Forum 1630 Revello Drive Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Zakończenie AtS
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Angel
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy zgadzasz się z przesłaniem odcinka?
Nasze wybory nas określają
50%
 50%  [ 1 ]
Jeśli nasze wybory nie mają znaczenia, nic nie ma znaczenia
50%
 50%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 2

Autor Wiadomość
miss_noone
Dirty Girls



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sunnydale

PostWysłany: Pon 19:36, 26 Cze 2006    Temat postu:

no ale tak calkiem slepym zostac? ciezko by mu bylo Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuz@
Entropy



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 2282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica

PostWysłany: Pon 20:45, 26 Cze 2006    Temat postu:

Trzeba być twardm Wink
Przyzwyczaiłby się po pewnym czasie...chyba Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Storyteller
Dear Boy



Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1013
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka...

PostWysłany: Nie 14:18, 02 Lip 2006    Temat postu:

Właśnie jestem po 5 sezonie! Jednym słowem: Ally McBeall z kłami wampira... Bleee
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clickers
Fool For Love



Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:28, 02 Lip 2006    Temat postu:

e tam przesadzasz Smile, po mimo wielu niedociagniec, sprzecznosci itp. 5 sezon jest bardzo dobry jak na samo zakonczenie serialu, jest bardzo interesujacy wlascie przez swoja innosc, jest w nim sporo ciekawych odcinkow, kilka zaskakujacych watkow, spike i illyria Smile... Nie podobal ci sie ani jeden odcinek?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Storyteller
Dear Boy



Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1013
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka...

PostWysłany: Nie 21:53, 02 Lip 2006    Temat postu:

Jakby mi sie chociaż troche niepodobało to bym nie oglądał po pierwszych kilku odcinka. W sumie lubię Ally McBeall a nawet Magda M ujdzie, więc nie było źle, ale ogólne wrażenie "Blee", mogli to w innym klimacie zrobic Neutral
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau

PostWysłany: Nie 22:57, 02 Lip 2006    Temat postu:

oj tam przesadzasz Smile mnie tez sie ten sezon zupelnie nie podobal, poza illyria, wes'em i spike'iem, ale porownanie z ally troche nie na miejscu. mimo wszystko nie jest to taki lajtowy sezon, a scen w sadach nie ma znowu tak duzo. samo zakonczenie natomiast jest idealne, mozna sie domyslic ze poleza wszyscy w ten deszcz i umra wreszcie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Storyteller
Dear Boy



Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1013
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka...

PostWysłany: Pon 17:27, 03 Lip 2006    Temat postu:

no w sadach moze nie ma ale ten kli9mat korporacji pasowal mi tylko kiedy byli wrogami Angela a on sam w srodku.... Neutral
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clickers
Fool For Love



Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:25, 04 Lip 2006    Temat postu:

W sumie to ten motyw przejecia wrogiej firmy prawniczej byl bardzo ciekawy. Wszyscy wiedzieli ze to i tak nie bedzie dzialalo, Angel tez nie, ale czy mial jakis inny wybor? Zeby pokanac wroga trzeba sie trzymac blisko niego, i wlasnie to zrobili, no i nie powiedzialbym ze wszyscy na koncu umra, to nie ten serial Smile, umrze tylko Gunn, a reszta zostanie przeteleportowana przez Willow Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Storyteller
Dear Boy



Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1013
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka...

PostWysłany: Pon 21:15, 10 Lip 2006    Temat postu:

hehehe niezła opcja, ale nie wiemy co tam sięstało.... może kiedyś jakas kontuynuacja ale watpie Very HappyVery Happy chyba ze jak dynastia po 20 latach:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 7:48, 15 Sie 2006    Temat postu:

Taaa, przypomni im się po 30 latach, że wypadałoby dać kontynuację, bo ludziom niedosyt zostawili Sad
Powrót do góry
Lilith_1753
Passion



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galway

PostWysłany: Wto 22:51, 15 Sie 2006    Temat postu:

Agata napisał:
"Gunn nie żyje. Illyria walczy dalej. Angel traci rękę. Spike staje się człowiekiem (przepowiednia Shanshu). A Xander traci drugie oko, co jest zabawne, bo nawet go tam nie ma."


Joss, zabawny człowiek, ale jakoś mi dwie przepowiednie nie bardzo pasowały: Spike jako człowiek? Pomyślcie chwilę...chcecie widzieć Spike'a jako człowieka? Jego Uroczą Wampirowatość jako rozmemłanego, śmiertelnego grafomana? I co z rękami Angela? Lewa czy prawa? I czy koniecznie musi mu coś odpadać? On jest w zasadzie taki ładny jak jest w jednym kawałku...

Końcówka bardzo mi się podobała. Może jest trochę gwałtowna (gdy ukazały się napisy uhhhhhhhaaa ale szybko to było pomyślałam), ale dobrze oddaje ton całego serialu. Lubię jak na końcu jest troche trupów, a przyszłość jest niepewna. Czy ktoś z was czytał "Narzeczoną księcia" - mówię wam, warto.

A że nie było tam Buffy...myślę, że ona i Angel bardzo oddalili się od siebie, bo w świecie dorosłych czas i przestrzeń oddalają...gdyby ona pojawiła się w końcówce i rzuciłaby mu się na szyję...no bo czy możecie sobie wyobrazić obserwującego to Spike'a? To byłby już sadyzm scenarzystów...Joss to na szczęście dobry człowiek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Chosen



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 23:10, 15 Sie 2006    Temat postu:

Hehe, większośc z nas zgadza sie co do tego ostatniego - Buffy tam nie pasowała. W ogóle nie pasowała to Angela, bo jak słusznie napisałaś, czas i przestrzeń... Niech sobie reszę sami fani dopowiedzą, zaleznie od preferencji (i tak wiadomo, ze musiła byc spuhhy end Wink ).

Nie zgodze sie tylko co do Spike'a jako człowieka. Abstrachując od tego, ze cała ta sprawa z przepowiednią kupy sie nie trzyma (Angel najpierw nie chce być, czlowiekiem, potem już chce Rolling Eyes ) to nie sądzę, żeby po tych wszystkich latach wałęsania sie po świecie jako wampir, któryś z nich wróciłby, jak za dotknieciem czarodziejskiej różdżki, do swojego ego sprzed przemiany. Raczej byłby takim facetem jak do tej pory minus wszystko, co wiąże sie z byciem wampirem, ale nie dostałby chyba najgle całkowitej amnezji i cały ten czas nie zostałby wymazany. straciłby super siłę i cała reszte, którą otrzymuje w pakiecie, gdy staje sie wampirem, ale pozostałby taką osobą, jaka stał sie po tych wszystkich latach.

Musze to napisac, choć wiem, że jestem nudna - czytałam znakomintego ff, w którym własnie |Spike wraca jako człowiek i pieknie pokazane są wszystkie jego trudności w związku z tym i to, jak sie na nowo odkrywają z Buffy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 23:39, 15 Sie 2006    Temat postu:

wiesz agata przyznam szczerze, ze jakos nigdy nie dopuszczalam do siebie mysli, ze stanie sie na powrot czlowiekiem mialoby sprawic, ze angel czy spike byliby tacy jak przed przemiana w wampira. nawet tego nigdy nie analizowalam w ten sposob, a rzeczywiscie to nawet prawdopodobne. choc z drugiej strony jesli mieli dusze to chyba pozostaliby tacy sami jak jako wampiry z dusza tylko bez zycia wiecznego i tych innych wampirzych wlasciwoci Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Chosen



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 0:17, 16 Sie 2006    Temat postu:

No mi nie wydawało sie to prawdopodobne, tym bardziej, jesli odcinek I will remember you można traktowac jako wskazówke. Przeciez tam Angel po prostu stracił nadprzyrodzone umiejętności, a odzyskał krązenie.
Gdyby mieli byc tacy, jak przedtem, trzeba by było wymazać, całą ich wampirzą przeszłość. A przeciez gdy demon przejmuje kontrolę nad czlowiekiem przemienionym w wampira, to jakąs część jego dawnej osobowości - rówiniez, sam Angel tak kiedys mowił przecież. Wydaje mi sie, że podobnie jest w odwrotną stronę, tym bardziej, jesli wampir ma duszę - chyba najważniejszą część tej układanki Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith_1753
Passion



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galway

PostWysłany: Śro 7:32, 16 Sie 2006    Temat postu:

Agata napisał:
Raczej byłby takim facetem jak do tej pory minus wszystko, co wiąże sie z byciem wampirem, ale nie dostałby chyba najgle całkowitej amnezji i cały ten czas nie zostałby wymazany. straciłby super siłę i cała reszte, którą otrzymuje w pakiecie, gdy staje sie wampirem, ale pozostałby taką osobą, jaka stał sie po tych wszystkich latach.

Musze to napisac, choć wiem, że jestem nudna - czytałam znakomintego ff, w którym własnie |Spike wraca jako człowiek i pieknie pokazane są wszystkie jego trudności w związku z tym i to, jak sie na nowo odkrywają z Buffy...


Może faktycznie masz rację, chociaż nadal trudno mi sobie wyobrazić Spike'a jako człowieka na dłuższą metę. Spike zawsze lubił przekraczać pewne granice, a jako człowiek byłby znacznie łatwiejszy do zranienia. Ciekawa jestem tego ff, niektóre z nich są naprawdę dobrze, sensownie napisane.

Co do Angela i Buffy - pierwsze dwa sezony Btvs podobały mi się niesamowicie. Prawdziwa miłość, rozkręcania się Buffy, pojawienie się Angelusa - wszystko świetne. Tylko chyba nie ma powrotów. Kto powiedział, że prawdziwa miłość musi być wieczna? Myślę, że oni rzeczywiście się kochali, ale była to głównie zasługa okoliczności. Wszystko działo się dość szybko i pomijając fakt, że Angel już wcześniej obserwował Buffy to tak naprawdę on nie zna jej tak dobrze jak Spike. Kochał ją tylko jako nastolatkę, ale gdy Buff zaczęła dorastać, nie było go tam, żeby za tymi zmianami nadążyć. Byłabym w stanie uwierzyć, że nadal ta miłość gdzieś jest, ale poza kochaniem się trzeba się jeszcze nawzajem rozumieć. Angel chyba gdzies w głębi duszy wiedział, że tak się to wszystko potoczy i zostawił Buffy - w końcu on żyje już długo i przeżył niejedno. Pozwolił jej żyć nadal bez niego i dobrze, że scenarzyści tak to zostawili.

Byłam wielka fanką tego związku, ale wcale się nie dziwię, że z czasem większość fanów wolała Buff ze Spikiem i Angela z Cordelią. Podświadomie czujemy, że te dwie pary byłyby trwalsze, bo długo się znają. Angel i Cordy to prawdziwa przyjaźń. Oddanie Spike'a dla Buff przez te wszystki lata było niepodważalne. Jedyne co mnie wkurzyło to śmierć Cordy, choć tak w ogóle "You're welcome" to bardzo dobry odcinek. Zostawiono Angela samego - bez Buff, bez Cordelii, bez Darli która łączyła go z przeszłością (wyobraźcie sobie, że żyjecie z 300 lat i wszyscy wasi znajomi są ukatrupieni - totalna alienacja). Choć Joss żartował, że w końcu znalazł dla Angela idealną dziewczynę...i w Ats pojawił się Spike Super

Czytałam takie ff w którym wszyscy oprócz Angela i Spike'a giną w walce z demonami. A & S poranieni POCIESZAJĄ się wzajemnie w zaułkach LA. To by było dopiero zakończenie Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Angel Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 6 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1