Operacje plastyczne

jessie

ja rozumiem jedna operacje, np te uszy u Sarah czy poprawianie nosa, ale wg mnie gwiazdy amerykanskie przesadzaja. jesli sie ma nos jak pinokio to kompleksy sa zrozumiale, ale jesli ktos chce poprawiac wszystko to ma cos nie tak w glowie. odsysanie tluszczu jest niebezpieczne i powinno byc wykonywane tylko u osob strasznie grubych, u ktorych inne metody nie dzialaja. odsysanie dla straty 5 czy 10 kg jest chore. co do biustu, sprawa jest drazliwa. mysle, ze gdyby tv nie kreowala na sile figury w stylu Barbie nie byloby tez problemu z powiekszaniem biustu. kobiety mysla, ze faceci zycza sobie Pameli Anderson, a to nieprawda. gdyby nie to bledne wyobrazenie, jestem przekonana ze duzo mniej kobiet robiloby takie operacje.i w ogole nie rozumiem, po co byc z facetem dla ktorego liczy sie tylko wyglad?
i jeszcze jedno - tak sie meczyc, kase wydawac i cierpiec tylko po to zeby sie faceci slinili na nasz widok? a co oni robia dla nas? gdzie te ich dla nas poswiecenia? Wink

IwMi_18

myślę, że czesto, choć nie zawsze, nie chodzi o facetów ale o nas same, po to, aby dobrze się czuć we własnej skórze

jessie

na pewno, ale zauwaz ze wiekszosc tych dziewczyn ktore sie decyduja na operacje nie jest wcale tak strasznie brzydka. probllem to one maja raczej w psychice i nawet jak poprawia urode to znajda sobie cos innego do narzekania, zwykle tak jest.
ogladalam kiedys serial o operacjach (w tv4, cos tam o byciu piekna), i w jednym odcinku dziewczyna operowala sobie nos. strasznie plakala, jaki to ona ma koszmarny nos, wszyscy jak ja widza to od razu sie na niego gapia i mowia "pinokio" i ona juz nie moze... patrzylam na ten nos i nie widzialam w nim nic zlego! naprawde nie wiem o co jej chodzilo, byla sliczna, zadbana i na pewno bym nie narzekala na jej miejscu. mysle, ze ona sobie to sama wmowila, ale ten kompleks nie wynikal wcale z jej nosa tylko siegal glebiej.
ok, koncze bo nie jestem psychologiem Wink

IwMi_18

tu się musze z tobą zgodzić Smile

Zdarza się, że zamiast do chirurga plastycznego wypadałoby najpierw pójść właśnie do psychologa...

Angelus-Angel · Gość

no ale gdy ktos jest deska albo ma niewymiarowe piersi to chyba nie ma watpliwosci..

jessie

jak jest "deska" to mamy tu problem z hormonami i operacja tego nie zalatwi. ty juz nie przesadzaj, bo zaraz wymyslimy, co faceci powinni sobie zmieniac, a nazbieraloby sie tego duzo Razz

Cara

Jessie... na facetow nie przechodzmy bo temat rzeka Very Happy

nie mial by konca...

IwMi_18

buffy-summers

o Boże,co za brzydula Razz

Zuz@

O Boże swiety i matko najświętsza! Shocked

Ja uwazam ,ze jesli ktoś naprawde chce zrobić sobie operacje plastyczna to niech robi. Ale bez przesady. W koncu nie trzeba być idealnym-każdy ma jakies wady... Ja zrobiłabym sobie tylko operacje plastyczną, gdybym miała wypadek i coś stałoby się ,ze wyglądałabym okropnie, albo jakby miała jakiś naprawde duży defekt... Nie rozumiem ludzi ,którzy wiecznie poddają sie operacją plastycznym-szczególnie ,gdy są one bezsensowne.

Cara

Trzeba zawsze wyznaczac sobie granice...

lady_m4ryjane

Gość

pierwszy raz weszłam w ten temat, ale widzę że tutaj się zacięta dyskusja toczyła... i wiecie co wam powiem - zgadzam się z tym, że dziewczyna, której coś bardzo przeszkadza - tzn tak, że myśli o samobójstwie, albo o samokaleczeniu - powinna się poddać operacji. Jednak jeśli jest łądna, zgrabna, a na operację chce iść tylko po to, żeby poderwać więcej chłopaków to chyba powinna się zastanowić! Nie chciałabym filozofować, ale mam w szkole dziewczynę, która miała zabieg odessania tłuszczu, dlatego, że nie miała życia (wszyscy jej wytykali, że jest gruba)- i jej się w tym przypadku nie dziwię.

Gość

a co do tego, ze chłopcy lubią duże biusty to dowiedziałam się, ze tyczy się to jedynie tych lekko okaleczonych na psychice przez matkę (za szybkie odstawienie w dzieciństwie od piersi) Smile

miss_noone

hehe. ciekawa teoria Smile