Forum 1630 Revello Drive Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Walki, pojedynki - najciekawsze/najlepsze wizualnie/ulubione

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Buffy the Vampire Slayer
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kidada
The Harvest



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:01, 18 Wrz 2010    Temat postu: Walki, pojedynki - najciekawsze/najlepsze wizualnie/ulubione

Szukałam tematu o walkach, ale zdaje się, że nie ma takiego (może coś przeoczyłam, za co od razu przepraszam). Postanowiłam więc go założyć, bo (mam takie skrzywienie Wink, że) lubię oglądać różne ekranowe bijatyki i może przy okazji przypomnę sobie o jakiejś wartej uwagi. W końcu w Buffy tyle tego było, że nie sposób spamiętać Wink Moje faworytki, które oglądam częściej niż inne to:
• Kendra vs. Angel i Buffy vs. Kendra w 2x09 ‘What’s My Line’ Pt. I - podoba mi się styl Kendry, ogólnie ruchy, ciosy i to, że sporo walczy nogami. Szkoda, że była tylko w czterech (a właściwie można liczyć, że w trzech) odcinkach.
• Kendra i in. w bójce w kościele w 2x10 ‘What’s My Line’ Pt. II – widowiskowe wejście Kendry saltem (czy jak to się tam nazywa) z wykopem na koniec, ‘switch’ z Buffy oraz rzut kadzidłem w wykonaniu B.
• Buffy vs. Angelus w 2x22 ‘Becoming Pt. II' – pojedynek na miecze - miło dla odmiany zobaczyć walkę z białą bronią w ręku . Ulubiony moment - B. w ostatniej chwili łapie ostrze tuż przed swoją twarzą.
• Walka Buffy z Faith w 3x21 ’Graduation Day Pt. I’ – dobra dynamika, fajnie się na to patrzy, bo walczące są podobnej postury i wyszkolenia, ulubiona część pojedynku zaczyna się od parapetu i dalej na dachu, pomysł z kajdankami Wink też zaliczam po stronie pozytywów.
• Buffy i Riley vs. The Gentlemen i the Gentlemen’s footmen w 4x10 ‘Hush’ – dobrze się to ogląda, plus za wykorzystanie lin i współpracę.
• Spike vs. Nikki Wood oraz Spike vs. Buffy w 5x07 ‘Fool for Love’ – Lubię do tego wracać ze względu na przebitki z retrospekcjami, wykorzystanie kija bilardowego/metalowego pręta oraz na rozwiązania, które pozwalają Spike’owi walczyć mimo chipu.
• Buffy vs. the Knights of Byzantium w 5x12 ‘Checkpoint’ – podoba mi się choreografia tej walki, uniki i przeskoki (albo raczej salta w tył) Buffy przez metalowy kij przeciwnika. Przyjemnie się na to patrzy, bo to według mnie dosyć zgrabnie „skrojona” potyczka.
• Buffy vs. Hellions w 6x02 ‘Bargaining Pt. II’ – Zmartwychwstała B. niezawodna jak zawsze, polega na swoich instynktach pogromcy, z gracją (niespotykaną u dopiero co wskrzeszonych Wink) rozwala bandę demonów, ciekawa walka z wykorzystaniem noży, kijów, łańcuchów i skręcania karków.
• Buffy vs. Holden Webster w 7x07 ‘Conversations with Dead People’ – walka plus psychoanaliza, dużo ciosów (dosłownych i tych w przenośni) dochodzących do celu. Oprócz tego ten pojedynek trwa dosyć długo a nie jak zwykle raz dwa trzy i popiół.
• Pojedynek Buffy z Turok-Hanem na placu budowy w 7x11 ‘Showtime’ – bo lubię bójki na wszelkiego rodzaju konstrukcjach, rusztowaniach itp. z wykorzystaniem tego, co pod ręką (np. trzymanie się elementu konstrukcji, żeby wykonać silniejszy wykop). Poza tym B. pokazuje potencjałkom, kto tu rządzi Smile
• Spike vs. Robin Wood w 7x17 ‘Lies My Parents Told Me’ – od chwili, gdy Spike przezwycięża ‘trigger’ i momentami zdaje się być wręcz oceanem spokoju skontrastowanym z furiatem Robinem. Duży plus za ładne dochodzące do celu ciosy, bloki i efektowny rzut Woodem w drzwi z krzyżami. Oprócz tego ta scena jest przetykana ujęciami Buffy walczącej z wampirem Richardem, co sprawia, że nie jest monotonnie.

Na razie tyle. Pewnie dopiszę coś, gdy będę robić sobie powtórki serialu.
A jak to jest z Wami? Macie takie pojedynki i walki, do których wracacie albo dla których specjalnie oglądacie jakiś odcinek? Może jest tu ktoś, kto zna się na sztukach walki i umie ocenić choreografię poszczególnych pojedynków. Ciekawie by było to poczytać. Proszę o odpowiedzi z krótkim (albo dłuższym Smile) uzasadnieniem, ewentualnie opisem, jak kto woli (ale nie wyliczanki ;p).


Ostatnio zmieniony przez Kidada dnia Sob 18:06, 18 Wrz 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 21:57, 18 Wrz 2010    Temat postu:

Kurcze chyba nic nie pominelas Razz Moje ulubione to glownie walki Buffy z Faith. Za to najbardziej draznia mnie te nadnaturalne, te malo realistyczne ukazujace nadzwyczajna sile, ktora objawia sie wyrzucaniem przeciwnika jednym ciosem niewiadomo jak daleko. Dlatego nie lubie zadnych walk z Glory, czy Calebem. Wyjatkiem stanowi starcie Faith z Bestia (ale to juz AtS Wink). Niby Bestia tez ma nadnaturalna sile i pomiata pogormczynia strasznie, ale bardzo widowiskowe to wyszlo Wink

Lubie tez walki gdy Buffy nie jest do nich przygotowana w sensie stroju. Jest jakos elegancko ubrana i musi np. rozedrzec spodnice Very Happy Mimo, ze jest super silna jest wciaz kobieca Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kidada
The Harvest



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:24, 20 Wrz 2010    Temat postu:

lady_m4ryjane napisał:
Za to najbardziej draznia mnie te nadnaturalne, te malo realistyczne ukazujace nadzwyczajna sile, ktora objawia sie wyrzucaniem przeciwnika jednym ciosem niewiadomo jak daleko.


Zgadzam się. Kiedy walczący jest wszechmocny, pojedynek w zasadzie traci sens, bo nie istnieją żadne granice i nie rządzą nim żadne zasady. Gdy oglądam walkę, w której jeden uczestnik ma takie moce, zawsze mam wrażenie, że się powstrzymuje (czyt. reżyser go powstrzymuje) przed ich pełnym wykorzystaniem (np. Buffy vs. Glory w 5x05 ’No Place Like Home’ albo Willow vs. Warren w 6x20 ‘Villains’), bo scena by się zbyt szybko skończyła. Gdy z kolei obaj (/wszyscy) przeciwnicy są obdarzeni nadnaturalną siłą, często demonstrują ją na przemian (np. Willow vs. Giles w 6x22 ‘Grave’), co jest denerwujące i dosyć sztuczne, bo któż czekałby z zadaniem ciosu pozwalając by wróg najpierw zaprezentował swoje umiejętności.

lady_m4ryjane napisał:
Lubie tez walki gdy Buffy nie jest do nich przygotowana w sensie stroju. Jest jakos elegancko ubrana i musi np. rozedrzec spodnice Very Happy Mimo, ze jest super silna jest wciaz kobieca Smile


Czyli np. ‘Flooded’? Smile ‘Stupid skirt.’ Wink B. zaprezentowała ładny wyskok zaraz po rozdarciu sobie spódnicy.

Ostatnio jeszcze wpadła mi w oko walka Buffy vs. the Knights of Byzantium na dachu kampera w 5x20 ‘Spiral’. Niezły pokaz sprawności Buffy (zgrabny wskok na dach pojazdu po tym jak zrzucił ją jeden z rycerzy, salto z kopniakiem itd.) i walka przy użyciu różnej broni (miecz, buława, kiścień; rzut toporem na finał walki wyśmienity) – dokładnie to co lubię Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 10:28, 21 Wrz 2010    Temat postu:

Scena widowiskowa tylko, że ja zauważam w niej dublerkę Sary Hrm Trochę niedopracowali niektóre ujęcia Rolling Eyes Wiadomo, że dublerzy grają większość walk, ale ujęcia powinny być takie by byli niezauważalni. Niestety w wielu scenach walki dostrzegam dublerów. Nie pomaga mi fakt, że oglądałam filmiki jak te sceny kręcili i wiem jak ci dublerzy wyglądają. Przy pierwszym oglądaniu raczej nie zwracałam na to uwagi, ale teraz strasznie mi się to rzuca w oczy. Weteran Buffiowy ze mnie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kidada
The Harvest



Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:39, 21 Wrz 2010    Temat postu:

No tak, wiem że się dublerką wspomagali, nawet widać frontalnie jej twarz :-/ Jednak i tak czasem oglądam tę walkę, może m.in. dlatego, że się wyróżnia i przez to łatwiej ją odnaleźć niż te "zwykłe" niezliczone i bezimienne Wink (a często dobrze zrobione) konfrontacje podczas patroli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gilesa
Welcome To The Hellmouth



Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:39, 26 Paź 2010    Temat postu:

Dla mnie "walka" Xandera z Harmony byla zabojcza Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WhiteDamon
The Harvest



Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Między Piekłem a Niebem;)

PostWysłany: Sob 20:22, 04 Gru 2010    Temat postu:

Gilesa napisał:
Dla mnie "walka" Xandera z Harmony byla zabojcza Laughing


Heh, zgadzam się absolutnie;) padłam na tej "walce".
Najlepszy fight?
No cóż...
Bardzo podobał mi się wspomniany już pojedynek na miecze Buffy z Angelusem, to były wspaniałe sceny.
Ale moim ulubionym jest walka Spike z pogromczynią Nikki w nowojorskim metrze. To miało mega klimat;) No, i ta wyszarpnięta rura - boskie Laughing
Tylko zdziwiło mnie, iż Nikki mimo początkowej przewagi dała się Spike'owi zrzucić... Shocked

Walka Bloody’ego z Nikki tak mi zapadła w pamięć, że teraz – obojętnie w jakim filmie, gdy widzę charakterystyczne nowojorskie metro myślę:
< Oho! A Spikey z Pogromczynią się tu gdzieś po pyskach trzaskają Laughing >


Ostatnio zmieniony przez WhiteDamon dnia Wto 12:56, 18 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Buffy the Vampire Slayer Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1