Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miss_noone
Dirty Girls
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sunnydale
|
Wysłany: Pią 23:26, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
nie wiem czy jeszcze trzeba na czarno pisac, ale na wszelki wypadek tak zrobie
mnie bardziej chyba zdenerwowala smierc freda niz lupina. i za hedwiga prawie plakalam. oczywiscie po smierci syriusza te pozostale juz mnie tak bardzo nie ruszaly.
a co do epilogu, to moim zdaniem wogole nie powienien zostac napisany. cala ksiazke mi zepsul.
i szkoda ze snape okazal sie tak bardzo dobry. lubilam go jako mrocznego nietoperza. a ta cala szalona milosc jakos do niego nie pasowala.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Pią 23:32, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
myślę, że jeszcze przez jakiś czas powinno się pisać spoilery na czarno, niech minie przynajmniej miesiąc od polskiej premiery. nie każdy ma czas od razu chwycić za książkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
aqua
Heartthrob
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: Sob 1:57, 02 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
a powiedzcie mi, jaka jest różnica między wersja dla dzieci a wersja dla dorosłych?
bo zdaje się, że w polskim wydaniu jest tylko jedna wersja
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Sob 2:21, 02 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
tylko okładkami się różnią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss_noone
Dirty Girls
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sunnydale
|
Wysłany: Sob 11:56, 02 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
no wlasnie. dlatego zawsze zastanawiam sie po co ta zmiana okladek? ja kupowalam trzy ostatnie ksiazki po angielsku tez, bo chcialam szybko przeczytac. ale w danej ksiegarni zawsze mieli tylko jeden rodzaj. i dzieki temu piata mam dla dzieci, szóstą dla doroslych a siódmą znowu dla dzieci. i na polce wyglada smiesznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Sob 15:30, 02 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
też mam w ten sposób, oprócz 7, której nie kupowałam. ale chciałabym skompletować kiedyś serie z dorosłymi okładkami, są świetne: --> [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss_noone
Dirty Girls
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sunnydale
|
Wysłany: Sob 17:50, 02 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
wiem, dla doroslych sa cudowne. tez chcialam miec wszystkie 3 takie, ale w ksiegarni 5 i 7 mieli tylko i wylacznie dziecieca, a 6 tylko dla doroslych. i teraz mam pstro na polce
|
|
Powrót do góry |
|
|
aqua
Heartthrob
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: Sob 22:08, 02 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
oooo okładki faktycznie są świetne
gdy widziałam któreś w empiku lub księgarni, myślałam ze po prostu to inne wydanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 9:37, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Zapomnialam sie pochwalic, ze skonczylam druga czesc Do polowy troche mnie nudzila potem juz troche lepiej. No i doszlam do wniosku, ze walka z wezem, w ktorej feniks wydlubuje mu oczy chyba nie nadaje sie za bardzo do czytania przez dzieci :>
Troche rozczarowalam sie, ze znow wrog okazal sie ten sam Czy to znaczy, ze teraz w kazdej czesci Harry bedzie mial wciaz tego jednego wroga? Kiepski pomysl
|
|
Powrót do góry |
|
|
arduinna
This Year's Girl
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Czw 11:22, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
wszystkie tomy dotyczą walki z Voldemortem, który z tomu na tom staje się coraz silniejszy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Czw 17:18, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
nie zniechęcaj się, główny wróg jest ten sam (w 5 części dowiesz się dlaczego), ale po drodze jest sporo pomniejszych, ciekawych wrogów daj szansę jeszcze przynajmniej następnej części, "Więzień Azkabanu", jest znakomita i powinna ci się spodobać bardziej niż 2 wcześniejsze. jak później dojdziesz do wniosku że to nie dla ciebie to ok, ale najpierw przeczytaj trzecią część
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 18:17, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
bez obaw. wciaz trwam w mocnym postanowieniu przeczytania wszystkich czesci. i tak nie mam co w autobusie robic przyjaciolka juz mi zalatwia trzecia czesc
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 20:26, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Och, dobra 3 część. Przez długi czas była moją ulubioną ze względu na pojawienie się bardzo obiecujących postaci.
Szczerze mówiąc dla mnie właśnie to, że Lord Voldemort zawsze w jakimś stopniu maczał palce w złych wydarzeniach w magicznym świecie, dodawał tej rzeczywistości wiarygodności. Tak jak w serialu chcę realistycznej kontynuacji zdarzeń (jak w Buffy, gdzie jedno wypływało z drugiego, wszystko się łączyło i miało swoje konsekwencje w przyszłości), bo skoro Voldemor był tak potężny, że nie umarł i w pierwszym tomie zaczął wracać do sił, to dziwne by było, gdyby w następnych w ogóle się nie pojawiał
spoilery do 7 tomu
Jakoś niedawno skończyłam powtórkę z Harry'ego, która także objęła tom 7! Postanowiłam sobie, że muszę być dzielna i stawić czoło tej nieprzyjemnej konieczności, bo im dłużej będę to odwlekać, tym trudniej będzie mi się ponownie zabrać do tej książki. Innymi słowy - postanowiłam skonfrontować moje negatywne odczucia z rzeczywistością i , w konsekwencji - oddemonizować tę część.
Tym razem podeszłam do niej z o wiele większym spokojem i rezygnacją, przyjmując, że czy tego chcę, czy nie - jest to jedyna 7 część jaką dostaniemy, więc lepiej to zaakceptować i zaoszczędzić sobie nerwów.
Te momenty, które poprzednio wydały mi się ok, teraz też były ok, te które były nudne, ciągle były nudne, a te, które totalnie mnie irytowały - nadal były irytujące. Nie ma to jak konsekwencja. Jednakże środek książki szedł mi tym razem trochę szybciej (prawdopodobnie dlatego, bo wiedziałam do czego prowadzą wydarzenia), natomiast finał strasznie mi się dłużył. Teoretycznie finał zaczął się z chwilą przybycia do Hogsmeade, a więc w rozdziale 28, a sumie jest ich 36 (+ epilog) i jakkolwiek niektóre momenty wydały mi się dość interesujące, to inne były zdecydowanie zbędne, nie mówiąc już o tym, ze finał był zbyt przegadany. A do tego doszła jeszcze permanentna irytacja na bohaterów (ale to standard).
No więc mimo, że podeszłam do 7 tomu z większym dystansem, na końcu nerwy trochę mi puściły, zwłaszcza kiedy przypomniałam sobie, ze JKR uśmierciła nie tych bohaterów co trzeba. Jednakże jeśli mam zdefiniować moje obecne odczucia, to zdecydowanie odchodzą one od morderczych instynktów połączonych ze stanem szoku i negacji, a idą w kierunku zniesmaczenia, chwilowych napadów złości oraz głębokiego rozczarowania. Hej, to już postęp, czyż nie?
Przy okazji zrobiłam też sobie 5 seansów filmowych z HP i muszę przyznać, że teraz 5 część wydała mi się nieco lepsza. Może wynikało to z tego, iż nie miałam już tych oczekiwań, co przy pierwszym oglądaniu, a ponadto, że byłam świeżo po lekturze więc wcale się nie gubiłam w wydarzeniach (no dobra, zgubiłam się, ale TYLKO raz ). A może miało to coś wspólnego z tym, że oglądałam film w ładnej wersji, gdzie gama kolorów wykraczała poza różne odcienie szarości i brązu, a obiekty nie były rozmazane. To zawsze poprawia mi humor, kiedy oglądam film.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Catherine
Becoming
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pomorze :)
|
Wysłany: Pią 17:30, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A ja tak trochę nie na temat....
Ar-Feiniel napisał: | Tym razem podeszłam do niej z o wiele większym spokojem i rezygnacją, przyjmując, że czy tego chcę, czy nie - jest to jedyna 7 część jaką dostaniemy... |
I w tym właśnie momencie uświadomiłam sobie, jak bardzo już wsiąknęłam w fandom HP dla mnie to nie jedyna 7 część i prawdę powiedziawszy, wyrzuciłam ją już nawet z pamięci i nadal żyję fickami. Wiem, że takie podejście jest trochę nie w porządku w stosunku do autorki (no bo kurczę, to przecież ona wymyśliła cały ten świat i to do niej należą wszyscy bohaterowie - może sobie z nimi robić, co tylko zechce), ale co ja na to poradzę skoro w necie można znaleźć masę innych "7 tomów"?! Ciekawszych?! Sprawiających wrażenie lepiej dopracowanych?! Bardziej wciągających?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 19:02, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | dla mnie to nie jedyna 7 część i prawdę powiedziawszy, wyrzuciłam ją już nawet z pamięci i nadal żyję fickami. Wiem, że takie podejście jest trochę nie w porządku w stosunku do autorki, ale co ja na to poradzę skoro w necie można znaleźć masę innych "7 tomów"?! Ciekawszych?! Sprawiających wrażenie lepiej dopracowanych?! Bardziej wciągających?! |
To nawet nie o to chodzi, że to nie fair, ale o to, że "wchodząc" do tego świata zaakceptowaliśmy pewne fakty, jak np. to, że to nie my go kontrolujemy, ale że jest ktoś inny, kto to robi, wedle swojego uznania. Książki czy filmy, to nie gry interaktywne, w których każdy odbiorca może sobie zmieniać wydarzenia wedle upodobania. To, że coś mi się nie podobało w Buffy mogę odreagować czytaniem ff, który "naprawia szkody" i poczuć się lepiej, ale to, że będę ignorować oficjalną wersję nie spowoduje, iż przestanie ona istnieć i odgrywać decydującą rolę w tym, co później się stanie.
W Harrym Potterze ten problem nie jest aż tak bardzo widoczny, bo 7 tom jest ostatni i jeśli ktoś go zignoruje to, nie przeszkodzi mu to odbiorze kolejnej części, bo po prostu jej nie będzie. Co jednak ma zrobić osoba, która stwierdza, że dla niej zakończenie 4 tomu jest nie do przyjęcia? Może wyrzucić to z pamięci i poczytać sobie lepiej napisany i ciekawszy ff i nawet uznać go za godną kontynuację. Ale tym samym nie ma już czego szukać w oryginalnej serii, bo przecież z konieczności odbiega ona od wyobrażeń takiego czytelnika.
Kiedy tylko nasze życie przestaje się nam podobać, bo spotykają nas wydarzenia, na które nie mamy wpływu, zwykle ratujemy się ucieczką w świat seriali/filmów/książek, w którym jest zawsze przyjemniej... aby potem znów wrócić do normalnego życia, akceptując że czy tego chcemy, czy nie - jest jakie jest. Ucieczka od nieudanego wątku (naszym zdaniem) w naszym ulubionym serialu czy książce wygląda chyba podobnie. I jest tak samo złudna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|