Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kazuhiko
Five by Five
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Jaworzna
|
Wysłany: Pon 11:38, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
mnie "orzeszek" tez niezbyt pasuje do Bones, jakos nie przepadam za zwiazkami, w ktorym oczywiste jest, ze to kobieta nosi w nich spodnie. Poza tym Booth i Gordon Gordon niezwykle mnie bawia
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 0:24, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No i koniec. Moje marzenia o długim, rozwijającym się w swoim tempie romansie poszły w cholerę. Mimo wszystko, mimo że wiedziałam, ze tak sie skończy smutno mi jakoś, bo nawet szkielety żyją "happily ever after", a Bones nie może
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Śro 0:58, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
co nie? bardzo mi sie przykro zrobilo ze to juz koniec. ale Booth w ostatniej scenie byl rozbrajajacy
brakuje mi Gordona Gordona
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 9:24, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
jessie napisał: | ale Booth w ostatniej scenie byl rozbrajajacy |
Był, był, tyle że chwilowo cierpię na przesyt DB, bo oglądam na okrągło Angela.
W ostatnich 2 odcinkach wspominali Gordona, czyli że nie zapomnieli zupełnie o tym wątku, a to oznacza, że może kiedyś do niego wrócą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 13:02, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ok, czy ktoś już widział odcinek 2x17? Po prostu muszę wiedzieć, czy był on naprawdę tak okropny, topornie napisany i ogólnie mówiąc dziwny (to całe szaleństwo religijne i nagły wieeeelki konflikt miedzy B i B ), jak mi się wydaje, czy jest to tylko moje osobiste odczucie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Wto 22:42, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
nie oceniam tego odcinka tak surowo, choc mam mieszane uczucia.
nie bede sie wypowiadac nt religii, bo wszystko co powiem zabrzmialoby jak herezja i swietokradztwo. wlasciwie nie mam nic przeciwko religijnym osobom, zastanawia mnie tylko czy zachowanie Bootha wzgledem kobiet (te jego podrywki i seks dla przyjemnosci) jest zgodne z nauka kosciola. widze tu troche niekonsekwencji.
konflikt nauki i intuicji jest bardzo ciekawy, i z checia poogladalabym jak sie rozwija. tylko ze wsadzili to tak troche ni z gruszki ni z pietruszki, do tej pory Booth i Bones nie mieli zadnych problemow, a teraz nagle ich napadlo. powinno sie to stopniowac. zgrzyta mi ten watek, bo choc ogolnie mi sie podoba, to mam wrazenie ze zostal wsadzony na sile.
z calego odcinka najbardziej podobal mi sie Gordon Gordon, jak zwykle genialny. wychodzi na to, ze teraz caly instytut bedzie do niego biegal po porady
zdenerwowal mnie Hodgins co faceci maja z tym wprowadzaniem sie? czemu zawsze, ale to zawsze on nalega, by ona wprowadzila sie do niego? czemu zaden mezczyzna nie moze zrozumiec, ze kobieta lubi miec wlasne miejsce, i nawet jesli wiekszosc czasu spedza u niego, to lubi miec swiadomosc ze moze wrocic do siebie? i ze to wcale nie oznacza ze go nie kocha? co za cholerny przymus z tym wprowadzaniem sie??? no juz zeby chociaz po slubie, to jeszcze, ale tak na sile? grrr a myslalam ze lubie Hodginsa pewnie w nastepnym odcinku okaze sie ze Angeli tez nie lubie, bo bedzie miala wyrzuty sumienia ze nie jest idealna i usluzna kobieta, i sie do niego wprowadzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 10:41, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
jessie napisał: | zastanawia mnie tylko czy zachowanie Bootha wzgledem kobiet (te jego podrywki i seks dla przyjemnosci) jest zgodne z nauka kosciola. widze tu troche niekonsekwencji. |
Trochę niekonsekwencji? To jest mało powiedziane. Za to właśnie mam urazę do religijnych osób - dużo o tym gadają, a mało robią. Zupełnie jak moja babcia
Nie będę sie rozpisywać o relacjach Booth/Bones w tym odcinku, bo jessie to świetnie posumowała, skupię się więc trochę na Angeli/Hodginsie. Od kilku odcinków ich związek opiera sie wyłącznie na tym, że pracując nad jakąś sprawą jedno flirtuje z drugim oraz, że dzielą uśmiechy, czułości i spojrzenia. Na początku sadziłam, że to słodkie, ale teraz widzę, iż scenarzyści nie wiedzieli, co z tą parą dalej zrobić. Dlatego też, aby "zelektryzować" i uwiarygodnić ich związek, nagle pokazują nam baraszkowanie i to w nie w ich własnym łóżku (O! Kinky!) oraz, że mają problemy "jak w każdym normalnym związku". Tyle, że pomysł wspólnego zamieszkania to duży krok, zwłaszcza dla pary, która w naszych oczach jeszcze nie jest solidną parą. Jeśli scenarzyści chcą pogłębiać ten związek powinni robić to stopniowo, a nie skokowo. Mogliby zacząć od tego, aby sprawa wspólnego zamieszkania nie poszła w zapomnienie, tzn, aby była przyczyną jakiś zmian w relacjach A/H.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 19:38, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Kolejny odcinek z rzędu, na który muszę po marudzić. Jakoś nie mogłam się poddać emocjom na ekranie (sytuacja z Boothem, czas tyka), ale to akurat mogło być spowodowane tym, że zrobiłam sobie seans o 3 w nocy.
Zastanawiam się też, czy przypadkiem Booth jest także wampirem, bo wydał mi sie bardzo odporny na ból.
Co sądzicie o relacjach w tym odcinku miedzy B i B? Wydaje mi się, że chcieli podkreślić, że więzy miedzy tą para są coraz silniejsze, a to może oznaczać spore zmiany w serialu... Albo i nie. Przecież stosunki A/H natychmiast wróciły do stanu sprzed poprzedniego odcinka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Nie 20:24, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
tez mnie dziwila ta jego odpornosc na bol do wampira nie doszlam, ale zastanawialam sie kim on wlasciwie byl w tym wojsku takie szkolenie to przechodza agenci CIA, i nie jestem pewna czy nie komandosi czasem.
nie podoba mi sie sytuacja miedzy B/B. wszyscy im wmawiaja ze cos iskrzy, i rzeczywiscie zaczyna iskrzyc, za szybko jak na moj gust. lubie ich jako przyjaciol, cos czuje ze jako para straca na atrakcyjnosci. ciesze sie chociaz ze nie kontynuowano watku Angeli/Hodginsa - przejadli mi sie ostatnio.
w ogole to nie lubie zorganizowanej przestepczosci filmy gangsterskie jeszcze moga byc, ale takie uwspolczesnione mafie mnie nudza i smiesza. no bo naprawde - mam uwierzyc ze ten grubasny rudzielec jest niebezpiecznym przestepca? razem ze swoja prawa reka - uladzonym chloptasiem o orientacji nieco odmiennej? to co to mialo byc, komedia? pastisz? nie wyszlo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 0:43, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Z tego, co pamiętam to był snajperem, ale może przy okazji zrobili mu szkolenie a'la Rambo
Wiesz co jeszcze mnie rozdrażniło? Zachowanie Cam, a raczej jej brak reakcji. Jeszcze niedawno scenarzyści zamęczali nas widokiem tej pary, która miała wspólną historię i po takim długim czasie cały czas coś do siebie czuła. Kiedy Cam leżała w szpitalu, Booth był przy niej, biały jak papier i ogólnie w depresji, teoretycznie więc kiedy sytuacja się odwróciła Cam powinna wykazać się większym zapałem, okazać gniew etc . Wiem, że zdecydowali się być "tylko przyjaciółmi", ale jednak kiedyś byli czymś więcej. Bones szaleje z rozpaczy (co pokazuje jaka to ona wrażliwa i jak bardzo jej zależy na B), a Cam jedyne co robi to wygłasza banały typu: "Wszystkim nam zależy na B". Nie to, żebym była fanką B/C, ale jeśli już scenarzyści tworzą jakieś związki, to powinni o pamiętać o nich, bo normalnie takie rzeczy wpływają na późniejsze stosunki. No, ale pewno teraz oni się szykują do zrobienia nowego shipu, więc nie zawracają sobie głowy tym, co było.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Nie 11:31, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ehh... z powodu tragedii w Virginia Tech az dwa seriale zostaly przesuniete - Criminal Minds i wlasnie Bones. obydwa, jakby sie umowily, mialy nadac odcinek o morderstwach na uniwersytecie. nie wiadomo, czy odcinki te w ogole sie ukaza. co oni tak na jedno kopyto? znaczy ze scenariuszem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 1:16, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Bo ciekawy, elektryzujący temat. Jednakże Amerykanie mają w zwyczaju robić sobie takie masakry raz na 2 lata i wtedy ci od telewizji zachowują się jak świętoszki i za wszelką cenę chcą bronić widzów prze nieprzyjemnymi skojarzeniami. Zupełnie tak samo było z "Earshot" i chyba też coś tam porobili z "Graduation day". Paranoja. I to wszystko dlatego, ze Amerykanie uwielbiają bawić się bronią. Tylko dlaczego karać za to resztę świata?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 11:09, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Szukałam własnie czegoś na whedon.info i natrafiłam na zdjęcia z odcinka 2x22.
SPOJLER
Wiedziałam, że Angela i Hodgins są razem ale żeby od razu ślub? No w każdym razie, wdzięczny obrazek: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
kazuhiko
Five by Five
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Jaworzna
|
Wysłany: Pon 13:56, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Agata napisał: | Szukałam własnie czegoś na whedon.info i natrafiłam na zdjęcia z odcinka 2x22.
SPOJLER
Wiedziałam, że Angela i Hodgins są razem ale żeby od razu ślub? No w każdym razie, wdzięczny obrazek: [link widoczny dla zalogowanych] |
o moj Boze! O_O
a moglam tego nie widziec... T_T
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Czw 23:41, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
2x21 spoiler
slub Angeli i Hodginsa niewatpliwie jest najbardziej polewkowym zdarzeniem sezonu Amerykanie to maja odpowiednie podejscie do tego typu ceremonii
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|