Forum 1630 Revello Drive Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Szybkie dojrzewanie Connora
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Angel
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agata
Chosen



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 1:18, 17 Lis 2005    Temat postu: Szybkie dojrzewanie Connora

Czy nie jest wam trochę szkoda, że Connor z niemowlecia od razu stał się młodzieńcem? Rozumiem dlaczego tak się stało, zarówno jeśli chodzi o rozwój akcji, jak i względy oglądalnościowe, że je tak nazwe. Zawsze kolejny chłpoak, do którego mogą wzdychać dziewczyny oglądające serial Wink Ale chciałabym poogladac troche wiecej jak Angel radzi sobie z byciem tatusiem. Mroczny wampir zmieniający pieluchy - to dość, hm, "unmixy", jak sie kiedyś wyraziła Buffy, ale David ma jednak duży potencjał komediowy i potrafił dobrze wybrnąc z takich styuiacji eksponując komiczny aspekt, ale nie dochodząc do groteski. Chciałabym zobaczyć jak odrabia z Connorem lekcje, albo zabrania mu pójśc na imprezę Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau

PostWysłany: Czw 14:02, 17 Lis 2005    Temat postu:

Mnie jest przede wszystkim Angela szkoda, w niczym nie ma szczescia. On naprawde kocha Connora, a ten wiecznie niezadowolony probuje go zabic Evil or Very Mad Najbardziej zaluje Angela wlasnie tutaj, to ze traci Buffy i Cordy tak mnie nie rusza jak wlasnie ten motyw z synem.
To zreszta niesprawiedliwe dla obydwu, chlopak stracil przeciez cale zycie w jakims idiotycznym wymiarze z czlowiekiem, ktory potrafil tylko nienawidzic.

hmm, mysle ze masz racje z tym potencjalem komediowym Davida. Na pewno byloby sie z czego posmiac Cool Niezla byla ta scena w ktorej Angel probuje uciszyc placzacego Connora pokazujac mu misia i mowiac: "spojrz, misio nie placze" Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aqua
Heartthrob



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Milanówek

PostWysłany: Czw 20:19, 17 Lis 2005    Temat postu: Re: Szybkie dojrzewanie Connora

Agata napisał:
, ale David ma jednak duży potencjał komediowy i potrafił dobrze wybrnąc z takich styuiacji eksponując komiczny aspekt, ale nie dochodząc do groteski. Chciałabym zobaczyć jak odrabia z Connorem lekcje, albo zabrania mu pójśc na imprezę Wink


zdecydowanie, w wielu filmikach z planu czy innych gdy aktorzy z serialu wypowiadali ise na swój temat, wszyscy podkreślaja jakie David ma poczucie humoru, jak wszystkim robił kawały, wystarczy spojzeć na jego uśmiech, rozbrajający. włąśnie szkoda że w Buffy jak i Angelu żadko ise uśmiechał

swoja droga dziwnie pisac David, zawsze siepisze Angel Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 15:23, 19 Lis 2005    Temat postu: Czy ja wiem...

Ja też żałuje Angela, ale z drugiej strony synalek miał fajne wejście ;-D Laughing
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 16:52, 20 Lis 2005    Temat postu:

Trocgę szkoda, ale wtedy Cordy, Fred, Gunn, Wes, i inni byliby już dziadkami Smile więc w sumie to nie żałuje, że tak szybko "dorósł" w serialu
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 17:14, 20 Lis 2005    Temat postu:

ta... wyobrażam sobie Holtza jak sie bije z angelem- starzy dobrzy znajomi... jeden ładniejszy od drugiego
Powrót do góry
Cara
Chosen



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież

PostWysłany: Nie 19:43, 20 Lis 2005    Temat postu:

Hmmm Connor jako niemowlecie była bardziej narazony na niebezpieczenstwo niz jako nastolatek który potrafi o siebie zadbac... Nie wydaje mi sie aby pozostawienie go w wieku niemowlecym bylo by dobrym pomysłem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arachnus
Gość






PostWysłany: Nie 21:29, 20 Lis 2005    Temat postu:

Angel nie niał lekkiego życia, w tym serialu wszystko cokolwiek kochał, musiał stracic, odcinek Home w 4 sezonie Angel'a jest trochę poruszajacy. Żył ponam 200 lat, mieć tylko jrden jedyny raz syna i go stracic...
Powrót do góry
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau

PostWysłany: Nie 21:35, 20 Lis 2005    Temat postu:

"troche" poruszajacy, no tak. Ja tu mialam lzy w oczach a dla ciebie jest "troche" poruszajacy Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 21:53, 20 Lis 2005    Temat postu:

też mi smutno było
Powrót do góry
Zuz@
Entropy



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 2282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polanica

PostWysłany: Śro 20:41, 23 Lis 2005    Temat postu:

Szkoda mi bylo Connora i Angela Confused Fajnie byloby zobaczyc Angela troche dłuzej w roli tatusia Wink
P.S A ja oczywiście nie ogladałam odc. Home...ale mam do niego napisy Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cara
Chosen



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chodzież

PostWysłany: Czw 18:48, 24 Lis 2005    Temat postu:

Angel w roli ojca na dluzsza mete?? stał by sie za delikatny i przewrazliwiony... Mi sie podobalo zastapienie malego Connora - nastolatkiem Smile, szkoda tylko, ze nie ukladalo mu sie z Angelem :-/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buffy-summers
Sleeper



Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 2667
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:57, 30 Lis 2005    Temat postu:

wydaje mi się,że posunięcie z szybkim dojrzewaniem Connora było oryginalnym pomysłem. i zgadzam się z jessie-w pewnym sensie chłopak miał zmarnowane dzieciństwo,u boku Holtza.Nie zdawał sobie nawet sprawy,że jego prawdziwy ojciec żyje,a jego 'przybrany' chce zabić prawdziwego...Connor wyrobił w sobie świadomość zabijania.Na początku czuł do Angela nic więcej,jak tylko nienawiść,co było tragicznie zarówno dla Angela,jak i dla niego samego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Slayer-in-Love
Gość






PostWysłany: Czw 19:45, 08 Gru 2005    Temat postu:

Jeśli chodzi o Holtza, to przecież on się tylko mścił...Angelus zabił mu dzieci. To prawda, nie chciał zrozumieć, że Angel już ma duszę, ale na pewno bardzo go bolało stracenie dzieci. Chociaż potępiam jego zachowanie, to mi go żal.
Co do dojrzewania Connora, to rzeczywiście ciekawe byłoby obejrzenie scenki, kiedy np. chłopak przynosi pierwszego glana z jakiejś klasówki Very Happy Ciekawi mnie reakcja Angela:). Obydwa seriale są tragediami, więcej w nich cierpienia niż radości...za to właśnie je cenie. Potrafią wywołać mnóstwo uczuć. ;]
Powrót do góry
Clickers
Fool For Love



Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 5:33, 10 Gru 2005    Temat postu:

Slayer-in-Love napisał:
Jeśli chodzi o Holtza, to przecież on się tylko mścił...Angelus zabił mu dzieci. To prawda, nie chciał zrozumieć, że Angel już ma duszę, ale na pewno bardzo go bolało stracenie dzieci. Chociaż potępiam jego zachowanie, to mi go żal.


Zgadzam się z tobą, z wyjątkiem tej kwesti "żalu", nie lubię Holtza, jednak miał prawo do zemsty - nawet jeśli chciał zemścić się na kimś, kto tak naprawdę nie istnieje (Angel nie odpowiada za czyny Angelusa, ale sądzę, że jako Liam swoim stylem życia w małym stopniu przyczynił się do tego). Nie mówię że to co zrobił było dobre, wręcz przeciwnie, ale chyba potrafię zrozumieć jego postępowanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Angel Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1