najmniej lubiane odcinki

aqua

skoro juzsie bawimy w różne rankingi to skoro był ulubione odcinki to czas na te najmniej lubiane
ja mimo że sezon 2 chyba lubie najbardziej(jak narazie) to przez to że widizalam go juz kilkakrotnie niektóre odcinki mnie nudzą, można je zobaczyc raz czy dwa ale nie pięc czy dziesięć, gdyż są to czyste epizody nic nie wnoszace do głównej fabuły. dla mnie są to
2x11 Ted
2x12 Bad eggs

pomijam takie odcinki (które są jednocześnie moimi ulubionymi)jak Graduation day part 2 3x22 czy chociażby becoming part2 2x22 ale to historia związana z odejściami Angela Laughing

SLAYERKA

Ja to nie lubię tak za bardzo 2x11 Ted. Inne to lubię Very Happy

. A gdy Angel umierał, to ja płakałam! Crying or Very sad

Śmianie się mi nie było w głowie Hrm

buffy15

nio Ted to taki średni odcinek:) a całą reszte uwielbiam:) no moze niektóre sceny były niezbyt ciekawe no ale ogólnie 2 sezon był świetny:) a gdy Angel odszedł płakałam jak małe dziecko:)

aqua

ten usmiech dotyczył mojego wieloktornie już tu wspominanego uwielbienia do Angela Smile

nie lubie ich dlatego że Angel w nich ginie/odchodzi
aczolwiek są to dobre odcinki dlatego za całokształt je lubie

Cara

Tia... nie lubie odcinka Ted, i ostatniego odcinka 4 sezonu ( z pierwsza pogromczynia - zanudzil mnie )

Angelus-Angel · Gość

ciekawy jestem co robi Angel gdy traci dusze i staje sie Angelusem, nic nie pamieta... Hrm

SLAYERKA

Dobre pytanie. Hmm... Trzeba trochę nad tym pomyśleć. Choć i tak nie jestem pewna, czy coś wymyślę Very Happy

Sebek(aaa)

Dokładnie...odcinek z Ted'em był taki...no wiecie...dziwny...nie lubie go bo ten cały Ted się wszystkim żądzi:/ dobrze że buffy go przeprogramowała Very Happy

Zuz@

Hmmm...ja się nie wyróżniam i też nie przepadam za odc. Ted Smile

SLAYERKA

To jedyny odcinek który wyłączyłam w trakcie, gdy oglądałam za drugim razem. Wolałam pójść do mojego pokoju i książkę poczytać. Inne odcinki to mogę oglądać w nieskończoność.

lady_m4ryjane

Cara

Tak Anne tez mnie zanudziło... Nie wiem, ale jakos ten odcinek nie przypadł mi do gustu

Storyteller

pierwszy sezon: Don't eat boyfriend on the first date o modliszce
drugi: ten o frankensztainie czy jak to się pisze,
trzeci: bal żywych trupow
czwarty: drugi o tej sublokatorce
piaty: I was made .... ble ble
szosty: ten o hamburgerach
a 7 same time... i ten o kurtce Hrm

te byly takie srednie

SLAYERKA

I only have eyes for you też nie był taki za ciekawy. Ale jest o wiele lepszy od Teda Very Happy

buffy-summers

o tak,ten odcinek mnie normalnie zamula Rolling Eyes

ale zawsze staram sie na nim wytrwać ilekroć go oglądam Very Happy

w końcu to BtVS ,czyli nie byle co Cool