Najdziwniejszy odcinek

Sebek(aaa)

Jaki waszym zdaniem był najdziwniejszy odcinek? dla mnie takim odcinkiem jest 4x22... "Restless"....tak dziwnie sie go oglądało...dzialał na psychike:)...wszytskie te sny...były pokazane tak wiecie..realnie(w sesie ze mają odbicie w ludzich snach:))tysz mam tak ze mometalnie zmieniam miejsce w snie..tam tysz tak było...kurde ten dcinek byl taki...nie wiemjak to wyrazic:/:)ale dziwnie na mnie działal... Smile

SLAYERKA

Hmm... Ja chyba nie amm dziwnych odcinków Razz

miss_noone

zgadzam sie. odc restless byl bardzo dziwny. taki jakis, hm, pokrecony. jak oni mieli te sny z pierwsza pogromczynia, a potem sie budza i wszystko jest ok

Agata

W większości sezonów zdarzały sie takie odcinki odbiegające nieco od konwencji, które rzeczywiście mogą wydac sie dziwne.
W 4 rzeczywiście był to Restless, bardzo oryginalny.
W 5 na pewno The Body - bez muzyki, taki dołujący, także Fool fro love składający sie z samych prawie retrospekcji byłł oryginalny pod wzgledem formy.
W 6 oczywiście OMWF i trudno to pobić, a 7 chyba najbardziej oryginalny był Storyteller, obraz z kamery przeplatający sie z wyobrażeniami Andrew, może też Get it Done, jak Buffy odbyła tę swoja metafizyczną podróż do korzeni...

miss_noone

ale wg mnie najdziwniejszy i tak byl restless.
chociaz nie widzialam the body, wiec nie biore pod uwage tego odcinka Smile

lady_m4ryjane

hmm nie sadze by the body i omwf nalezaly do dziwnych odcinkow. na pewno roznia sie od tych typowych, sa malym odskokiem od tematu ale to nie ten klimat, o ktorym wspomnial sebek. dlatego restless jest jedyne w swoim rodzaju i niepowtarzalne. nie ma drugiego tego typu odcinka (calego) w btvs ale sa jeszcze niektore takie dziwne fragmenty z klimacikiem. sa to wedlug mnie prawie wszystkie wizje buffy poczynajac od jej snu w drugim sezonie gdy widzi jak dru zabja angela (ta senna impreza, przewijajce sie momenty prorocze, ktorych buffy w pozniejszych dniach doswiadcza, do tego ona w pizamie w srodku imprezy, willow gadajaca po francusku z malpa, ktora normalnie chyba symbolizuje xandra Razz

). kolejna taka scena to spotkanie we snie buffy i faith gdy obie sa nieprzytomne w szpitalu (to ich wyjatkowe porozumienie w tej chwili) i kolejna wizja z faith ze scieleniem lozka. kolejna - buffy, ktora zapetla sie w swoich myslach po porwaniu dawn - wiecznie odkladajaca ksiazke i wiecznie zabijajca swoja siostre. do tego ten grob matki w domu. to naprawde joss mial faze wymyslajac cos takiego. jeszcze normal again mozna by podciagnac pod etykietke dziwnych odcinkow, szczegolnie motywy w psychiatryku.
acha jeszcze kolejne takie klimatyczno dziwne sceny to buffy w 7 sez. rozmawiajaca w innym jezyku na pustyniu z tymi facetami od pierwszej pogromczyni i w ogole motywy z pustynia i dzikim kotem w 5 sez.

Sebek(aaa)

Dokładnie...odcinek w którym B przezywa załamanie po "utracie" siostry tys zbyłd ziwny...takie wieczne odkłądanie ksiazki i mordowanie siostry...will to musiała miec psychike zeby to widziec tyle razy...

Agata

No zgadza się, tą "dziwność" mozna rozpatrywać w kilku aspektach, ja skupiłam się bardziej na tym formalnym i zdecydowanie do tej kategorii pasuje też Normal Again.
A Restless to chyba w ogóle wygrywa we wszystkich kategoriach, jakby tego nie rozpatrywać.
Lady zwróciła uwagę na motywy, bardziej psychodeliczne, tam gdzie rzeczywistośc przeplata sie z wizjami i snami, chyba najwięcjej ich w 5 i 2 sezonie. Potem jeszcze na poczatku 3 sezonu Buffy cząsto sni o Angelu.

A ja kiedyś właśnie robiłam sobie liste takich nietypowych odcinków w każdym sezonie, ale własnie brałam bardziej pod uwage zabiegi formalne, niz takie własnie motywy.

aqua

jak zobaczyłam tytuł temtu to od razu pomyślałam o Restless i Normal again,
OMWF i The body nie wydaja mi isę dziwne pod tym wzgledem, są inne ale nie pasują mi pod tą kategorie

malna

Sebek(aaa)

nom Normal again tysz był dziiwny....nie lubie psychiatryków... Hrm

sweet chilly

i nie zapominajmy o "hush"...to takie przeciwieństwo "once more with feeling" hehe Wink

Clickers

Jeszcze był odcinek, w którym duch 1. pogromczyni próbował zabić scooby gang w śnie. I tam była chyba scenka jak Xander sobie idzie, spotyka Gilesa i ten zaczyna do neigo nawijać chyba po francuzku Smile

. I była tam chyba scenka, w której Snyder był zrobiony na Marlona Brando w Apocalypse Now Smile

sweet chilly

jestem świezo po "normal again"....jednak to właśnie ten odcinek jest dla mnie najdziwniejszy...wyobraźnia płata różne figle...i nie wiadomo, czy ta cała historia wydarzyła się w zyciu buff naprawde, czy była jedynie jej chorą wyobraźnia...

Sebek(aaa)

Normal again troszke skomplikował moje myślenie o B..duzo myślałem na ten temat...co by byo gdyby:D...nie mogłem rpzestac myslec czy to wszytsko było w głowie B czy na serio... Hrm

...