Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spikerulez
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 0:42, 11 Gru 2005 Temat postu: The Body- odcinek inny niż wszystkie |
|
|
Dyskutując z Carą o 5 sezonie przypomniał mi się jeden ze smutniejszych odcinków BTVS- The Body 5-16. To bardzo specyficzny odcinek bo nagrany w innym stylu, zupełnie bez muzyki. Jak Wam się podobał i jakie zrobił na Was wrażenie? Muszę przyznać, że mnie zupełnie wykosił- było w nim widać naprawdę świetną grę aktorów i był niesamowicie przejmujący. Dla przypomnienia-Buffy znajduje w mieszkaniu zwłoki swojej mamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Nie 0:48, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Duzo czytalam o tym odcinku, lecz go nie widzialam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Nie 0:56, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
mi sie bardzo podobal - moze to niewlasciwe okreslenie dla tak smutnego odcinka, ale poruszyl mnie. swietnie zagrany, a tego braku muzyki w pierwszym momencie nawet nie zauwazylam, tak sie wkrecilam. i tylko jakos tak cicho mi sie wydawalo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Clickers
Fool For Love
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:59, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Fakt, to był naprawdę smutny odcinek, ale dzięki śmierci Joyce fabuła się dobrze rozwinęła - opieka buffy nad Dawn, a następnie Spike opiekujący się Dawn po śmierci Buffy - myślę, że śmierć Joyce była bardzo waznym czynnikiem dla serialu. Nie wyobrażam sobie 7 sezonu z mamą Buffy - sądzę że mogłaby się trochę burzyć zę w jej domu mieszka kilkanaście (jeśli nie więcej) osób. Lubiła gości, ale chyba nie aż do tego stopnia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Nie 1:00, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Clickers napisał: | a następnie Spike opiekujący się Dawn po śmierci Buffy - myślę, że śmierć Dawn była bardzo waznym czynnikiem dla serialu. |
Smierc Dawn??
|
|
Powrót do góry |
|
|
spikerulez
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 1:05, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Przejęzyczenie Zresztą juz poprawione
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Nie 1:06, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Wiem... Dlatego puszczam oczko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Clickers
Fool For Love
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:19, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Hmm, jak się spi 4 godziny na dobę to takie błędy się zdarzają, ok ale żeby nie było Off Topu
Co sądzicie o sposobie w jaki Joss uśmiercił Joyce? Moim zdaniem to było straszniejsze, niż jakby miała zostać zabita, przez jakiegoś demona. Pokazało to jak bezsilny jest człowiek, jaki mały wpływ ma na pewne rzeczy, które moga się zdarzyć nie zależnie od niego. Gdzieś na tym forum czytałem, że tylko 2 osoby w BTVS zginęły śmiercią naturalną, i uważam, że słusznie gdyż taka śmierć jest nabardziej dołująca .
|
|
Powrót do góry |
|
|
spikerulez
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 1:47, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
I nie ma na nią ratunku o czym przekonała się tak boleśnie Willow po stracie Tary-to ona była tą druge osobą niezabitą przez siły mistyczne. Dlatego tez Joyce nie mogła zostać wskrzeszona Niby po próbie wskrzeszenia przez Dawn widac było tylko jej cień ale to wystarczyło by stwierdzić, że próba ta była całkowicie nieudana W sumie nie wiem na ile smierć Joyce była podyktowana jej prywatnym życiem ( aktorki:-) ) a na ile wymogami serialu ale zgadzam się z Tobą Clickers że jej odejście pozwoliło Buffy dorosnąć i wdrożyć ja w opieke nad Dawn. W zasadzie ja do tego zmusiło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Nie 1:50, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Buffy kiedys musiała wreszcie wydoroslec... Szkoda tylko, że stalo sie to w tak nagly i brutalny sposób
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 1:56, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Joss planował uśmiercić Joyce niezależnie od planów Kristine. Ona owszem, chciała ograniczyć swoje wystepy w serialu, bo wyjechała do Włoch, ale to było w 4 sezonie - wcale nie trzeba jej było usmiercać. Buffy przeniosła się do akademika i naturalnie zaczęła rzadziej widywac się z mamą. Żeby Joss mógł uśmiercić Joyce, Kristine musiała specjalnie wrócić, bo on miał plan, nie chciał tego zrobic byle jak, tylko pogrązyc widza w głebokim żalu - stąd długa choroba itd.
Oto fragment wypowiedzi Kristine:
When I went and told Joss that I was planning on going away for a year, he was like, ‘But you have to come back - I need to kill you! And it’s really important!’ I said, ‘It’s okay- I’m coming back!’
|
|
Powrót do góry |
|
|
Clickers
Fool For Love
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:57, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Z tego co pamiętam to nie chodziło tam o osoby zabite przez siły mistyczne ale o osoby, ktore zmarły z przyczyn naturalnych, drugą taką osobą była ta uczennica, którą buffy próbowała uratować - ocaliła ją przed śmiercią z rąk jakiegoś bractwa, ale ona i tak umarła z powodów problemów z sercem (nie pamiętam co to było dokładnie, pomóżcie )
Ostatnio zmieniony przez Clickers dnia Nie 3:12, 11 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Nie 2:01, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Clickers miał racje. Joyce i ta dziewczyna były jedynymi osobami ktore zmarly z przyczyn naturalnych. Ta dziewczyna miała dar przepowiadania przyszlosci. Kiedy byla u Buffy (ktora byla osychologiem szkolnym) powiedziala jej iz zginie. Buffy przejela sie tym i chaiala pomoc dziewczynie i do tego nie dopuscic. Uratowala ją z rak bractwa ktore chiało zlozyc ja w ofierze w zamian za popularnosc i wladze. Buffy ich powstrzymala i uratowala dziewczyne. Lecz ta byla chora na serce i jej przepowiednia i tak się spelniła, bo tamtej nocy umarła.
( tak to kojarze, jak sie myle to prosze poprawcie mnie )
Smierc Tary nie była naturalna. Została zastrzelona, co chyba nie nalezy do zgonow naturalnych?
|
|
Powrót do góry |
|
|
spikerulez
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 12:02, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Oczywiście,że macie rację. Pisząc o śmierci Tary wykonałam klasyczny skrót myślowy Myslałam tu bardziej o niemożności ozywienia osób,które zginęły nie z powodu działania sił mistycznych niz o śmierci bez udziału osób trzecich. DZiewczyną, o której piszecie była Cassie odc 4 7 sezonu Help. Zmarła z powodu zaburzeń rytmu serca-nie napisałam o niej bo jej nikt nie próbował ożywiać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Nie 18:15, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
uffffffffff czyli jednak nic ne pokrecilam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|