Seria typowych amerykanskich horrorow

Zuz@

Ja też tego nie rozumiem ,ale cóz...wyjatek potwierdza regułe Wink

miss_noone

chyba bede miala niedlugo wrong turn to stwierdze czy mi sie najbardziej podoba Smile

Cara

oblookaj nie pozalujesz;]

Storyteller

hmmm... wszyscy twierdzą, że Eliza zawsze dostaje role twardych lasek a SMG laleczek i według mnie to jest plus dla SMG! Eliza ma jeden szablon: Faith, Jessie i wszystkie jej role. a SMG mogła zagrać głupiutką Helen, Dafne, twardą Buffy. Jest lepsza Very Happy

Clickers

Story, w Tru Calling Eliza nie grała twardej laski - a to w koncu 2 sezony. Nie sądzę, by Sarah miała lepiej od Elizy dostając głównie role słodkich idiotek. A tak wogóle to OT Smile

lady_m4ryjane

heh widac story ze nie widziales ani jednego filmu z eliza Razz

a jay i cichy bob, albo dziewczyny z druzyny, czy nowy, z ktorego avatary mam w podpisie???? w tru calling sadze, ze jest twarda mimo, ze czesto zdarza jej sie plakac (niestety jesli wciaz ktos umiera to sie nie dziwie). tylko roznica jest taka, ze nawet jak gra jakas slodka sexy licealistke machajaca pomponami przed facetami to nigdy jej rola nie jest ograniczona do bycia jedynie bezmozgowym ozdobnikiem jak helen czy daphne czy po czesci karen

Clickers

A w Jayu i cichym bobie Eliza nie była twardą laską? Mi się wydaję, że tak, tak samo w dziewczyny z druzyny, jak przychodzi na ten "casting", to gra twardą laskę, potem dopiero widzimy jaka jest naprawdę - mogę plesc bzdury bo dawno nie oglądałem.

lady_m4ryjane

widzisz clickers to jest wlasnie podstawowa roznica rol sarah i elizy. sarah w filmach (nie w btvs) zostala zaszufladkowana do rol slodkich idiotek, ktore gdyby sie usunelo z filmow, w ktorych grala nie zmieniloby to znaczaco tresci (heh no moze oprocz the grudge, bo to w koncu glowna rola, chociaz sadze, ze bardzo denna i ciamajdowata Wink

). eliza natomiast ma role nieprzewidywalne. w nowym gra najpopularniejsza dziewczyne w szkole danielle i bynajmniej nie jest slodka idiotka. ma chlopaka, ktory jest rownie popularny, lecz ona na niego leje i lubi go osmieszac przed cala szkola, bo wiadomo, ze koles jest kompletnym debilem. ma te swoje smiszne przyjacioleczki ale widac, ze jest na duzo wyzszym poziomie niz one. gdy poznaje owego nowego Wink

zmienia sie na kogos kim byla w czasach sprzed liceum (maske popularnej dziewczyny musiala przyjac na lata liceum - czesty motyw amerykanskich filmow).
w dziewczynach z druzyny trudno nazywac ja twarda laska, lecz na pewno nie skojarzy sie ze slodka idiotka. wie czego chce, leje na ludzi w stylu tych glupich cheerleaderek co jedna z nich gra clare kramer. zostaje cheerleaderka bo w szkole nie ma zadnego kolka akrobatycznego, a ona jest akrobatka. oczywiscie z racji przynaleznosci do grupy dziewczyn najpopularniejszych i najseksowniejszych w szkole (kolejny staly motyw dotyczaccy cheerleaderek w amerykanskich filmach) takze powinna sie kojarzyc ze slodka idiotka ale tak absolutnie nie jest. jako jessie oczywiscie jest twarda, jej decyzje sa bardzo wazne, jej zachowanie zalezy od tego czy przetrwa czy nie (to nie jest postac w stylu biegnacej na gore po schodach blondynki uciekajacej przed morderca Wink

)
w jayu i cichym bobie trudno ja okreslac bo to jest strasznie durna komedia - i taka ma byc. generalnie te 4 laski sa ostre i moga niezle dac kazdemu popalic. sa w stylu aniolkow charliego, czyli znow mamy polaczenie silnej strony kobiecej z ta slodka i seksowna. a takie mixy sa najlepsze Smile

u sarah brakuje takich rol. oprocz wymienionych jest jeszcze harvard man, w ktorym znow gra ozdobnika Hrm

nie wiem czy to jest kwestia tego, ze ona przyjmuje tylko takie role (to dziwne jak porownac z rola buffy) czy tylko takie jej proponuja.
no i tru calling - tru typowa 22 latka, ktorej zycie nagle diametralnie sie zmienia z racji jej powolania. jest bardzo wrazliwa, zdeterminowana, jest altruistka (tu widze pewne podobienstwo z buffy). nie mozna powiedziec tak jak pisal storyteller, ze sarah gra tylko slodkie idiotki a eliza tylko ostre laski. eliza zwykle gra piorunujaca mieszanke sexu, slodyczy i rozsadku (np. te momenty w tru calling jak idzie na jakas bibke, albo wystepuje jako modelka - zawsze jest wtedy bardzo seksowna, mocniej umalowana itd. mimo, ze na codzien tru jest bardzo skromna). no i jeszcze ma dwie skrajnie inne role: faith w btvs i annabel z soul survivors (to dopiero diablica). naprawde ciekawie sie ja oglada na ekranie, mimo ze filmy (tak samo jak filmy z sarah) nie sa zbyt wyszukane.

Clickers · Wysłany: Pią 2:14, 17 Mar 2006 Temat postu:

Właśnie obejrzałem Walentynki, kiedyś już chyba kawałek widziałem, bo coś mi się film znajomy wydał Smile

. Film nawet mi się podobał, nie powiem bym był jakoś strasznie zachwycony, ale też się nie wynudziłem, ot taki sobie luźny filmik + david boreanaz + denise richards Smile

. Podobała mi się scenka w jacuzzi - bardzo pomysłowe Smile

. Mam tylko takie pytanie co do końca, to David okazał się mordercą to to jest wiadome, ale dlaczego ta dziewczyna była ubrana w ten strój? Tak na logikę to David powinien był ją w to przebrac, nastepnie zaczac jej grozic i zepchnac ja ze schodow, ale jakos nie widzialem by ją z nich spychał. W tym momencie akurat na chwilę odwrociłem wzrok więc stad ta moja niewiedza.

Cara · Wysłany: Pią 12:14, 17 Mar 2006 Temat postu:

Mi sie wydawalo ze Dorothy wygladała na lekko ogluszona... Moze poprostu Adam (David) ustawil ja kolo drzwi, ta sie lekko ocknela i wpadła na tamtą dziewczyne....

lady_m4ryjane · Wysłany: Pią 13:56, 17 Mar 2006 Temat postu:

tez tak to zrozumialam. bo dorothy wypadla na ta blondyne jakos tak nienaturalnie jakby po prostu ktos ja polprzytomna wypchnal

Storyteller · Wysłany: Pią 14:15, 17 Mar 2006 Temat postu:

koncowka jest troche naciagnieta Very Happy

polprzytomna dorothy zostala wypchnieta z pokoju przez adama, wpadla na kate i spadly ze schodow - ja to tak zrozumialem Very Happy

lady_m4ryjane · Wysłany: Pią 14:40, 17 Mar 2006 Temat postu:

heheh mozna jeszcze wymyslic interpretacje krzykowa: mordercow bylo dwoch: adam i dorothy Wink

))

Clickers · Wysłany: Pią 15:31, 17 Mar 2006 Temat postu:

Tylko, że każdemu mordercy, gdy zabijał leciała krew z nosa, a to chyba tylko Adamowi Smile

, podoba mi sie ostatnia scenka kiedy tamta dziewczyna zasypia i nagle ma krew na policzku, a to dlatego ze Adam nad nią jest Smile

Cara · Wysłany: Pią 23:23, 17 Mar 2006 Temat postu:

niom scenka wyjasnia wszystko Very Happy