Forum 1630 Revello Drive Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Odejście Angela od Buffy w 3 sezonie...
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Buffy the Vampire Slayer
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

CZY ANGEL OPUSZCZAJAC BUFFY W 3 SEZONIE ZROBIL TO DLA JEJ DOBRA, BO JA KOCHAL I DBAL O JEJ PRZYSZLOSC, CZY ZROBIL TO BO BYL SAMOLUBEM MYSLAL TYLKO O SOBIE I JEJ NIE KOCHAL???
ZROBIL TO DLA JEJ DOBRA, BO JA KOCHAL I DBAL O JEJ PRZYSZLOSC
60%
 60%  [ 9 ]
ZROBIL TO GDYZ NIE BYLA TO PRAWDZIWA MILOSC
40%
 40%  [ 6 ]
Wszystkich Głosów : 15

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 21:00, 20 Gru 2005    Temat postu: Odejście Angela od Buffy w 3 sezonie...

PRZED WYPELNIENIEM ANKIETY ZACHECAM DO PRZECZYTANIA MOJEJ WYPOWIEDZI, UKAZUJA ONA BOWIEM WSZYTKO Z NIECO INNEJ STRONY...

Hym tworząc ten temat na myśli miałem tytuł: CZY ANGEL OPUSZCZAJAC BUFFY W 3 SEZONIE ZROBIL TO DLA JEJ DOBRA, BO JA KOCHAL I DBAL O JEJ PRZYSZLOSC, CZY ZROBIL TO BO BYL SAMOLUBEM MYSLAL TYLKO O SOBIE I JEJ NIE KOCHAL. ale mi sie nie zmieścił wiec go umieszczam tu Razz .
Tak tak wiem ze ten wątek był już poruszany ale postanowiłem go wyodrębnić ponieważ dyskusja na ten temat znajduje sie w zbyt wielu tematach i argumenty sa dosc "rozmyte", wiec chcialbym podsumowac wszystkie...
Ja uważa że Angel opuscił Buffy dla jej dobra, poniewaz ja kochal i dbal i jej przyszlosc.
Na wstepie chciałbym skontrowac pare argumentow napisanych przez Lady w innym temacie, poniewaz zazucila mi ze nie podalem zednego konkretnego kontrargumentu na te od niej...

PIERWSZY ARGUMEN LADY
Piszesz ze Angel od poczatku mowil ze jego zwiazek z buufy nie bedzie jak bajka mimo, ze nie wiedzial o klatwie... Jednak "bajeczny" zwiazek to nie tylko mozliwosc uprawiania seksu. Angel mial na mysli inne trudnosci niz tylko sypianie ze soba... Naprzyklad to ze ona jest pogromczynia i ma powolanie i musi sie na tym skupic a nie na randkach, albo to ze on jako wampir nie chodzil jeszcze z normalna dziewczyna i bal sie ze nie bedzie zbyt latwo.... takich powodow jest bardzo wiele...

DRUGI ARGUMENT LADY
Piszesz ze jego mroczna natura jest silniejsza od jego miłości... Gdyby tak było to napewno By sie nie wachal i by walczyl z buffy. On jednak robi co moze by oprzec sie tej mrocznej naturze, kiedy ma okazje by zaatakowac Buffy to wyskakuje przez okno by sie od niej oddalic i chce pozniej popelnic samobojstwo by ja ochronic. To jest dowod ze ja kocha bardzo i pragnie jej dobra tylko ze nie potrafi zwalczyc pewnych odczuc ale to juz nie jego wina, robi co moze by ja chronic nawet kosztem wlasnego zycia...

TRZECI ARGUMENT LADY
Piszesz ze wypil jej krew, skazal ja na smierc to zn ze jej nie kocha. Po pierwsze napicie sie jej krwi wcale nie oznacza skazanie jej na smierc, wypil tylko troche by zwalczyc trucizne, po drugie nie chcial tego robic, ona mu sie nastawila, on byl na glodzie , nie panowal nad tym...bla bla bla o tym juz gdzies pisalem, w kazdym razie nie chcial jej zabic i gdyby nie ona to by nawet nie wypil z niej krwi.

CZWARTY I PIATY ARGUMENT LADY
piszesz ze w ATS angel wybiera bohaterstwo. to fakt wtedy juz nie czuje do niej tego co czul w 2 i 3 sezonie BtVS. od momentu jego odejscia minelo troche czasu, on wiedzial ze musi ulozyc sobie zycie bez niej, pozatym jak dowiedzial sie ze ona tez ma chlopaka innego to jego uczucie juz calkiem zmalalo. I tylko nie pisz teraz prosze ze jak ktos kogos naprawde kocha to to uczucie jest niezniszczalne i zawsze zostaje, bo to nie prawda, tak jest tylko w bajkach. Uczucia zawsze z czasem zanikaja. Angel poprostu wiedzial ze dla swojego dobra musi sie odkochac w Buffy bo nie moze byc z nia, bo tak jest lepiej dla niej

SZOSTY ARGUMENT LADY
piszesz ze Angel nie zostal z Buffy w piatym sezonie. i nic dziwnego. od czasu jego odejscia minal grubo ponad rok, on widzial ja z innym, mial naprawde wiele powodow i czasu na to by sie odkochac i nie chciec wracac juz do tego. Tak jak pisalem wyzej uczucia przemijaja z czasem i Ty Lady jako dojzala kobieta powinnas wiedziec to dobrze...

No myśle że to wszystko jesli chodzi o twoje argumenty jesli o czyms zapomnialem to sorki, przypomnij mi;) Mam nadzieje że swoimi odpowiedziami na twoje argumenty CIe nie uraziłem w żadnym momencie... Nie o to mi chodzi, nie mam nic do Ciebie, staram CI sie tylko wytłumaczyć że mylisz sie w pewnych poglądach...

A TERAZ COS ODE MNIE
to według mnie najwiekszy argument... Angel na 100% musial kochac buffy i to dosc bardzo poniewaz po stosunku z nia stracil dusze, to oznacza ze byl z nia szczesliwy. No a chyba nie da sie byc W PELNI szczesliwym w zwiazku z dziewczyna jesli sie jej nie kocha... gdyby Angel jej nie kochal to by nie stracil duszy.

Podsumowywujac uwazam ze Angel kochal buffy w sezonach 2-3 i odszedl od niej dla jej dobra, nie chcac marnowac jej zycia i w trosce o jej przyszlosc. Potem owszem sie odkochał no ale przeciez nie mógl żyć całą wieczność kochając jedną kobiete lecz nie mogąc z nia być. A dlaczego musial od niej odejsc to jest juz w innym temacie to nie bede sie powtarzal Wink Ich zwiazek był przepelniony miłoscia lecz był niemozliwy do zaistnienia na dluzsza metę, lecz to nie oznacza ze Angel nie kochał Buffy... Bo nie zawsze nie móc być z kimś oznacza że się go nie kocha...

uff...troszke sie rozpisalem...mam nadzieje ze ktos to przeczyta, no i oczywiscie czekam na wypowiedzi innych osob. Co wy sadzicie na ten temat Question
Powrót do góry
Zuz@
Entropy



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 2282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica

PostWysłany: Wto 21:05, 20 Gru 2005    Temat postu:

Mi żadna odp. nie pasuje....Bo wg mnie nie mozna odejsc dla czyjegos dobra ,ale Angel tez nie był samolubem. Kochał Buffy ,ale nie wystarczajaco mocno...Przynajmniej wg mnie tak jest Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cara
Chosen



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież

PostWysłany: Wto 21:24, 20 Gru 2005    Temat postu:

Mnie Twoje argumenty nie przekonuj a i nie przekonaja :-/ kto zrobil dla niej wiecej? Angel odchodzac? Czy Spike ktory był dla niej gotów poswiecic zycie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 21:26, 20 Gru 2005    Temat postu:

Nie porównuje tu Spike do Angela. I nie mówie że jeden lub drugi kochał ją bardziej czy mniej... Twierdze tylko że Angel kochał Buffy, na temat Spike'a sie nie wypowiadam Razz

P.S. Angel takze był gotów poświęcić życie, udowodnił to w 3 sezonie gdy przestał panować nad swoją mroczną naturą, i chciał ochronić Buffy przed samym sobą popełniając samobójstwo...
Powrót do góry
SLAYERKA
Weight Of World



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 1699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ełk

PostWysłany: Wto 21:31, 20 Gru 2005    Temat postu:

Ja głosuje na to pierwsze Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angelus-Angel
Gość






PostWysłany: Wto 21:32, 20 Gru 2005    Temat postu:

Angel ją kochał i nie mam do tego najmniejszej watpliwosci, zawsze jak jest poruszany ten temat co wiekszosc wyjezdza z miloscia Spike'a
Powrót do góry
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 21:34, 20 Gru 2005    Temat postu:

slabe argumenty Hrm
1 - co do pierwszego to zaprzeczniem jego jest moj argument. piszac go nie mialam na mysli sexu ale to, ze angel zachowywal sie tak jakby buffy byla zwykla dziewczyna i to stalo im na przeszkodzie, bo on jest wampirem, a ona dziewczyna. jak juz pisalam byla pogromczynia wiec byla skazana na nienormalne zycie. wampir wrecz lepiej pasowal do jej trybu zycia niz zwykly smiertelnik (co okazuje sie pozniej przy rileyu). jednak o tym dowiadujemy sie pozniej. spoko, ze angel dal jej szanse przekonania sie czy to zwyczajne zycie, na ktore zasluguje bedzie lepsze. tylko, ze okazalo sie, ze nie bylo wcale lepsze. tak wiec jak pisze w pozniejszym argumencie powinien w 5 sez. do niej wrocic. cos zle zrozumiales z tym sexem, bo to byl argument dotyczacy czasow gdy buffy i angel jeszcze nie sypiali ze soba i nie wiedzieli co im przez to grozi. co do skupiania sie nad obowiazkami, a nie na randkach to rozumujesz tu jak giles, ktory uwazal na poczatku, ze buffy nie ma prawa do prywatnego zycia. czy by sie spotykala z angelem czy ze zwyklym smiertelnikiem to na pewno randki by ja w jakims sensie rozpraszaly. ja kazda 16-latke Razz

2 - tu oczywiscie znakomitym dowodem na to, ze swoja mroczna nature mozna opanowac jest spike. i to nie dzieki chipowi bo chip mu nie kazal narazac zycia by odzyskac dusze Razz a proba samobojstwa byla wyrazem egoizmu. jak w przypadku wszystkich samobojcow: nie mysla co czuja po ich smierci ich bliscy

3 - nie powinien jej narazac wcale. istnialo ryzyko, ze nie przezyje. byla oslabiona walka z faith. w ogole nie powinien narazac swojej ukochanej jesli istnialo chociaz 1 procentowe ryzyko, ze cos jej sie stanie do tego tu znowuz zadzialala jego wampirza natura, ktora jak zwykle nie mogl opanowac

4/5 - chyba ci sie pomylil czas tego odcinka. buffy gdy wtedy przyjezdza do LA jeszcze nie jest z rileyem (gdy angel traci szanse zostania czlowiekiem). wprawdzie juz go poznala, ale nie sa para. riley robi dopiero podchody. polaczyles te dwa punkty ze soba i teraz nie wiem o ktore odcinki ci chodzilo. jesli o te z faith to buff byla juz z rileyem. jesli sam przyznajesz, ze uczucia do buffy mogly sie wtedy zmienic to przykro mi ja nie uwazam takiej milosci za prawdziwa. to stalo sie za szybko. za szybko sie pozbieral. ja raptem po trzyletnim zwiazku lizalam rany przez rok, mimo ze to ja zerwalam i nie zaluje decyzji. jesli jego uczucia az tak zmienily sie juz w 1 sezonie ats i do tego widok buffy niczego nie zmienial to smieszy mnie, ze ktos mowi, ze buffy i angel to byla jedyna prawdziwa milosc. nie z jego strony na pewno. piszesz, ze angel wiedzial, ze jak sie w buffy odkocha to bedzie lepiej dla niej. ja z akcji serialu widze, ze dla niego. to on jest caly w skowronkach, a buffy ciagle go wspomina i nie moze sobie ulozyc kazdego kolejnego zwiazku

6 - uczucia przemijaja jesli milosc nie byla prawdziwa, tylko byla chwilowa mlodziencza namietnoscia i zauroczeniem. jezeli milosc przemija to ten fakt sam w sobie jest dowodem na to, ze nie byla to prawdziwa milosc. nie mowie, ze wcale nie byla to milosc ale nie prawdziwa. troche optymizmu na przyszlosc. jestes tak mlody i juz nie wierzysz w milosc (bo to, ze sadzisz, ze tak szybko przemija wskazuje na takie podejscie)

co do twojego 100 procentowego argumentu: stracil tez dusze kochajac sie z cordy. wprawdzie powiedzial wtedy buffy - ale sorry pod nim lezala cordy Razz

smuci mnie, ze calkowicie zle mnie zrozumiales i dowodem na to jest zle skonstruowana druga opcja ankiety. ja nie probuje nikogo przekonac, ze angel wcale nie kochal buffy. udowadniam tylko, ze nie byla to prawdziwa, jedyna, romantyczna, werterowska milosc. a egoista niestety w niektorych sytuacjach byl Hrm wybieram druga opcje ankiety choc nie do konca sie z nia zgadzam, jednak jest wedlug mnie blizsza prawdzie niz pierwsza
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 21:37, 20 Gru 2005    Temat postu:

Każdy wyjezdza z miłościa Spike'a jak brakuje mu argumentów na temat miłości Angela do Buffy... Razz A to nie ma nic wspólengo, kiedy Angel jeszcze kochał Buffy i był zmuszony ją zostawić, to nie było mowy ze Buffy bedzie ze Spike'm... Wink
Powrót do góry
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 21:40, 20 Gru 2005    Temat postu:

ja nie wyjechalam z miloscia spike'a tylko z tym, ze byl zdolny opanowac swoja dzika nature. poza tym pzoostale argumenty w ogole nie dotycza spike'a Razz chyba tobie brakuje pomyslow na obrone.
spadam, bo musze dalej awdiejeva meczyc Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cara
Chosen



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież

PostWysłany: Wto 21:40, 20 Gru 2005    Temat postu:

Hmmm mi zasadniczo nie podoba sie sformułowanie tych punktów ankiety. Ja nie moge jednoznacznie powiedziec ze jej nie kochał. Kochal ją, lecz popelnil zbyt wiele błedów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Entropy



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 2282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica

PostWysłany: Wto 21:41, 20 Gru 2005    Temat postu:

Lady powiem tylko: WOW Very Happy
A ja nadal nie wiem ,na którą opcje zagłosować...Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 21:57, 20 Gru 2005    Temat postu:

Nie żebym nie wierzył w prawdziwą miłość ale jestem pewny że przemija z czasem po rozłące dwuch osób tak jak każde uczucie. Fakt że Angel sie szybko pozbierał, ale to o niczym nie świadczy, on poprostu tak ma, jest bardzo stary i miał sporo czau by się wyrobić w lizaniu ran po ciosach uczuciowych. A pozatym przez te wszystkie lata jak był złym wampirem, pewne uczucia w nim troche pozanikały, stał sie odporniejszy na pewne bodźce, dlatego sie pozbierał dużo szybciej od Buffy. Może i ona ko bardziej kochałą ale on także kochał ją PRAWDZIWA miłością. Co do mrocznej natury Angela w tym odcinku z 3 sez to on poprostu nie był w stanie nad tym zapanować i to nie jego wina... I nie przytaczaj tu Spike'a bo on nie stał na miejscu Angela więc nie wiadomo jaby postąpił. Angel dał jej szanse na lepsze życie, a to że sie nie okazało lepsze to już nie jego wina, starał się, jest tylko wampirem a nie jasnowidzem. A w momęcie kiedy ona chciała żeby on wrócił, do tego czasu Angel poprostu już sobie wszystko poukładał troszke inaczej i nie chciał tego zmieniać(fakt to było troche samolubne ale to nie oznacza że jej nie kochał wcześniej). A to że Angel stracił dusze z Cordy później to oznacza że ją także kochał. Ale to było już później. Prawdziwa miłość nie przytrafia się tylko raz w życiu... Angel kochał Buffy, Nie mogł jednak z nią być wiec się rozstali i on się zakochał po raz drugi i nie ma w tym nic dziwnego. Gdyby nie złe okoliczności to Angel byłby z Buffy i byli by szczęsliwi bo oboje się mocno kochali...
Powrót do góry
Clickers
Fool For Love



Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:58, 20 Gru 2005    Temat postu: Re: Odejście Angela od Buffy w 3 sezonie...

Angel kochał Buffy, ale nie wystarczająco mocno.

To, że zaznał z Buffy prawdziwego szczęścia nie oznacza, że ją kochał ponad życie. Zwróć uwagę na to, że Anioł przez jakieś 100 lat po odzyskaniu duszy żył nędznie, żywił się szczurami, nie miał zupełnie kontaktu ze światem. Aż w pewnym momencie demon, wyrównujący granicę pomiędzy dobrem a złem pokazał mu Buffy. Angel znalazł wreszcie sens w życiu. Po pewnym czasie, gdy już poznał Buffy, stała się ona jedyną osobą, która coś w jego życiu znaczyła, a dlaczego? Ponieważ nie miał nikogo oprócz niej. Kochając się z nią przeżył chwilę prawdziwego szczęścia, gdyż to pomogło mu zapomnieć kim jest, co zrobił oraz że ma w sobie demona, mógł wreszcie odpocząć, poczuć, że jest coś wart.

Co do wypicia przez niego krwi. Abstrachując już od tego, że ona mu się wystawiła i był na głodzie. Czy sądzisz, że taki Spike, nawet BEZ DUSZY mógłby coś takiego zrobić? Nie! Sam niemal zginął z rąk Glory bo nie potrafił sprawidź by Buffy cierpiała - chronił Dawn. Jeśli gotów był zginąć w zamian za uniknięcie przez nią cierpienia, to z pewnością wolałby zginąć niż narażać jej życie. Mówisz, że Angel wypił tej krwi tylko trochę, otóż powstrzymał się raptem w ostatniej chwili - widać było, że Buffy już słabnie. Pomijam fakt, że pijąc tą krew nie mógł już przyspożyć jej większego cierpienia - w tej chwili jego dusza jakby została wyłączona, a pozostało samo zwierzę. Mógł chociaż zrobić to trochę delikatniej, ale nie on się rzucił na szyję Buffy i pił z całą swoją siłą. Miał tylko jeden cel: przeżyć.

Dlaczego Angel opuścił Buffy? Ponieważ pojął, że nie kocha jej tak bardzo jak ona jego i jest dla niej niebezpieczny. Wiedział, że jeśli taka sytuacja by się powtórzyła, zrobiłby to samo i że nie jest gotów poświęcić się dla niej. A w ekstremalnej sytuacji mógłby pozwolić jej zginąć.

W ankiecie nie zagłosuję, ponieważ nie uważam, żeby Angel opuścił Buffy z podanych powodów. Opuścił ją raczej, ponieważ był wystarczająco mądry, by rozważyć co jest dla niej i dla niego lepsze. Wiedział, że Buffy sobie bez niego poradzi i po pewnym czasie wyjdzie jej to na dobre, a on będzie wiódł spokojne życie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 22:08, 20 Gru 2005    Temat postu:

Clickers z Twoim ostatnim akapitem się zgadzam, jest to kolejny powód dlaczego odszedł. Znał swoją naturę i wiedział że nie zawsze może nad nią zapanować i pewnego dnia może stać sie niebezpieczny dla Buffy. ale to nie umniejsza jego uczuciu do B. A to że Spike by według Ciebie nie wypił krwi z szyji Buffy może wskazywać na to że poprostu Spike bardziej panował nad swoją naturą, a Angel miał wiesze problemy z tym. A Angel przy Buffy odnalazł prawdziwe szczęście bo kochał ją nad życie, gdyby jej nie kochał tak bardzo to by nie stracił duszy, tak samo jak nie stracił w serialu ATS gdy przespał sie z innymi...
Powrót do góry
Clickers
Fool For Love



Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:18, 20 Gru 2005    Temat postu:

Nie stracił duszy z Darlą, ponieważ jej nie kochał, tylko porządał.
A co do Spikea, to mógł nad sobą panować, gdyż kochał Buffy nad życie: ona była jego prawdziwą obsesją (w dobrym tego słowa znaczeniu), zrobiłby dla niej dosłownie wszystko. Natomiast Angel kochał ją jak zwykłą dziewczynę, tak samo jak pokochał później Cordelię, więc ta jego miłość do Buffy nie była jakaś niezwykła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Buffy the Vampire Slayer Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1