Tara czy nowe buty?

buffy-summers · Wysłany: Nie 13:06, 12 Mar 2006 Temat postu:

no na pewno,ciekawe,jakby się czuła Tara w obecności Kennedy i na odwrót Confused

sweet chilly · Wysłany: Nie 13:07, 12 Mar 2006 Temat postu:

na pewno nie za miło

miss_noone · Wysłany: Nie 15:18, 12 Mar 2006 Temat postu:

ale i tak Tara bylaby bardziej lubiana. bo wlasciwie wszyscy scoobys ja lubili. a kennedy chyba troche im na nerwy dzialala Smile

IwMi_18 · Wysłany: Nie 20:50, 12 Mar 2006 Temat postu:

pomysł z powrotem Tary był super - szkoda, że ostatecznie nie został zrealizowany Sad

aqua · Wysłany: Wto 17:49, 14 Mar 2006 Temat postu:

przyłączam sie do tego że pomysł ciekawy, ale to by było za proste, takie banalne, cały tragizm śmierci Tary by uleciał

jessie · Wysłany: Wto 18:05, 14 Mar 2006 Temat postu:

mysle, ze to nie byloby tak prosto - wrocila i juz wszystko cacy Wink

na pewno pojawilyby sie jakies klopoty, moze nie takie jak przy powrocie B., ale np Tara moglaby sie troche zmienic, utracic moc... albo Willow moglaby sie odkochac... albo Tara nie umialaby byc z Willow po tym co ta zrobila po jej smierci. no nie wiem, ale na pewno nie chcialabym zeby bylo tak prosto i zwyczajnie.

miss_noone · Wysłany: Wto 18:59, 14 Mar 2006 Temat postu:

no moze prosto by nie bylo, ale na pewno ciekawie Smile

sweet chilly · Wysłany: Śro 20:57, 15 Mar 2006 Temat postu:

i wszyscy by się cieszyli...może dzięki temu scoobys zbliżyliby sie do siebie?

Gość

Szkoda, że nie zrealizowali tego pomysłu.Stanowczo wolałam Tarę od Kennedy..chociaz, jak moi przedmówcy pisali, Kennedy i Tara troche by sie dziwnie czuly w swojej obecnosci, a Will chyba tez...

Gość

Beznadziejny pomysł!!! Uwielbiałem Tarę, ale no matko - skoro zdecydowali się ją uśmiercić, to dobrze, że pozostali konsekwentni!
Już megalipę odwalili z przywróceniem Spike'a. Przecież buffyverse to nie jest przesłodzony świat, gdzie cały czas zwycięża miłość. Śmierć głównych bohaterów też jest potrzebna a śmierć Tary dodała 6 sezonowi tego tragizmu i mrocznego klimatu. Bez sensu by było jakby to zepsuli w 7 serii.

Krótko mówiąc - dobrze że tak nie zrobili.

buffy-summers

Kasiek

Kamyk, jestem zupełnie innego zdania... Bo mogło by być tak, że by Tare przywrócili, ona by się zakumplowała tak jak z Willow tylko, że z Kennedy i by był szczęśliwy trójkącik, zbiorowa miłośc Razz

mia_9

Ale z drugiej realistycznej strony nic nie jest w zyciu takie proste . Heh ale byłby zgrzyt między Tarą a Kennedy, ponieważ one są zupełnie inne ... Jeśli by tak się stało to Tara pewnie zostałaby z boku odsuwana przez Kennedy a Willow próbowałaby ją przybliżyć do "trójkąta" Smile

Ale myśle że tak by się nie stało bo Willow po takim długim dość (prawie 1 rok) okresie związku z Kennedy byłaby pod jej wpływem ... Tylko moja interpretacja Wink

Gość

Fajny pomysł. I choć wolę Kennedy od Tary jako lesbijkę to jednak Willow i Tara bardziej pasują do siebie niż Willow i Kennedy. A co do tego co stało by się z Kennyedy. Czytałam swego czasu taki FF i zgadnijcie jakie proste okazało się rozwiązanie Razz

Składniki są trzy: Robin, Faith i Kennedy. Wywalamy Robina i tworzymy lesbijską parę z K/F dla mnie pomysł bomba i wszyscy są szcześliwi Very Happy

Curel · Wysłany: Sob 21:53, 14 Mar 2009 Temat postu:

Glupi, glupi Joss ; //!
Ja chce ten odcinek .. !