tytuły odcinków

Sebek(aaa)

w kazdym razie zawsze cos znacza:)...nawet jesli chodzi tylko o piosenke;)

aqua

hehe ja jak napoczatku przeczytałam ten tytuł to coś mi ise pochrzaniło i cały czas myślałam że chodzi o Yoko FACTORY i byłam pewna że Angel przyjedzie pomóc w jakiejs sprawie Laughing

Sebek(aaa)

watpie zeby tak od razu po tytule dojsc do sensu odcinka:)

sweet chilly

ja dochodzę, ale już po obejrzeniu odcinka Wink

Sebek(aaa)

hehehe...po to i ja:D ale przed to cyba nie trafie tak na 100%..jak juz było wspomniane, tytuły sa dwuznaczne :Djak juz sie nakrece, ze idzie o cos to sie okazuje ze tytuł odnosi sie do kogos innego:)

sweet chilly

albo jest ironiczny...tak jak "suprise" z 2 sezonu....jak angel stracił duszę....ekh, ale muszę przyznać, że tytuły są trafne Wink

Sebek(aaa)

zgadzam sie co do trafnosci:)...a co do utraty duszy to tytuł naprawde był zaskakujacy, tak jak i niespodzianka zawarta w odcinku:)

aqua

no własnie bo za ten surprise można uznać piescionek który B. dostała, ich pierwszy raz no i utrate duszy.
cieakwe jak długo myśleli jak nazwać dany odcinek zanim wymyslili coś sensownego

swoja droga to oni kreca wszystko łącznie, potem dzielą poszczególne sceny na odcinki jak byłow scenariuszu. jak ci aktorzy sie oreintują co do jakieog odcinka idzie, albo gdy sie ich pyta o ulubiony odcinek, jak mozna to wszystko spamietac jak isę gra non stop Smile

sweet chilly

miss_noone

a odc suprise mogl tez dotyczyc urodzin buffy. no bo w koncu zrobili jej niespodzianke

aqua

sweet chilly

widzicie, ile pomysłów, czego mógł dotyczyć tytuł? jedno słowo-suprise, a tyle wydarzeń się z nim może łączyć...mi sie zdaje, że jednak chodziło jednocześnie o urodziny buffy i tą gorzką niespodziankę od losu, jaką była przemiana angela w angelusa

Sebek(aaa)

własnie zapewn o te dwu-a nawet kilku znacznosc chodziło Smile

aqua

Lies my parents told me- gdy zobaczyłam tytuł pierwszą myślą był odcinek w stylu Normal again, po pierwszych minutach we wspomnieniach Robina myslałam że ot bedzie jednak odcinek o nim, a okazało się że jest o Spiku
ale można tez rozpatrywać w kwestii Robina no i ewentualnie jeżeli uznamy Gilesa za "rodzica" Buffy którym nie wątpliwie w pewien sposób isę stał dotyczy to również i Buffy

Sebek(aaa)

no no no...na pocżatku myśłałem, ze to bedzie o Robinie...i częściowo o ego matce, ale nie myślałem, ze bedzie o Spiku...wogule to tytuł dziwny mi sie wydał na poczatku:)