|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau
|
 Wysłany: Wto 21:57, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
dokladnie - z ust mi to wyjelas  obojetnie, co bylo prawdziwym powodem jej fascynacji Wesem, nie mozemy tu mowic o jakiejs wielkiej milosci i cierpieniach, to byla tylko gra. mowy nie ma by Lilah uznac za ofiare 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Wto 22:10, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
| lady_m4ryjane napisał: | z ukrytym celem lilah takze sie zgadzam - bylo to mozliwe ale opcje zwiazku bez zobowiazan i wiekszych refleksji takze popieram. tymbardziej, ze wesley byl niezlym przystojniakiem i kazda kobieta przy nim moze miec brudne mysli  moze lilah'i bylo potrzebne cos takiego by sie troche zdystansowac, odreagowac, zapomniec, poszukac niezapomnianych wrazen, ktore de facto byly niezapomniane skoro dotyczyly jednego z jej najwiekszych wrogow cala ta gra miedzy nia a wesem bylo widac, ze strasznie ja kreci. na pewno nie przejawiala nawet w najmniejszym stopniu oznak jakiejs ofiary, wrecz przeciwnie. czy to celem byla czysta zabawa czy sposob na angela, czy proba podjecia czegos nowego. |
Zgadzam się, że prawdopodobnie mogła to być każda z tych opcji, albo nawet wszystkie naraz. Lilah zawsze była skomplikowaną kobietą, która jednakże nigdy do końca przed nikim sie nie odkryła. Z pewnością miała momenty słabości, ale ogólnie była silna i bezwzględna, tak więc wiedziała, w co się pakuje.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Śro 8:54, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Może to kwestia tego, że ja juz stara dupa jestem, ale tego typu związki kręca mnie znacznie bardziej niz smętny Bangel Namietność, gierki, zależności... - strasznie jest to ekscytujące. I bardzo do Lilah pasuje. Więcej się nie wypowiadam, bo widziałam te odcinki po łebkach.
Przyznam sie też, że mimo, że w przypadku Spuffy lubię fluffy-spuffy i oczywiście wszytsko tam musi prowadzić do tego, że w końcu zyli długo i szczęsliwie, to uwielbiam to, co było między nimi w 6 sezonie i uwielbiam mroczne ff (oczywiście przede wszytskim te NC17 ), podkreślające te ich wzajemne zagmatwane realcje i wzajemne od siebie uzaleznienie - oczywiście dlatego, że wszytsko sie potem dobrze kończy 
Jessie, do usług, znam na pamięc połowe serialu, na nastepnym spotkaniu możemy bawić się w zgadywanki, ale bez kamery
No dobra, pora podzielic temat
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Śro 17:31, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
| Agata napisał: | | Może to kwestia tego, że ja juz stara dupa jestem, ale tego typu związki kręca mnie znacznie bardziej niz smętny Bangel Namietność, gierki, zależności... - strasznie jest to ekscytujące. I bardzo do Lilah pasuje. |
To jest bardzo w stylu Lilah, ale dla mnie dużym zaskoczeniem (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) okazał się fakt, iż również Wes wypadł wiarygodnie w tej roli. Kiedy pojawił się w Angelu był szlachetnym, prawym ciamajdą, ale z upływem czasu stał się bardziej męski i pewny siebie, jednakże nie sądziłam, że jego ewolucja zajdzie aż tak daleko. Należy pogratulować scenarzystom tego, iż udało im się tak płynnie przeprowadzić jego przemianę.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|
