Władca Pierścieni

Agata

Heh, muszę się wam pochwalić, byłam w piatek na nocnym maratonie filmowym z Władcą Smile

Wreszcie obejrzałam to tak, jak trzeba, jedno po drugim, na wielkim ekranie, wersje rozszerzone (dotychczas w kinie widziałam jedynie 1 część). Spędziłam w kinie 11 godzin, nie przespałam ani minuty i czułam się jakbym spędziła noc w innym świecie. Cudowne uczucie!

Nie pamiętam, czy juz o tym nie pisałam, ale kiedyś u nas w domu każda popijawa kończyła sie ustalaniem obsady do Władcy (ale jestem stara!). Bajwięcej emocji budzili oczywiście Aragorn i Gandalf. Viggo nigdy nie był wymieniany jako kandydat do tej roli, ale gdy obejrzałam film musiałam przyznać, że dokładnie tak sobie wyobrażałam Aragorna. Wyglądał świetnie, zagrał wspoaniale. Orlando jako Legolas też się świetnie spisał, co do jego urody wypowiadać się nie będę, jest dla mnie za młody Wink

(boajże mój rówieśnik) Ale elfy z założenia miały mieś specyficzną urodę i on wyglądał i poruszał sie tak, jak trzeba. W ogóle LOTR jest pełen wspaniałych męskich p[ostaci, które zostały znakomicie zagrane. Ja w książce zawsze darzyłam sympatią Boromira i płakałam jak bóbr, kiedy zginął, w filmie natomisat zauroczył mnie Faramir. Uwielbiam taki typ o smutnym spojrzeniu i usmiechu pełnym goryczy...

To, co mnie zawsze zachwycało w tym filmie, oprócz krajobrazu, efektów itd. (można długo wymieniać, bo to fantastyczny film), to to, że widać, że został zrobiony przez luzi, którzy kochają Tolkiena.

miss_noone

ja uwielbiam i ksiazke i film. widzialam wszystkie 3 czesci i musze przyznac, ze film jest naprawde dobrze zrobiony. sa momenty ze cos sie z ksiazka nie zgadza, ale i tak podziwima jacksona, ze tak dobrze oddal charakter tej ksiazki.

Cara

Jesooo Agata zazdroszcze Ci takiego seansu...

Agata

No jest czego, naprawdę sopre przeżycie. Njagorsze tylko, że dźwiek był głosniejszy niż zwykle i gdy pojawiały sie Nazgule, bębenki w uszach ledwo wytzrymywały.
Przeżyłam jedną chwile wściekłości, gdy przed bitwą o Helmowy Jar chłopak obok mnie stwierdził:proch w tamtych czasch? Miałam ochotę od razu strzelić mu wykład o batystowych majtkach Renfri - nie znoszę jak ktos świat fantasy identyfikuje ze średniowieczem. To inny świat, nie należy go porównywać z naszym i oceniac według naszych kanonów! Wrrr. Wiele energii włozyłam w tę batalie, ale bitwa jest skazana na przegraną!

aqua

miss_noone

film nawet bez wersji rozszerzonej jest swietny. uwielbiam wszystkie 3 czesci i moge ogladac codziennie Smile

Cara

Codziennie moze nie Wink

ale raz na jakis czas...

miss_noone

ja mialam taki okres ze codziennie ogladalam jakas czesc. teraz juz nie, ale ciagle uwielbiam ten film Smile

Zuz@

Ja po obejrzeniu pierwszej cześci filmu codziennie oglądałam na kompie Wink

Potem mi przeszło. Film jest naprawdę świetny Smile

Cara

Hehehe jesooo niee... wole obejrzec raz na jakis czas Very Happy

tak codziennie to by mi sie przejadlo na maxa :]

jessie

druzyne pierscienia dosc dlugo ogladalam codziennie, z pozostalymi juz tak nie szalalam Smile

do dzis ta czesc jest moja ulubiona, a na wszelkie enemefy z LOTR chodze bardzo chetnie Smile

spikerulez

Maratony sa super fakt Smile

MOją ukochaną częścią jest Powrót Króla of course ale bardziej książka niż film. Pewnie dlatego,że dopiero w dodatkach jest opisana cała historia Aragorna i Arweny a ja uwielbiam ten wątek. Pamiętacie jak on zamyślony czekał aż przyjedzie? MOja wyobraźnia szaleje zawsze jak to czytam ech... Smile

miss_noone · Wysłany: Śro 19:11, 01 Mar 2006 Temat postu:

ach, aragorn i arwena to piekna para. ciesze sie, ze pomimo przeciwnosci losu w koncu dobrze sie skonczylo i byli razem

Cara · Wysłany: Śro 19:40, 01 Mar 2006 Temat postu:

Tak tak... piekna para zarowno w ksiazce jak i na ekranie;]

Zuz@ · Wysłany: Śro 19:40, 01 Mar 2006 Temat postu: