Harry Potter

The Slayer

A ty na jakiej byłaś? Tam do kina, gdzie ja jadę, pisze tylko, że jest analogowa:) Ale nie wiem dokładnie, bo rezerwowałam przez internet:)

buffy415

Na analogowej. Smile

Chciałam iść na cyfrową, bo jest lepsza jakość i nie ma dubbingu tylko napisy (a ja nie cierpię dubbingu Wink

), ale byłam z koleżanką na 12.30, a cyfrową puszczali dopiero od 18. Wink

The Slayer

O jak fajnie........ ja też nienawidzę dubbingu, Jest taki sztuczny! Gdyby chociaż był jakiś dobry i mnie nie wkurzał. HP w wydaniu DVD napisy ma, ale rzeczywiście, ja w kinie zawsze byłam na dubbingu. Szkoda Sad

Ar-Feiniel

A ja ciągle jeszcze nie byłam. Nie chce mi się jechać do multikina i czekam, aż w Cinema City pojawi się wersja bez dubbingu ( Evil or Very Mad

). I czekam. I czekam. I jeszcze pewnie sobie poczekam. grrr.

The Slayer

Ja byłam i film jest super. Dubbing mnie załamał, ale co tam Smile

Anyanka

Ja specjanie 150 km się tłukłam do domu żeby do kina iść xD
Opłacało się, dubbing jak zwykle do .... ale generalnie sam film ok. Jak to w filmie coś zmienili, coś wycieli, coś dodali, ale całkiem zgrabnie im to wyszło.
Ciekawa jestem jak teraz w 7 cz. rozwiążą sprawę z diademem? bo przecież Harry umieścił go przy podręczniku do eliksirów a tu Ginny go schowała...

SarahJane

Dubbing był okropny, a najgorszy głos miał chyba młody Voldemort. Az mi rece opadly...

aqua

ja jak zawsze poszłam na wersje z napisami.
Sam film trochę mnie zawiódł, był nudny, mało się z nim działo, mało akcji.
Za to chyba na tej części najwięcej się śmiałam

jessie

mnie się podobał, miał klimat. choć przy niektórych wątkach aż przecierałam oczy ze zdumienia: "skąd oni to wytrzasnęli?" Wink

delirium

Wersja z napisami, pozytywne zaskoczenie, po po poprzedniej czesci mialam wrazenie ze ta seria (filmowa) zaczyna tracic impet, ze sie pogubili w watkach i powstalo cos chaotycznego i niestrawnego. Podobal mi sie sposob filmowania, no i kamienna twarz Ginny Smile

K.

jessie

mam dokładnie te same odczucia wobec obecnej i poprzedniej części. do Zakonu nie potrafię się przekonać, chociaż Ar mówiła, że przy następnym obejrzeniu zyskuje. jednak na mnie wciąż sprawia wrażenie okropnego chaosu. w ostatniej części też szalenie mi się podobają zdjęcia. Ginny się wyrabia, jednak wciąż wolałabym by zaangażowali ładniejszą aktorkę Wink

delirium

Ginny nie jest super piekna, ale ja juz mam troche dosc filmow i seriali, w ktorych bohaterowie sa nierealistycznie piekni. Szczegolnie jesli akcja dzieje sie w szkole, a wszyscy uczniowie, ktorych poznajemy, i ktorych przygody sledzimy, sa ponadprzecietnie urodziwi. To statystycznie niemozliwe...

K.

Ar-Feiniel

delirium

sweet chilly

hm...ta filmowa też nie jest najbrzydsza...jakoś niedawno widziałam jej zdjęcie z jakiegoś wywiadu i na piękną dziewczynę wyrosła Smile