Forum 1630 Revello Drive Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Nowe filmy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Doza kultury
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Koniczynka
Who Are You



Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 21:17, 01 Sie 2007    Temat postu:

jeśli tak chwalisz, to muszę się wybrać Smile A powiedz kto tam grał?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss_noone
Dirty Girls



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sunnydale

PostWysłany: Czw 18:43, 02 Sie 2007    Temat postu:

ze znanych aktorow kurt russel tylko, ale reszta obsady tez bardzo fajnie gra. tylko ostrzegam uczciwie, ze film ma sporo drastycznych scen i bardzo ciety jezyk i nie wszystkim moze sie spodobac
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 23:38, 08 Sie 2007    Temat postu:

obejrzalam dzis w koncu Testosteron. Sa momenty, ze mozna boki zrywac ale ogolnie rzecz biorac troche przesadzili z tym przedstawieniem kobiet. Kot byl najlepszy jako ten pan magister Laughing
teksty niesamowite Very Happy "Nie no to jakas masakra jest", "a wy sobie tu tak siedziecie, taaak?" Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arduinna
This Year's Girl



Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Łodzi

PostWysłany: Czw 10:37, 09 Sie 2007    Temat postu:

Też niedawno oglądałam Testosteron, teksty faktycznie są niezłe. Mi bardziej podobał się Testosteron w teatrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Catherine
Becoming



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pomorze :)

PostWysłany: Czw 13:31, 09 Sie 2007    Temat postu:

Taa, teksty rzeczywiście są genialne Laughing film sam w sobie raczej średni, ale teksty powalające... to znaczy większość z nich, bo znalazło się kilka takich, które w zamierzeniu chyba miały być śmieszne, ale coś im nie wyszło Confused ale ogólnie film w porządku, można obejrzeć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasielkok
The Initiative



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sanok

PostWysłany: Pon 18:45, 27 Sie 2007    Temat postu:

A ja będac na wakacjach nadrobiłam zaległosci w nowych filmach Smile

Evan Almighty-świetna komedia.Widziałam ją aż 2 razy( i za 2 wiecej zrozumiałam i sie śmiałam Laughing ).Jak dla mnie to 1000 razy lepsza wersja niz Bruce.Gorąco polecam Very Happy

Harry Potter i Zakon Feniksa-pierwszy raz poszłam na Harrego do kina.Troche dla mnie było dziwnych pare rzeczy bo z 3 części przeskoczyłam zaraz na 5 (dobrze licze? Very Happy ) i pare fragmentów mi było nieznajomych Smile Ale potem nadrobiłam wszystkie zaległosci u brata i mogę z czystym sumieniem powiedziec ze ostania część jest jak dla mnie najlepsza.Szczególnie na końcu,ale to juz nie będe spojlerowac tu tylko w odpowiednim wątku Very Happy

Shrek 3-Kurcze,ta angielska wersje jest bez-sen-su.Az zasnełam na filmie Shocked Musze pooglądac z polskim dubbingiem zeby wyleczyc ten "uraz" Very Happy.

Bratz the Movie-Tu raczej byłam zmuszona na to isc.Napisze krótko: Strasznie słodko.Stracone 5 funtów.

Hairspray-Fajny komediowy musical,lata 60-te i walka z rasizmem,a w sali byłam tylko ja,moja siostra i siostra zony mojego brata a reszta to murzyni dziwnie sie na nas patrzący Laughing

Jeszcze nigdy w ciągu jednego mięsiąca ( baaa...w ciągu paru lat Laughing ) nie odwiedziłam tyle razy kina Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koniczynka
Who Are You



Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 20:02, 27 Sie 2007    Temat postu:

Boziu, kochana... Jak ja dawno w kinie niebyłam... Obiecuje, sobie i obiecuje i dotrzymac niemoge... ehh chyba sie przejde na Evana bo słyszłam że to świetna komedia Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IwMi_18
Tabula Rasa



Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2034
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piastów

PostWysłany: Pon 22:28, 27 Sie 2007    Temat postu:

kasielkok napisał:
Hairspray-Fajny komediowy musical,lata 60-te i walka z rasizmem,a w sali byłam tylko ja,moja siostra i siostra zony mojego brata a reszta to murzyni dziwnie sie na nas patrzący Laughing


Na hairspray koniecznie muszę się wybrać Very Happy Już nie mogę się doczekac Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 22:44, 27 Sie 2007    Temat postu:

a ja mam kilka filmow od sasiada do obejrzenia i cus nie moge sie zebrac. jesli ktos ogladal to powiedzcie czy warto: Samotnosc w sieci, Wszyscy jestesmy Chrystusami i Swiadek koronny.
to pierwsze raczej w koncu zobacze ale do pozostalych mnie nie ciagnie. nie lubie nowych polskich filmow. aczkolwiek podobal mi sie Dzien Swira, wiec chyba Wszyscy jestesmy Chrystusami tez powinno mi sie spodobac skoro to ten sam rezyser
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Catherine
Becoming



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pomorze :)

PostWysłany: Pon 23:00, 27 Sie 2007    Temat postu:

"Samotność w sieci" widziałam. A widziałam tylko dlatego, że ściągałam ten film dla mamy, bo sama z własnej woli bym się raczej za niego nie wzięła Wink to znaczy najpierw niby zamierzałam przeczytać książkę, a potem obejrzeć film, ale potem jakoś tak się złożyło, że ani nie przeczytałam książki, ani nie obejrzałam filmu Wink no ale skoro rodzicielka ładnie prosi, to jak tu odmówić?! No więc ściągnęłam i obejrzałyśmy. Wrażenia? Obie z moją mamą byłyśmy szczęśliwe, kiedy film się w końcu skończył - mimo że lubimy całkiem inne filmy, to co do "Samotności w sieci" jesteśmy całkiem zgodne: szkoda czasu i szkoda energii! No ale są ludzie, którym film się podoba (podobno!), więc spróbować zawsze możesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aqua
Heartthrob



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Milanówek

PostWysłany: Pon 23:24, 27 Sie 2007    Temat postu:

Catherine napisał:
"Samotność w sieci" Wrażenia? Obie z moją mamą byłyśmy szczęśliwe, kiedy film się w końcu skończył


DOKŁADNIE!
książka byłam zachwycona. sposób w jaki jest napisana jest ciekawy, dobrze i szybko się ja czyta. dlatego z kumpelą nie mogłyśmy sie doczekać filmu. ale film to największy gniot jaki widziałam w życiu!
zero akcji!!! totalnie nic sie nie dzieje, same dłużyzny! pozmieniali w stosunku to książki i film jest totalnie beznadziejny!

świadka miałam oglądać wczoraj (miałam isc na to do kina ale jakos nie wyszło, mimo że byłam juz pod kinem) ale zdecydowałysmy się na cos łatwego prostego i przyjemnego
ja nie przepadam za polskim kinem
a jeżeli chodzi o łatwe, proste i przyjemne filmy które mogę polecić to:
John Tucker must die - przyjemnie sie ogląda, można sie pośmiac. taka lekka komedyjka na chandrę
Just my luck (to oglądałam wczoraj zamiast świadka) z Lindsay Lohan. nie wielbie jej, ale film miał dobre opinie wiec obejrzałam. powiem szczerze że niemalże ryczałam ze śmiechu momentami. film nie należy do ambitnych komedii romantycznych, jest przewidywalny ale przyjemny

a przechodzac do ambitnych filmów to polecono mi "the fountain". film hmmm jakby to określić, dziwny. potem jest dziwniejszy, potem jeszcze bardziej dziwny a potem to moja skala dziwności sie skończyła Very Happy ale w każdym razie wypiera ogromne wrażenie!!! choc długo się człowiek zastanawia o co w nim właściwie chodzi. nie dobrze jest rezygnowac z niego po 20 czy 30 min (w tym czasie totatnie nie wiadomo o co chodzi!), poźniej w miarę możliwosci sie troche rozjaśnia
dobrym punktem tego filmu jest Hugh Jackman który wyglada genialnie w tym filmie!
no i muzyka też jest wspaniała!
dodam jeszcze że jest to film twórcy "Requiem dla snu"
jest to dobry film jeżeli podobał sie komuś własnie Requiem, efekt motyla czy obłęd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 23:29, 27 Sie 2007    Temat postu:

o ja jesli tworcy Requiem to musze zobaczyc. za to Samotnosc pewnie sobie odpuszcze. i bez tych komentarzy nie moglam sie zebrac Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aqua
Heartthrob



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Milanówek

PostWysłany: Wto 0:31, 28 Sie 2007    Temat postu:

jak obejrzysz to koniecznie napisz swoja reakcje, jestem ciekawa czy tylko ja uważam że jest ... dziwny Very Happy

to film twórcy Requiem ale też i "Pi" a to obok "Samotności ..." drugi najgorszy film na mojej liście!
ten jest porypany i to równo!
oglądałam go na maratonie: noc hipnozy - gdzie leciało właśnie Requiem, efekt motyla, obłęd i Pi. a Pi dali jeszcze chyba jako 2 film, wiec nawet wyjść sie nie dało! tam to ja juz kompletnie nic nie rozumiem!
lady, ostatnio Mullholand Drive zaczyna mi wchodzić na ambicję i chyba sobie obejrzę w całosci tym razem Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 9:35, 28 Sie 2007    Temat postu:

mi sie Pi podobalo ale absolutnie to nie jest film dobry na maraton, bo wedlug mnie ani przed ani po nie nalezy juz nic ogladac, bo trzeba sobie troche ten film w glowie poukladac i zaczac go ogladac nie bedac zmeczonym. Mullholand jak do tej pory najbardziej mi sie podobal z filmow Lyncha, a raczej nie jestem pasjonatka jego tworczosci
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malna
Into The Woods



Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 9:50, 28 Sie 2007    Temat postu:

aqua napisał:
to film twórcy Requiem ale też i "Pi" a to obok "Samotności ..." drugi najgorszy film na mojej liście!

Do tej pory czytałam spokojnie... Twisted Evil
No nie żartuj aqua, "Pi" to jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy film, jaki widziałam. W każdym razie ulubiony. Smile (po czwartym obejrzeniu chyba go trochę rozgryzłam Laughing) Dla porównania "Requiem..." znacznie mniej mi się podobał, chociaż najczęściej pisze się o Aronofskym jako twórcy tego właśnie filmu.
Żródła nie widziałam, ale czytałam już, że słabiej mu wyszło.
"Samotności..." lady nie żałuj, dobrnęłam do połowy.

O, następny post... Embarassed też za Lynchem nie przepadam, a Mulholand względnie mi się podobał. Smile Pi za pierwszym razem widziałam właśnie na maratonie i zrozumiałam tyle, że muszę go jeszcze obejrzeć. Więcej się na temat tego filmu nie daję wyciągnąć, chyba, że tworzymy całe off forum. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Doza kultury Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39  Następny
Strona 35 z 39

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1