Postać "księdza" w 7 sezonie...

lady_m4ryjane · Wysłany: Wto 20:46, 07 Mar 2006 Temat postu:

no skrecil jej kark. zreszta chyba nie jej jednej. to generalnie wielka masakra byla i wiekszosc potencjalek padla jak kawki

miss_noone · Wysłany: Wto 20:49, 07 Mar 2006 Temat postu:

tak, a chyba nawet dwie. to bylo w dirty girls.

Sebek(aaa) · Wysłany: Wto 21:38, 07 Mar 2006 Temat postu:

Sory, rzeczywiście wyżucił ja ranioną nożem z samochodu, co nie zmienia faktu, iz zabil tamte dwie:/...wkurzał mnie

miss_noone · Wysłany: Wto 22:32, 07 Mar 2006 Temat postu:

bo mial wkurzac. Smile

Sebek(aaa) · Wysłany: Wto 23:34, 07 Mar 2006 Temat postu:

no fakt ale i tak go nie lubiłem:)

Storyteller · Wysłany: Śro 0:08, 08 Mar 2006 Temat postu:

dla mnie byl spooko , ale widac bylo, ze troche to naciagniety watek... pierwszy nie byl fizyczny wiec potrzebowali jakiejs reki zeby mogla zrobic rzeź bo harbringersi sie nie nadawali i wymyslili ksiezulka ktory traktuje pierwszego jak boga a to jeszcze bardziej podnosi Pierwszego w rankingu big bad'sów Very Happy

mnie sie podobalo jak buffy w dirty girls nazwala caleb'a "padre" Very Happy

miss_noone · Wysłany: Śro 17:51, 08 Mar 2006 Temat postu:

no bo on niby byl ksiedzem Smile

lady_m4ryjane · Wysłany: Śro 18:28, 08 Mar 2006 Temat postu:

mi sie w ogole ta postac nie podobala ani pierwsze zlo. widac, ze jossowi pomyslow zabraklo skoro wczesniej potrafil kreowac tak doskonale zle postacie (pomijajac adama oczywiscie, ale 4 sezon poruszal inne wazniejsze kwestie niz walka z big bad, wiec mozna to wybaczyc), a tu taka lipa mu wyszla

Storyteller · Wysłany: Czw 10:07, 09 Mar 2006 Temat postu:

ale w sumie w 7 sesonie tez sa poruszane inne wazne kwestie: powolanie buffy i jej stosunki z potencjalkami i z przyjaciolmi, ona i spike, więc po części też można to wybaczyć. mnie bardziej niż Calem bardziej wkurzały Umberwampy. jeden malo nie zabil ich wszystkich a cala armia zostala pokonana przez bande niedoswiadczonych pogromczyn.

lady_m4ryjane · Wysłany: Czw 14:53, 09 Mar 2006 Temat postu:

no bo cala kwestia wrogow buffy jest w 7 sezonie nie udana. co z tego, ze poruszaja wazne kwestie jak na koniec sezonu jest juz tylko uzeranie sie z marnym wrogiem do tego rownie marne potencjalki Hrm

Agata · Wysłany: Czw 15:06, 09 Mar 2006 Temat postu:

Lady, nie lubisz 7 sezonu?

Sebek(aaa) · Wysłany: Czw 15:09, 09 Mar 2006 Temat postu:

A mi tam mimo tego wsyztskiego 7 sezon ise podobał...tylko wydał mi ise taki krótki jakiś

sweet chilly · Wysłany: Czw 15:10, 09 Mar 2006 Temat postu:

siódmy sezon(przynajmniej te odcinki, które widziałam) jest całkiem przyzwoity...

Agata · Wysłany: Czw 15:23, 09 Mar 2006 Temat postu:

Ja bardzo lubie, mimo, że wiele rzeczy mi tam nie odpowiada, wielu z kolei brakuje, jak choćby wątku Dawn. Zaniedbano zarówno jej relacje z Buffy, jak i ze Spike'iem, co po wydarzeniach 6 sezonu mogłoby byc bardzo ciekawe, jak odboduwują te więź, która ich łaczyła. Brakuje mi tez wyeksopnowania relacji pomiędzy członkami Scooby Gangu, szkoda, ze nie było więcej takich rozmów jak w Fisrt date - bardzo lubie rozmowę Buffy z Will, jak za starych dobrych czasów, a potem jeszcze Xandre dołacza. Potencjałki też mi sie wydają chybionym pomysłem, no ale taki był pomysł Jossa na zakończeni serialu i uwolnienie Buffy od tego ciężaru, jakim było bycie jedyną, wybraną. Ale czesem odnosiłam wrażenia, ze wsztsko toczy sie za szybko, wpycha sie zbyt wiele różnych wątków i przez to sa traktowane trcohe po lebkach. Końcówka z jednej strony wydawała sie rozwleczona, z drugiej jakos też te problemy potraktowane powierzchownie, jak rzeczony Caleb. Trochę tak, jakby Joss chciał wepchnąć swojego aktora jeszcze do jednego serialu, ale nie miał pomysłu na dobrą role dla niego...

lady_m4ryjane · Wysłany: Czw 16:25, 09 Mar 2006 Temat postu:

nie lubie siodmego sezonu choc watek buffy-spike jest przecudowny. no ale problem w tym, ze w siodmym sezonie tylko to mi sie podoba. a tak to to wkurza mnie zrobienie z gilesa niepotrzebnego, odsuniecie dawn, wcisniecie potencjalek z kennedy na czele, brak tary, smierc anyi, andrew w scooby gangu, brak przyzwoitego zlego, wredna dumna i blada buffy, calkowite zniszczenie sunnydale