Zostanmy razem czyli troche o utrzymaniu aktywnego forum ;)

[lady_m4ryjane]

W ostatnim czasie spadl page rank w google naszego forum, o ile sie nie myle. Wczesniej bylo 3/10 teraz jest 2/10 Oznacza to, ze coraz mniej osob wchodzi na forum i coraz rzadziej

[Ar-Feiniel]

Nie mogę mówić za innych, ale dłuższe odseparowanie od forum (wakacje, brak dostępu do netu), bardzo wybija z rytmu wchodzenia na stronkę. No i obecnie to nowi użytkownicy mogliby rozruszać stare tematy, tyle że właśnie mało ich dochodzi i nie są oni przesadnie aktywni. Koło się zamyka.

[Agata]

Nie da sie ukryć, fanów Buffy raczej nie przybywa, tym bardziej, że nigdzie w tv teraz BtVS nie ma, zresztą nawet jak leci w polskiej tv, to średnia wieku nowych fanów jest dośc niska.
Jesli chcemy rozruszac forum, musimy to wziąc na siebie - odświeżać stare dyskusje, te najbardziej emocjonujące, zakładać nowe wątki. Ale skoro wy, towarzystwo moderatorstwo, najbardziej zagorzałe i wierne fanki, nie oglądałyście Buffy od długich miesięcy - to jak niby miałybyście to robić? Najlepsze pomysły przychodzą na ogół po seansie, więc liczę, że po spotkaniu cos się w tej kwestii zmieni. Na lepsze
O sobie to w ogóle nie wspominam, bo mam takie zaległości na forum, że wstyd i co, najgorsze, nie ma kiedy tego odrobić. Raz na ruski rok siadam do komputera na kilka godzin i zajmuję się plebiscytami itp., ale na to mam czas zdecydowanie rzadziej niż bym chciała i zawsze kosztem "ważniejszych" rzeczy...
Inna sprawa, ze kameralne grono stałych forumowiczów bardzo mi odpowiada.

[sweet chilly]

[lady_m4ryjane]

Nie musze ogladac Buffy w kolko by dyskutowac na temat serialu, tymbardziej, ze naprawde trudno by bylo znalezc osoby, ktore widzialy calosc tyle razy co ja (nie licze grona moderatorskiego, ale nas jest malo ). To obsesja, ktora trwa nieprzerwanie od 1998 roku, jeszcze nic mnie tak dlugo nie pasjonowalo w tak duzym stopniu Zreszta forum to nie tylko dyskusje o Buffy. Forum ma byc miejscem dla fanow tego serialu - owszem, ale przeciez jego zywotnosc nie musi zalezec tylko od dyskusji na temat BtVS i AtS. Stad tez pogaduchownia jest teraz wieksza niz dzial o Buffy, ale to calkiem normalne zjawisko, nawet na forach dotyczacych nowszych seriali.
Tak tylko wspomnialam o tym rankingu by was wszystkich troche zmobilizowac Byscie o nas nie zapomnieli, nawet jakby mialo to byc dlugotrwalym procesem zaczynajacym sie od malego spadku czestotliwosci zagladania na forum i udzielania sie. Mozna powiedziec, ze tylko dmucham na zimne Wcale nie chodzi mi o reklamowanie forum gdziekolwiek, czy szukanie nowych uzytkownikow na sile. Sama zastanawialam sie czy nie nakrecic najblizszych znajomych, szczegolnie moja przyjaciolke by dolaczyla do naszej grupy, ale nie jest to dobry pomysl. Mamy na forum cenna spolecznosc najwierniejszych fanow serialu, ktory zostal w naszym kraju calkowicie skreslony i to ze jest nas tu tyle to i tak przeogromny sukces. Tak wiec mam nadzieje, ze bedziemy sie wspolnymi silami razem trzymac Wiadomo, ze kazdy podlapuje swoje nowe pasje, ma nowe ulubione seriale, a Buffy idzie w zapomnienie. Nie oznacza to jednak, ze forum o Buffy musi odejsc w zapomnienie. Mozecie swoimi nowymi pasjami dzielic sie tez tutaj. Wiem, ze wiekszosc to robi i tylko chce prosic byscie nie przestawali

[Agata]

Tak, masz racje, ale to jednak forum buffiowe. Kiedy kogoś zaczyna pasjonowac cos innego, zaczyna szukać gdzie indziej. Owszem, dzielimy sie innymi przemysleniami w pogaduchowni, ale nie są to takie wnikliwe analizy, jakie bysmy uskuteczniali na forum tematycznym.
Wydaje mi sie, że to nieuchronna kolej rzeczy, że forum w pewnym momencie niejako zamiera. W końcu przedyskutowalismy już najważniejsze kwestie Ale jesli nie będzie nas łaczyć dyskusja o BtVS i AtS, to w końcu zostanie nas kilka, bo dyskutować o wszytskim i o niczym można wszędzie. Więc należałoby jednak chyba działy głownotematyczne pielęgnować. A przyznać sie muszę, że sama się ostatnio pod tym wzgledem zaniedbałam. A tu nam zaraz druga rocznica stuknie...
A co do oglądania BtVS, napisałam to na własnym przykładzie - jesli nie oglądam, nie czytam ff czy nie robie innych rzeczy związanych z Buffy, to i nie mysle o tym tyle, a oglądanie na ogół działa na mnie inspirująco - przychodzą mi do głowy jakieś nowe zagadnienia, różne rzeczy co i raz mnie zastanwają i mam ochotę sie tym z wami podzielić. A gdy mam długą przerwę w oglądaniu, to siła rzeczy, choć zawsze mam ochotę na dyskusję, to nie mam tylu dylematów do przedyskutowania.

[lady_m4ryjane]

Ja zrobilam sobie teraz bardzo dluga przerwe. Chyba najdluzsza od poczatku mojej przygody z BtVS choc mozliwe, ze mialam juz taka przerwe zanim udalo mi sie zdobyc sezony 3-7 Wiec to byla zupelnie inna sytuacja. Ale teraz (i dopiero teraz) z checia zrobie sobie powtorke od poczatku do konca. I bedzie to naprawde swietne przezycie po tak dlugiej przerwie, a nie bedzie przesada jesli powiem, ze osiagnelam juz stan przejedzenia sie BtVS. Nie wiem jednak czy wzbudzi to we mnie az tyle nowych przemyslen by rozpoczac az tak pasjonujace dyskusje jakie prowadzilismy na poczatku powstania forum. Bo jednak naprawde, bardzo wglebnie przeanalizowalismy wszystko co tylko mozna bylo i nawet gdy ktos probuje znow powrocic do jakiegos tematu reakcja jest zwykle bardzo znikoma, bo kazdy ma wrazenie, ze wszystko zostalo juz powiedziane. I chyba wlasnie to jest podstawowy problem, ze dzial o Buffy powoli zamiera. Ktos nowy sie pojawia, napisze cos i ja sama osobiscie nie mam ochoty odpowiadac, bo wiem, ze podalam w tym temacie wyczerpujaca odpowiedz A nie wymysli sie az tylu nowych rzeczy w czyms co niezmienia sie od ponad 4 lat. Tak wiec naprawde nie wierze, ze mobilizowanie innych do ciaglego wracania do Buffy wiele zmieni. Moze troche - rzeczywiscie. Ale nie bedzie to kosmiczna skala pozwalajaca przetrwac forum. A inne tematy sa tez rownie wazne. Co z tego, ze na innych forach dotyczacych danych konkretnych seriali sa bardziej szczegolowe analizy. Na innych forach nie ma tych samych osob, ktore znam od paru lat i lubie z nimi dyskutowac. Dobrze nam sie dyskutowalo o Buffy, wiec dobrze nam sie dyskutuje tez na inne tematy. Kazdy wie, ze to wszystko zasluga Buffy, Buffy nas polaczyla, ale nie sama Buffy to wszystko utrzyma Aby forum nie zginelo calkowicie trzeba rownoczesnie dbac o wszystkie tematy. Jak to sie mowi kazdy znajdzie cos dla siebie i bedzie milo spedzal czas. Dlatego zachecam do rozmow na wszelkie tematy, mimo ze jest to forum o Buffy. Badz co badz mamy tu specyficzna mila atmosfere (a przynajmniej wedlug tych co nie uciekli ) i szkoda byloby to stracic. Ogladajac Veronice Mars probowalam udzielac sie na forum o tym serialu, bo tutaj wszyscy mieli juz za soba 3 sezony i emocje opadly, wiec nie bylo chetnych do dyskusji. Wcale jednak tamto forum mnie nie wciagnelo. Nie wazne, ze mozna tam rozbijac VM na czesci pierwsze i analizowac wszystko z pozostalymi fanami. Jak dla mnie to zadna radocha dyskutowac z obcymi
Nie mowie oczywiscie, ze nie potrzebne sa dyskusje o Buffy. Absolutnie sama czekam na jakas fajna, bo nie mam pomyslu by taka zaproponowac. Niestety nie da sie tego na sile wywolac jesli nie wyjdzie samoistnie, co jest malo prawdopodobne. A dobrze by bylo by fakt, ze emocje zwiazane z Buffy opadly nie przyczynil sie do rozpadu forum. Szkoda po prostu stracic takie internetowe znajomosci i kontakty z ludzmi o podobnych zainteresowaniach Nasza grupa uzytkownikow jest naprawde dosc unikalna w porownaniu do innych forów (tak to sie odmienia? chyba nie :>), nikt nie jest przypadkowy i kazdy kto zostal lubi prowadzic interesujace rozmowy Mam nadzieje, ze sie to nie zmieni za szybko
Dobra starczy tych moich mobilizujacych gadek na dzisiaj

[jessie]

inne fora - innych forów - mam wrażenie że tak jest prawidłowo

muszę przyznać że już od dawna mam ochotę odświeżyć kilka dyskusji w dziale ats, ale jak większości i mnie brakuje czasu by usiąść na spokojnie i przemyśleć co dokładnie chciałabym powiedzieć. no i wiem, że ten serial jest nieznany większości naszych forumowiczów niestety, co też nie zachęca do produkowania się.
oczywiście najlepiej nam się dyskutowało o Buffy, ale i z innymi fandomami można popróbować. nie mam nic przeciwko rozkładaniu na części pierwsze VM, trzeba przyznać że nie ma u nas poważnej dyskusji nt tego serialu, głównie są to ochy i achy po obejrzeniu każdego odcinka jest jeszcze kilka fandomów "z perspektywami", trzeba tylko się zebrać i stworzyć odpowiednie tematy. a kto wie, może i rzeczywiście po powtórce Buffy najdą nas jakieś nowe, oryginalne pomysły, które trzeba będzie przeanalizować?

[IwMi_18]

Na chwilę obecną nie wyobrażam sobie sytuacji bym kiedykolwiek przestała tu zaglądać Próbowałam się już wkręcić w inne fora (m.in. o Supernatural, Ugly betty, Gossip Girl itp) ale za każdym razem kończyłam na co najwyżej 30-tu postach. Bo nie ma to jak stare, dobre buffiowe forum Tak więc, podsumowując, nie pozbędziecie się mnie tak łatwo

[malna]

[lady_m4ryjane]

Hehehe dzieki dziewczyny, poprawilyscie mi humor A ty malna szczegolnie, bo byl taki okres, ze myslalam, ze juz o nas zapomnialas. Ciesze sie, ze jednak wciaz wracasz i juz nie moge doczekac sie jakiejs klotni
jessie niedlugo zobacze pierwszy raz w zyciu cale AtS Bedziesz miala z kim pogadac, o to sie nie martw. I jestem jak najbardziej za rozkladaniem VM na czynniki pierwsze Na innych forach naprawde nie mam z kim pogadac na ten temat wglebnie
edit:
Utworzylam osobny temat, bo rozwinela sie rozmowa

[Ar-Feiniel]

[Gość]

Drogie Koleżanki pozwolicie że się wypowiem w tym temacie

dołączyłam do Was jakoś w czerwcu tego roku, znalazłam Was przez przypadek szukając czegos na temat Btvs z obłędem w oczach.
Najpierw zaczęłam czytać interesujące mnie tematy, potem zaczęłam coś pisać jednak przerwałam 1. z braku czasu a głównie 2. dlatego że żeby przyłączyć się do wielu dyskusji trzeba "mniej więcej" poczytać co poprzednio było mówione na dany temat.
Wiec wyobraźcie sobie że ja już Was czytam od ok. 5 miesięcy i jeszcze wszystkiego nie przeczytałam , a co dopiero jakbym miała zabierać głos - czasu brak
Jestem tu z Wami cały czas chociaż biernie . Już sobie obiecałam że wygospodaruje parę chwil aby uczestniczyć aktywnie:) "świeża krew" tylko ciężko będzie przy Was coś nowego wymyślić


No i szykuję sobie powtórkę Btvs – niestety mam tylko sezony od 4 do 7 . A Angela widziałam tylko to co w Tv

[lady_m4ryjane]

Wlasnie mam wrazenie, ze nowe osoby odstrasza ilosc i dlugosc naszych postow Niech was to nie zniecheca przed wypowiadaniem sie, bo z utesknieniem czekamy na nowe wypowiedzi. Za sprawa nowych osob stare watki moga przeciez odzyc

[Ar-Feiniel]