Heroes

Ar-Feiniel · Wysłany: Nie 18:35, 18 Mar 2007 Temat postu:

Ale jeśli bardzo chcesz to obejrzeć aqua, to w sieci jest też wersja 350MB. 54 minuty z groszami

arduinna · Wysłany: Nie 19:09, 18 Mar 2007 Temat postu:

Jest też wersja 125 MB [link widoczny dla zalogowanych]

aqua · Wysłany: Nie 21:47, 18 Mar 2007 Temat postu:

arduinna to jest link do torrentów, a ja wole emula bo torrenty mi się niemiłosiernie wloką

napisy mam zdaje sie do wersji własnie 551

callisto

Ja tam z kolei wolę torrenty:) A co do Heros..Ostatnio nawet namówiłam mamę do obejrzenia pilota i postanowiła od czwartku zasiadac przed tv i oglądać Herosów Smile

Nie ma to jak wciągać we wszystko mame (wciągnęłam ją w Losta, Kości, Prison Break i ona się czuje uzalezniona^^)

Saga

serialik fajny, ale jakos specjalnie mnie nie wciągną mimo ze przyjemnie sie oglada to nie Buffy czy Prisonek

Cara

obejrzałam... i zalowalam ze czas zmarnowalam :-/...

Boze co za nudy! Prawie zasnełam Hrm

Catherine

A ja myślałam, że to było takie nudne tylko dlatego, że oglądałam piąte przez dziesiąte, więc wiele rzeczy mogło mnie ominąć Wink

ale może jak za tydzień będę się baaaardzo, baaaardzo nudzić, to obejrzę kolejne dwa odcinki.
No i zdążyłam zauważyć, że gra tam aktor, który grał Jessa w GG Very Happy

czyli tak całkiem wszystko mnie nie ominęło.

aqua

a mnie ten serial tak troche przypomina 4400, tak z tymi mocami
(zaznaczam ze 4400 widziałam tylko chyba pierwsze 5 czy 6 odc)

Ar-Feiniel

Ja tez miałam takie odczucia, tyle że Heroes wydało mi się ciekawsze.

Cara

a ja stwierdzam ne 4400 bylo o niebo lepsze :-/

arduinna

Obejrzałam tylko pierwszy odcinek Heroes bo mnie nic tam nie zaciekawiło, tylko Japończyk był zabawny Smile

spikerulez

A ja wręcz przeciwnie-na pewno będę oglądać. Bardzo mi się podobał posępny nastrój i sposób wprowadzenia w temat. JApończyk super Smile

Ar-Feiniel

Prawdę mówiąc, to Hiro (a.k.a Japończyk Laughing

) jest jedyną postacią w Heroes, którą całkowicie i bez zastrzeżeń lubię. Jest taki słodki i uroczy. Aww

Van Tommy

A który Hiro? Współczesny czy Przyszły-Hiro? Bo ja na przykład wolę tego późniejszego, z bagażem gorzkich doświadczeń.

Ar-Feiniel

Na razie trudno mi jeszcze zawyrokować, bo za mało widziałam Hiro-z-Przyszłości (chwilowo utknęłam w momencie, gdy wszyscy bohaterowie zadecydowali, że mają ochotę wybrać się do LV Wink

)