Scooby Gang - wasza ulubiona postać

Buffy and Angel

Anya miała umrzeć w The Gift??!! Całe szczęście, ze jej jednak wtedy nie uśmiercili.

Ar-Feiniel

W wersji pierwotnej, gdyby sezon 5 był ostatnim (a była to dość poważna możliwość).

Catherine

Oczywiście zagłosowałam na Willow - to moja ulubiona postać ze Scooby Gangu (ależ oryginalnie Razz

) - inteligentna, przyjacielska, sympatyczna, zabawna, zawsze można na nią liczyć (pomijając okresy bycia evil Willow, ale przecież zbyt idealne postaci też są nudne) - jednym słowem taką przyjaciółkę chciałoby się mieć. I mimo że Anyę uważam za najzabawniejszą postać, a i resztę bohaterów bardzo lubię (tak, tak, nawet Xandra, którego mi się aż szkoda robi, kiedy go tak obsmarowujecie Wink

), ani przez moment nie zastanawiałam się na kogo zagłosować. Will jest moją zdecydowaną faworytką.

Saga

ja zagłosowalam na willow Very Happy

a co do wpadki z czarną magia to ja chyba wtedy najbardziej lubilam Very Happy

Anyanka

wachałam się między Willow a Anyą i jednak zagłosowałam na Anyę.Nie wiem dlaczego ale jest mi bliższa niż Willow...

Koniczynka

i prawidłowo buffy.btvs Very Happy

Gość

Długo myślałam, niby Willow jest taka spokojna i w ogóle ale i tak wiele wnosi do tej grupy. Zresztą każde z nich jest wspaniałe szczególnie razem. Nie wyobrażam sobie ,,buffy” bez którejś z tych postaci... no chyba, że bez Cordeli

nico · Wysłany: Czw 0:12, 06 Mar 2008 Temat postu:

JA lubię Willow i Oza. Pamiętam jak po raz pierwszy Oz zobaczył Willow:
Zespół gra na scenie,

oz-Ta dziewczyna. Kim ona jest?
xx-Jest z wymiany uczniów. Sądzę, że jest z Ameryki Południowej.
oz-Nie, nie ta.| Eskimoska.

Ar-Feiniel · Wysłany: Czw 12:25, 06 Mar 2008 Temat postu:

Blair · Wysłany: Pon 20:11, 30 Mar 2009 Temat postu:

C.C

Od początku jej postać mnie intrygowała, przypadła mi do gustu. Wyrachowana, rozpieszczona panienka z dobrego domu, która w ciągu 3 sezonów przechodzi moim zdaniem dużą przemianę Wink

Poza tym często jej zachowanie mnie śmieszyło, wątek z Xandrem Very Happy

Kyp

Bezapelacyjnie Xander. Nie miał żadnych tak naprawdę mocy. Nie był wiedźmą Wink

, wilkołakiem, ex-demonem. Jak to w jednym odcinku powiedziała Buffy "Ma najwięcej godzin pracy w terenie". W skrócie najnormalniejsza postać, która jakoś sobie radziła po mimo przeciwności losu.

malna

Chyba Oz. Chociaż Willow i Giles'a też bardzo lubię.

(1...)

Monti

Miałam poważny dylemat pomiędzy Xander'em, Oz'em i Anya... ale ostatecznie padło na Oz'a. może nie zrobił wiele dla Gangu, ale na pewno był świetnym gościem, szkoda, że tak wyszło jak wyszło ;/

MissIndependent · Wysłany: Czw 18:08, 04 Mar 2010 Temat postu:

Oz

z podanej szóstki to właśnie on zbudza moją największą sympatię. ale i tak zagłosowałam na niego, bo w zestawieniu nie ma Gilesa... Wink