SMUTNE SCENY

SLAYERKA

Jaka scena was najbardziej zasmuciła? Ja oglądałam tylko 2 pierwsze serie i z nichnajsmytniejszy był odcinek Becoming 2, gdy Willow przywróciła duszę Angelowi. Buffy całowała się z nim, wyznali sobie miłość (kolejny raz zresztą) i zabiła go ;(. Płakałam w tym momencie...
A co dla was było najsmutniejsze?

buffy15

Masz rację Smile

ja też niesamowicie płakałam na tym odcinku:) jeszcze 1 taka scena to jak Angelus przyszedł do Byffy po wspólnie spędzonej nocy i powiedzial jej wiele przykrych słów(ona nie wiedziała ze jest zły) na tym momencie też płakałam;-) Było mi strasznie szkoda ich pięknego związku:) Crying or Very sad

SLAYERKA

No. To też było bardzo smutne Sad

. Szkoda mi było wtedy Buffy. Myślała, że to jej ukochany, a on mówił, że nie była jego pierwszą, że robił TO już dużo razy. Ja na jej miejscu bym uciekła i starała się o nim zapomnieć (choć wiadomo, że by się to nie udało, bo ona kochała go cały czas). Nie wiem jak ona to wytrzymuje. Nie chodzi mi tu tylko o Angela. Chodzi mi np. o ukrywanie prawdy przed Joyce (mi by się nie udało przed moją mamą Very Happy

), walka z wampirami i do tego szkoła i jeszcze dużo rzeczy. Chociaż to mi ie przeszkadza i nadal moim marzeniem jest 'zostać pogromczynią Very Happy

'. Szkoda, że marzenia się nie spełniają Sad

Ale i tak w BtVS jest wiele smutnych scen. Mało które były w telewizji. Prawie wszystkie są od 3 serii dalej. Mogli by jednak dać dalsze serie. Na pewno każdy by się ucieszył Smile

.

buffy15

Nio racja.Też bym chciała być pogromczynia:D Ale by było fajnie jak ktos cie wkurzy(to żałuje go;)) i umiesz sie sama bronic. Jeszcze widziałam odc w którym umiera mama od Buffy to było okropne przeżycie dla niej i dla Dawn. Ale wtedy pojawił sie Angel i już myślałam że z nią zostanie, ale niestety tak sie nie stało Crying or Very sad

SLAYERKA

Ja się czasami wdaje w "bójki" z kolegami Very Happy

. Zgadnij kto wygrywa Very Happy

. To wdace nie nowość. Albo na matmie lub gegrze siłujemy się na ręce Very Happy

. Przydała by się siła pogromczyni. Choć i tak już kilka razy bez niej pokonałam chłopaków. Cała klasa klaskała. Albo robię kawały chłopakom i nauczycielom i później mam przerombane Very Happy

. Po prostu taki charakterek Smile

. Gdybym miała moc pogromczyni, to nikt by mi nie mógł podskoczyć. Zawsze w bójkach bym wygrywała. Chociaż teraz jest lepiej jednak troche: mogę zobaczyć na co mnie stać, coć i tak zwykle przegrywam. Czasem jednak mi się udaje i myślę wtedy: "To dla ciebie, Buffy", albo "Pierwszy krok do pogromczyni" Very Happy

aqua

z tego co teraz przychodzi mi do głowy do zdcydowanie Becoming part 2(2x22) ale też uderzyło mnie odejście Angela w Graduation day part 2(3x22)
smutne było też odejście Oza w Wild at heart(4x06)
no i na szczycie jest też I will remember you(1x08) z Angela, odcinek cały jest świetny a zakończenie... strasznie smutne!!!

Zuz@

Zamiast wymieniac odc. to napisze tylko ,że zgadzam się z aqua Smile

. Oprócz odejścia Oza ,bo tego odc. jeszcze nie oglądałam Confused

,ale niedługo go ściągne i obejrze Smile

. Wtedy z pewnością bede mogła się zgodzic ,co do tego odc. Smile

jessie

dla mnie moze nie smutne, ale niesamowicie poruszajace bylo, gdy Dawn dowiedziala sie kim jest i stanela przed wszystkimi z pocietymi rekami .
oczywiscie odcinek, w ktorym umiera Joyce tez byl smutny.
a z Angela tez kilka scen by sie znalazlo, mi sie plakac chcialo na ostatnim odcinku, kiedy umieral Wesley (Not Fade Away, 5x22, odcinkow BtVS nie podaje bo i tak wszyscy wiedza a mi sie nie chce spr ktore to dokladnie bylo
Wink

)

Cara

Becoming 2, scena w ktorej Buffy przebijała Angela mieczem a on odzyskał dusze... az mi sie łezka w oczku zakreciła...

Winfred

Moim zdaniem najsmutniejszy był odcinek 6.19. Seeing Red, w którym ginie Tara Sad

storyteller · Gość

wszystkie najsmutniejsze zaczęły się od 3 sesonu... ale niestety wiekszosc ludzi w polsce nie mialo okazji tego zobaczyc

SLAYERKA

Powinni puścić dalsze odcinki. Przynajmniej 3 serię. Ja ściągam na eMule, ale jestem na 1 sezonie i mam mało miejsca na dysku... Nie wiem czy przynajmniej jeden sezon się ściągnie, a co dopiero 3!! To, że puszczają do 2 serii, to jest jedna z najsmutniejszych rzeczy Very Happy

.

Gość

Najsmutniejszy to był z pewnościa z tych co ogladałam odcinek
2x22 Becoming 2 ;( --> jak ginie Angel
The Prom --> scena kiedy Angel zrywa z Buffy ;(
i jeszcze chyba ostatni odcinek Buffy jak sie żegna ze Spiki'em

buffy-summers · Gość

na pewno więcej było smutnych niż zabawnych momentów w BtVS:P
ostatnio ryczałam na ostatnim odcinku 2 sezonu, straszny jest <beczy>
nie umiem wymienić wszystkich smutnych momentow bo było ich multum Neutral

ale na pewno bym powtórzyła to,co tutaj napisaliście

Cara

Mnie zasmuciła rowniez scena w ktoren Angel po przemianie w Angelusa, mowi Buffy ze byla dla nigo nikim... a ona sie rozkleja...