Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Clickers
Fool For Love
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 1:15, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
chodziło mi o to, że to nie Ameryka go zmieniła, tylko wydarzenia , tak samo mógłby się zmienić w Angli gdyby go to spotkało
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Wto 12:43, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ale spotkalo go w usa, a skoro wszyscy anglicy (wg amerykanow) sa tacy sztywni to widocznie w anglii takie rzeczy sie nie dzieja nie musisz sie tak z kazdego zdania tlumaczyc o co ci chodzilo, ja rozumiem, po prostu lubie sie poklocic
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Clickers
Fool For Love
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:24, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Heh, no ja też czasem lubie się pokłócić
A to jest nie prawda! Wesa zmieniły wydarzenia, ale Gilesa Ameryka ,
Giles po jakimś czasie przystosował się do tamtych warunków, jego żadne wydarzenia nie zmieniały (bo przeciez strata pracy - jednej i drugiej nie mogła go tak zmienić). Nie wszyscy brytyjczycy w BTVS/ATS są tacy jak Wes na początku - wezmy pod uwagę słynną trójcę z rady (tak btw. to nie nawidze tych 3 dupków, Wes ładnie jednego załatwił strzykawką - trenował w końcu grę w "rzutki")
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 16:30, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ja sadze, ze i wydarzenia i typowy amerykanski styl zycia go zmienil. to samo dotyczy gilesa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Wto 17:30, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
oczywiscie, ze i wydarzenia i amerykanski styl zmienily obydwu. czlowiek dostosowuje sie do otaczajacych go ludzi, a wiadomo ze anglicy reaguja inaczej. skoro mieli obok siebie amerykanow to musieli w koncu przyjac ich punkt widzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miss_noone
Dirty Girls
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sunnydale
|
Wysłany: Wto 18:27, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
no wlasnie. ameryka jest inna niz anglia inny jest tam tryb zycia. ale na wesa mialy tez wplyw inne wydarzenia. zdecydowanie. bo jego zmiana byla bardziej diametralna niz gilesa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 20:08, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
chyba zapominacie jaki byl giles w 1 sezonie jego zmiana tez byla diametralna. moze nie az taka w wygladzie ale z charakteru nie gorsza niz wesa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miss_noone
Dirty Girls
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sunnydale
|
Wysłany: Wto 20:14, 28 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
no moze i tak. ale giles mimo wszystko zawsze mi sie wydawal bardziej przygotowany do roli obserwatora i bardziej opanowany. a wes to byl taki smieszny pan w garniturku. no ale to tylko moje zdanie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
buffy-summers
Sleeper
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 2667
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:50, 01 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
bo Giles przecież dowiedział się stosunkowo wcześnie,że będzie obserwatorem,w jego rodzinie byli obserwatorzy(rki?).
a swoją drogą ciekawe jak zostają wybierani obserwatorzy. bo przecież normalnie to zwykłego człowieka nie wezmą,trzeba mu wyjaśnić,że istnieją wampiry i że taki obserwator opiekuje się Pogromcą
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Śro 15:49, 01 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ale Wes tez od dziecinstwa wiedzial kim bedzie, jego ojciec byl obserwatorem, a sam Wes mial z tym kontakt od wczesnego dziecinstwa. podobno w wieku 6 lat dorwal sie do jakiejs zakazanej ksiazki i wyprobowal zaklecie - tatus go strasznie ukaral
czyli Wes od poczatku wiedzial kim bedzie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 16:21, 01 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Obaj byli dobrze przygotowani do swojej roli, ale do pewnego czasu jedynie teoretycznie. Buffy była chyba pierwszą pogromczynie, zarówno dla Wesa (Wes dostał od razu dwie w pakiecie ), jak i dla Gilesa zdaje się. Mi wydaje się, że ta cała Rada była troche jak jakaś uczelnia. Zajmowali sie tam tez badaniami itp, w końcu pisali nawet prace doktorskie o wampirach , było to tez dość skostaniała i mocno zchierarchizowana instytucja, jak wiele uczelni.
Giles był starszy, ale tez dłużej miała kontakt w Buffy. W sumie obu im zmiana zajęła mniej więcej tyle samo czasu, była mniej lub bardziej stopniowa i pod wpływem różnych czynników. Giles chyba najbardziej zmienia sie w 2 sezonie - wydarzyła sie w nim w końcu tak wiele rzeczy, który wywróciły do góry nogami jego poglądy na zycie. Kiedy w 3 przyjeżdża Wes, kontrast jest juz wyraźny, choc sa i podobieństwa.
Jednak w obu przypadkach zmieniło sie podejście do życia i obowiązków, zrewidowane zostały poglady na rózne sprawy, ale charakter obu panów sie tak bardzo nie zmienił. Przezyli trudne chwile, tracili najbizsze sobie osoby, musieli dokonywac trudnych wyborów - zapewne sprawdzić w praktyce, zdowbywaną wczesniej teoretyczna wiedze i umiejętności. Wes z 5 sezonu Angela ma wciąz wiele wspólnego z tym, który pojawił sie w 3 sezonie Buffy, podobnie jest z Gilesem...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miss_noone
Dirty Girls
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sunnydale
|
Wysłany: Śro 18:53, 01 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
no moze. ale jednak wes bardzo stwardnial od 3 sezonu buffy. to widac.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|