temat shipów, zresztą w Dollhouse prawie nie mam typów w tej kategorii, ale jednak chciałabym zobaczyć Priya/Topher. Zupełnie mi się nie podobał wątek immanentnej, wbudowanej tak bo tak wielkiej miłości Priy'i i Anthony'ego (Sierra/Victor).
Jedna z moich ulubionych scen to nerdowe wygłupy Tophera z oprogramowaną Sierrą, chociaż to tak trochę na marginesie, bo nie była wtedy sobą, ale wyglądali razem genialnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 18:50, 21 Gru 2010    Temat postu:

malna napisał:
Zupełnie mi się nie podobał wątek immanentnej, wbudowanej tak bo tak wielkiej miłości Priy'i i Anthony'ego (Sierra/Victor).


Heh, jedyny ship jaki miał dla mnie sens w całym serialu. Świadomość, że ich uczucie było silniejsze od zaprogramowanej osobowości z własnymi przekonaniami i uczuciami, było dowodem na to że nawet w takim stanie mieszkańcy Dollhouse są ludźmi, a nie tylko ciałami, z którymi można wszystko zrobić.
BTW, niedawno natknęłam się na dvd Dollhouse w sklepie. A Buffy jak są 3 sezony, tak nic się nie ruszyło. Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Doza kultury Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Strona 8 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1